Były prezes firmy wyraził głęboki żal z powodu złożenia wniosku o ogłoszenie bankructwa kierowanego przez siebie przedsiębiorstwa.
W wypowiedzi dla serwisu Vox Bankman-Fried odpowiedział na wiele pytań, m.in. dotyczących złożenia wniosku o upadłość firmy oraz swoich przemyśleń na temat rynkowych regulatorów. Były szef FTX powiedział, że chociaż popełnił wiele błędów, największym z nich było słuchanie tego, co ludzie kazali mu zrobić i złożenie wniosku o upadłość na podstawie Rozdziału 11.
– Spieprzyłem wiele razy – przyznał Bankman-Fried. – Wiesz co było może moim największym fuckupem? To, co wszyscy kazali mi zrobić, czyli rozdział 11 – wyjaśnił.
Bankman-Fried powiedział, że gdyby nie złożył wniosku o upadłość FTX na podstawie rozdziału 11, wszystko byłoby już w 70 procentach naprawione, a pełne wypłaty dla użytkowników byłyby możliwe do zrealizowania w ciągu miesiąca.
Przypomnijmy, że biznesmen usilnie starał się pozyskać 8 miliardów dolarów od inwestorów w ramach finansowania awaryjnego, aby pokryć niedobór w kasie. Jako zabezpieczenie proponował nawet swój osobisty majątek.
Zapytany o to, co dalej, Bankman-Fried zasugerował, że ma jeszcze nieco czasu na zdobycie 8 miliardów dolarów, co jest w zasadzie wszystkim, co się dla niego liczy. Jednak w opublikowanym oświadczeniu obecny prezes FTX i główny dyrektor ds. restrukturyzacji John Ray przypomniał opinii publicznej, że Bankman-Fried nie pełniobecnie żadnej funkcji w FTX, FTX US lub Alameda Research Ltd. i nie może wypowiadać się w imieniu żadnej z tych firm.