Dominika współpracuje z Huobi w zakresie programu cyfrowej tożsamości

Giełda kryptowalutowa Huobi nawiązała współpracę ze Wspólnotą Dominiki w celu wdrożenia cyfrowej tożsamości i usługi tokenów narodowych.

Wspólnotę Dominiki – państwo na wyspie o takiej samej nazwie na Morzu Karaibskim – zamieszkuje około 72 tys. osób. Rząd tego kraju chce zbadać technologię metaverse i Web3, aby napędzić swój rozwój i przyciągnąć pracowników z branży kryptowalut i blockchain.

Wyspiarskie państwo jest jednym z pierwszych krajów karaibskich, które przyjęły program obywatelstwa przez inwestycje. Paszporty Dominiki umożliwiają dostęp do ponad 130 krajów na całym świecie, w tym do Chin kontynentalnych, Hongkongu, Unii Europejskiej, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Singapuru.

Rząd Dominiki będzie współpracował z Huobi w celu wydania Dominica Coin (DMC) i cyfrowych dokumentów tożsamości (DID) z posiadaczami DMC, którzy otrzymają cyfrowe obywatelstwo w kraju. DMC i DID będą działać w sieci TRON, będą wydawane na Huobi Prime i będą służyć jako poświadczenia dla przyszłej platformy metaverse. Tokeny DMC będą kompatybilne krzyżowo z Ethereum i BNB Smart Chain poprzez most BitTorrent Chain. Zarejestrowani użytkownicy Huobi Prime są uprawnieni do zrzutu DMC i Dominica DID.

Podstawowy przypadek użycia Dominica DID obejmuje weryfikację Know Your Customer (KYC) na giełdach kryptowalutowych, otwieranie kont bankowych na Dominice, a także ubieganie się o pożyczki i rejestrowanie przedsiębiorstw cyfrowych.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że firma Huobi ujawniła plany przeniesienia swojej siedziby z Seszeli na Karaiby w listopadzie 2022 roku, powołując się na przyjazne kryptowalutom stanowisko tego regionu. Dominika przyjęła również program CBDC Banku Centralnego Karaibów Wschodnich (ECCB) w grudniu 2021 r.

Kraken rozlicza się z amerykańskim urzędem skarbowym

Amerykańska giełda kryptowalut zgodziła się zapłacić ponad 362 tys. dolarów w celu rozliczenia jej potencjalnej odpowiedzialności cywilnej związanej z naruszeniem sankcji wobec Iranu.

Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych poinformowało o podpisaniu ugody z giełdą kryptowalut Kraken. W komunikacie z 28 listopada Biuro poinformowało, że firma zgodziła się zapłacić ponad 362 tys. dolarów w ramach porozumienia „w celu uregulowania jego potencjalnej odpowiedzialności cywilnej” związanej z naruszeniem sankcji Stanów Zjednoczonych przeciwko Iranowi. Giełda kryptowalut z siedzibą w USA będzie również inwestować 100 tys. dolarów w kontrole zgodności z sankcjami w ramach porozumienia z Departamentem Skarbu.

„Ze względu na brak terminowego wdrożenia przez Kraken odpowiednich narzędzi geolokalizacyjnych, w tym automatycznego systemu blokowania adresów protokołu internetowego (IP), Kraken eksportował usługi do użytkowników, którzy wydawali się być w Iranie, gdy angażowali się w transakcje walut wirtualnych na platformie Kraken” – poinformowało Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu USA.

– Jeszcze przed przystąpieniem do tej rezolucji Kraken podjął szereg kroków w celu wzmocnienia naszych środków zgodności. Obejmuje to dalsze wzmocnienie systemów kontroli, rozszerzenie naszego zespołu ds. zgodności z przepisami oraz poprawę szkoleń i odpowiedzialności – poinformował szef działu prawnego Krakena Marco Santori.

Stany Zjednoczone nałożyły na Iran sankcje, które zakazują eksportu towarów lub usług do firm i osób w tym kraju od 1979 roku. Jednak Kraken naruszał te kontrole od 2019 roku, pozwalając ponad 1500 osobom przebywającym w Iranie na posiadanie kont na giełdzie dając im środki do kupowania i sprzedawania kryptowalut. Ówczesny dyrektor generalny Jesse Powell zasugerował, że rozważyłby złamanie prawa, poprzez niewymienienie konkretnie sankcji, jeśli korzyści dla Krakena przeważyłyby wszelkie potencjalne kary finansowe lub prawne. Giełda kryptowalutowa umożliwiła również dostęp do kryptowalut osobom w Syrii i na Kubie – krajach objętych sankcjami przez Stany Zjednoczone.

We wrześniu 2021 roku amerykańska Komisja Handlu Towarami Futures nakazała Krakenowi zapłacić ponad 1 milion dolarów cywilnych kar pieniężnych za naruszenie ustawy o giełdzie towarowej poprzez oferowanie „marginalnych detalicznych transakcji towarowych w aktywach cyfrowych” niekwalifikowanym klientom z USA w okresie od czerwca 2020 do lipca 2021 roku. Przyszły dyrektor generalny Krakena, Dave Ripley, powiedział we wrześniu 2022 r., że nie widzi powodu, aby zarejestrować się w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.

Uzbekistan wydał pierwsze licencje na usługi kryptowalutowe

Od stycznia 2023 roku tylko licencjonowane firmy kryptowalutowe będą mogły świadczyć obywatelom Uzbekistanu usługi handlu kryptowalutami.

Ponieważ Uzbekistan przygotowuje się do przyjęcia nowych ram kryptowalutowych w 2023 roku, tamtejsze organy regulacyjne rozpoczęły wydawanie pozwoleń lokalnym dostawcom usług kryptowalutowych. Wydane przez Narodową Agencję Projektów Perspektywicznych licencje upoważniają do oferowania usług związanych z kryptowalutami przez dwa sklepy kryptowalutowe, w tym Crypto Trade NET LLC i Crypto Market LLC. Jak wynika z elektronicznego rejestru licencji NAPP, obie firmy mają siedzibę w Taszkencie, ale żadna z nich nie posiada działającej strony internetowej.

Narodowa Agencja Projektów Perspektywicznych udzieliła wspomnianym wyżej firmom licencji na podstawie dekretu prezydenckiego wydanego w kwietniu 2022 roku, który ustanawia zasady obrotu aktywami kryptowalutowymi w Uzbekistanie. „Sklepy kryptowalutowe mają na celu zapewnienie obywatelom łatwiejszego dostępu do zakupu lub sprzedaży aktywów kryptowalutowych. Agencja wzywa obywateli do zachowania maksymalnej czujności i nie korzystania z usług platform elektronicznych, które nie otrzymały licencji na prowadzenie działalności na terytorium Republiki Uzbekistanu w określony sposób” – napisano w dokumencie.

W ostatnim czasie rząd Uzbekistanu zablokował kilka głównych globalnych giełd kryptowalutowych z powodu braku odpowiedniej licencji na oferowanie usług handlu kryptowalutami. Blokadę objęto takie firmy jak Binance i Huobi, lecz użytkownicy obu giełd nadal byli w stanie uzyskać dostęp do ich stron internetowych za pomocą usług VPN.

Salwador przygotował projekt ustawy o uruchomieniu obligacji Bitcoin

Rząd północnoamerykańskiego panstwa zamierza zebrać 1 miliard dolarów i zainwestować te środki w budowę „miasta Bitcoin”.

Salwador wykonał kolejny decydujący krok w stronę realizacji swojego ambitnego projektu obligacji Bitcoin. Minister gospodarki, Maria Luisa Hayem Brevé przedstawiła dokument potwierdzający rządowy plan zebrania 1 miliarda dolarów i zainwestowania ich w budowę „miasta Bitcoin”.

33-stronicowy projekt ustawy o cyfrowych papierach wartościowych, datowany na 17 listopada 2022 r., wzywa ustawodawców do stworzenia ram prawnych wykorzystujących cyfrowe aktywa w publicznych emisjach Salwadoru. Powinni oni również rozważyć wszystkie wymagania dotyczące tej procedury oraz obowiązki emitentów i dostawców aktywów.

Obligacje Bitcoin zostały wprowadzone przez rząd Nayiba Bukele jeszcze w 2021 roku. Początkowo plan proponował emisję równowartości 1 miliarda dolarów w obligacjach i przeznaczenie zebranych środków na budowę „miasta Bitcoin” u podstawy wulkanu Colchagua. Energia hydrotermalna wulkanu miałaby sprawić że miasto byłoby idealnym obiektem do wydobywania kryptowalut. Połowa zebranych funduszy nadal byłaby inwestowana bezpośrednio w Bitcoin 

W ciągu ostatnich 12 miesięcy projekt był wielokrotnie opóźniany w czasie – początkowo jego faza startowa miała rozpocząć się w marcu 2022 r., następnie została przesunięta na wrzesień, tylko po to, aby po raz kolejny zostać odłożona – powodem miały być względy bezpieczeństwa.

Obserwatorzy są zdania, że ustawa może zostać zatwierdzona przez ustawodawców jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Paolo Ardoino, główny oficer technologiczny giełdy kryptowalutowej Bitfinex, która współpracuje z rządem Salwadoru nad projektem obligacji, wydaje się być optymistą w tej kwestii. 

Po uczynieniu BTC legalnym środkiem płatniczym 7 września 2021 roku, Salwador zgromadził ponad 2301 Bitcoinów za równowartość mniej więcej 103,9 miliona dolarów. Podczas hossy zysk z inwestycji został nawet wykorzystany do budowy szkół i szpitali. Jednak w chwili gdy gospodarka kraju kuleje, 77,1% obywateli woli, aby rząd Salwadoru przestał wydawać publiczne pieniądze na Bitcoin.

Bank Rezerw Indii uruchomi pilotaż detalicznego CBDC

Cyfrowa rupia ma być uzupełnieniem obecnego systemu płatności, a nie jego zamiennikiem.

Po przetestowaniu hurtowego wykorzystania swojej cyfrowej waluty Bank Rezerw Indii przygotowuje się do przeprowadzenia pilotażu detalicznego cyfrowej rupii. Pilotaż powinien rozpocząć się w ciągu miesiąca.

W programie pilotażowym udział wezmą takie podmioty jak State Bank of India, Bank of Baroda, ICICI Bank, Union Bank of India, HDFC Bank, Kotak Mahindra Bank, Yes Bank i IDFC First Bank. Na pewnym etapie pilotaż ma objąć wszystkie banki komercyjne w kraju.

Każdy bank biorący udział w próbie przetestuje CBDC na grupie od 10 tys. do 50 tys. użytkowników. Aby zintegrować nową opcję płatności, banki będą współpracować z platformami PayNearby i Bankit. Infrastruktura CBDC znajdzie się w posiadaniu National Payments Corporation of India. Cyfrowa rupia będzie przechowywana w portfelu, a nominały będą dostępne zgodnie z życzeniem klienta, tak jak żąda się gotówki z bankomatu. 

Zarówno klienci, jak i handlowcy będą musieli pobrać specjalne portfele dla CBDC. W późniejszym etapie projektu Bank Rezerw Indii planuje w pełni zintegrować go z istniejącymi usługami bankowości cyfrowej. Jak informują przedstawiciele banku, cyfrowa rupia ma być uzupełnieniem obecnego systemu płatności, a nie jego zastąpieniem.

Pilotaż segmentu hurtowego dla cyfrowej rupii został uruchomiony przez Bank Rezerw Indii 1 listopada 2022 r. Jego głównym przypadkiem użycia było rozliczanie transakcji na rynku wtórnym w zakresie rządowych papierów wartościowych. 

Giełda FTX przedmiotem śledztwa na Bahamach

Regulator papierów wartościowych na Bahamach i śledczy finansowi badają sprawę upadłej giełdy kryptowalutowej.

Dochodzenie w sprawie możliwego przestępczego wykroczenia dotyczącego niewypłacalności giełdy kryptowalutowej FTX jest realizowane przez śledczych finansowych i regulatorów papierów wartościowych na Bahamach. 

„W świetle upadku FTX globalnie i tymczasowej likwidacji FTX Digital Markets Ltd., zespół śledczych finansowych z Oddziału Śledczego ds. Przestępstw Finansowych ściśle współpracuje z Komisją Papierów Wartościowych Bahamów, aby zbadać, czy doszło do jakiegokolwiek przestępczego wykroczenia” – czytamy w komuikacie opublikowanym przez Królewską Policję Bahamów.

Dziennikarze “The Wall Street Journal” opublikowali informacje, z których wynika, że Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych oraz Komisja Papierów Wartościowych i Giełd również prowadzą dochodzenie w sprawie upadku giełdy kryptowalut.

Obecnie były szef  FTX Sam Bankman-Fried, współzałożyciel firmy Gary Wang i dyrektor inżynierii przedsiębiorstwa Nishad Singh przebywają na Bahamach oraz znajdują się pod nadzorem lokalnych władz.

11 listopada 2022 około 130 firm wchodzących w skład w FTX Group – w tym FTX Trading, FTX US, pod West Realm Shires Services i Alameda Research – rozpoczęło postępowanie w celu złożenia wniosku o upadłość w Stanach Zjednoczonych. Bankman-Fried zrezygnował również z funkcji prezesa FTX – jego następcą będzie John Ray. Zane Tackett, były szef ramienia instytucjonalnego w FTX, potwierdził na Twitterze, że giełda ma obecnie zobowiązania o wartości 8,8 miliarda dolarów.

Amerykański kongresmen krytykuje przepisy kryptowalutowe

Kongresmen Stanów Zjednoczonych Brad Sherman, znany sceptyk kryptowalut, zwrócił uwagę na wolne tempo wdrażania bardzo potrzebnych regulacji kryptowalutowych. 

W swoim oświadczeniu, dnoszącym się do upadku giełdy kryptowalutowej FTX, Sherman wskazał, że implozja giełdy wykazała potrzebę podjęcia przez regulatorów natychmiastowych i agresywnych działań. „Nagły upadek w tym tygodniu jednej z największych firm kryptowalutowych na świecie był dramatyczną demonstracją zarówno nieodłącznego ryzyka związanego z aktywami cyfrowymi, jak i krytycznych słabości w branży, która wyrosła wokół nich. Od lat opowiadam się za tym, aby Kongres i federalne organy regulacyjne przyjęły agresywne podejście w konfrontacji z wieloma zagrożeniami dla naszego społeczeństwa, jakie stwarzają kryptowaluty” – dodał.

Sherman poinformował o swoich planach współpracy z innymi kongresmenami w celu zbadania opcji ustawodawstwa federalnego, które, jak ma nadzieję, można przeprowadzić bez wpływu finansowego członków z branży kryptowalutowej. „Do tej pory wysiłki miliarderów kryptowalutowych bros, aby powstrzymać sensowne ustawodawstwo poprzez zalanie Waszyngtonu milionami dolarów w składkach kampanijnych i wydatkach na lobbing, były skuteczne. „Uważam, że teraz bardziej niż kiedykolwiek ważne jest, aby Komisja Papierów Wartościowych i Giełd podęla zdecydowane działania, aby położyć kres regulacyjnej szarej strefie, w której przemysł kryptowalutowy działał” – dodał senator.

Podczas gdy Sherman odniósł się bezpośrednio do byłego szefa FTX Sama Bankmana-Frieda i darowizn politycznych na rzecz Partii Demokratycznej, wspomniał również o Ryanie Salame, współzarządzającym FTX, który w 2022 roku przekazał darowiznę na rzecz Republikanów.

Bankman-Fried został również poinformowany o przekazaniu 39,8 miliona dolarów na ostatnie wybory śródterminowe w USA w 2022 roku, które według niego zostały rozdzielone zarówno na partię demokratyczną, jak i republikańską. Kwota prawie 40 milionów dolarów uczyniła go szóstym największym ofiarodawcą.

Bankructwo FTX może skutkować zwiększeniem liczby zwolnień

Upadek giełdy kryptowalutowej może w kolejnych miesiącach doprowadzić do masowych zwolnień w firmach kryptowalutowych.

Jak wynika z analiz firmy CoinGecko, według stanu na 13 listopada, w przestrzeni kryptowalutowej w 2022 roku zwolniono do tej pory 4 695 pracowników, co stanowi 4% cięć personelu we wszystkich startupach technologicznych.

Autorzy raportu ostrzegają jednak, że liczba zwolnień może wzrosnąć w nadchodzących miesiącach. “Wraz z upadkiem FTX i wpływem firmy na przestrzeń kryptowalutową sytuacja wciąż się rozwija, a kolejne zwolnienia kryptowalutowe mogą pojawić się w nadchodzących miesiącach” – czytamy w dokumencie.

– Zwolnienia w branży były odzwierciedleniem tego, co miało miejsce na rynku kryptowalut, a więc wahań cen. FTX nie zmienił tego szerszego trendu, aczkolwiek jest to tragiczne wydarzenie – powiedział założyciel firmy CryptoRecruit Neil Dundon. – Oczywiście będą zwolnienia, w konsekwencji czego będziemy mieli do czynienia ze zmianą możliwości dla dobrych projektów – dodał.

W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy firmy w całym sektorze kryptowalutowym odnoowały już szereg zwolnień w wyniku spowolnienia rynku. Wśród najnowszych cięć personelu należy wymienić zwolnienie 1 tys. pracowników przez procesor płatniczy Stripe, zwolnienie 22 proc. kadry przez dewelopera Flow blockchain Dapper Lab i 10% zwolnienie dokonane przez firm e venture capital Digital Currency Group. W każdym z tych trzech przedsiębiorstw do zwolnień doszło na początku listopada 2022 roku.

Najnowszy raport CoinGecko odwołuje się do danych z 4 listopada 2022 r., kiedy to analizie poddano miasta, w ktorych miało miejsce najwięcej zwolnień na stanowiskach pracy związanych z branżą kryptowalut. Na szczycie listy znalazło się San Francisco – symbol Doliny Krzemowej, jednego z największych na świecie ośrodków technologicznych i innowacyjnych. Tuż za nim w zestawieniu znalazły się Dubaj, Nowy Jork i Singapur.

Inwestujący w kryptowaluty wycofują swoje środki z giełd

Inwestorzy coraz częściej przenoszą swoje udziały do rozwiązań self-custody po załamaniu  się FTX, drugiej co do wielkości giełdy kryptowalutowej na świecie.

Jak wynika z danych firmy Glassnode, odpływy z giełdy Bitcoin osiągnęły prawie historyczne poziomy 106 tys. BTC miesięcznie.  Jak dotąd, zdarzyło się to tylko trzy razy – w kwietniu 2022 r. i listopadzie 2020 r., a także w czerwcu i lipcu 2022 r. W dniu 9 listopada 2022 r. liczba portfeli Bitcoin otrzymujących aktywa z adresów wymiany skoczyła do około 90 tysięcy.

Odpływy z giełdy są zazwyczaj byczym znakiem, że BTC jest hodowany na długi okres. W tym scenariuszu wydaje się jednak, że jest to efekt tkwiącego zaufania do scentralizowanych giełd kryptowalutowych.

Przedstawiciele firmy Glassnode podkreślają, że odpływy spowodowały pozytywne zmiany salda we wszystkich kohortach portfeli: „Niepowodzenie FTX stworzyło bardzo wyraźną zmianę w zachowaniu posiadaczy Bitcoin we wszystkich kohortach” – czytamy w komunikacie.

Od 6 listopada 2022 r., kiedy rozpoczęło się fiasko FTX, zmiany salda wzrosły we wszystkich rozmiarach portfeli BTC. Zdaniem obserwatorów rynku liderzy branży kryptowalut zaczynają popierać rozwiązania typu self-custody, ponieważ zdanie „nie twoje klucze, nie twoje monety” ma większą wagę niż kiedykolwiek wcześniej. 10 listopada na scentralizowanych giełdach przybyło ponad 1 mld dolarów  stablecoinów. Łączna rezerwa stablecoinów na wszystkich śledzonych przez nią giełdach osiągnęła nowy, rekordowy poziom 41,2 mld dolarów. „Echa upadku FTX prawdopodobnie będą działać w celu zmiany kształtu branży w wielu sektorach i przesunięcia dominacji, a także preferencji dla aktywów bez zaufania vs centralnie emitowanych” – napisano w raporcie.

Vitalik Buterin: kryptowaluty są lepsze niż złoto

Współzałożyciel Ethereum (ETH) Vitalik Buterin kontynuuje swoją misję promowania kryptowalut, oświadczając, że są omne lepszą opcją przechowywania bogactwa i przeprowadzania transakcji niż złoto. 

„Złoto jest niewiarygodnie niewygodne. Jest trudne w użyciu, szczególnie w przypadku transakcji z niezaufanymi stronami. Nie wspiera bezpiecznych opcji przechowywania, takich jak multisig. W tym momencie złoto ma mniejszą adopcję niż kryptowaluty, więc kryptowaluta jest lepszym zakładem” – zatweetował deweloper blockchain.

Oświadczenie przedsiębiorcy w obronie kryptowalut wywołało przeważnie pozytywne reakcje ze strony środowiska kryptowalutowego. Jednocześnie niektórzy użytkownicy Twittera wykorzystali powstałą dyskusję, aby nie zgodzić się z Buterinem. 

„Ethereum jest niesamowicie niewygodne. Jest trudne w użyciu, szczególnie podczas zawierania transakcji. Nie można z niego zrobić butelki na wodę jak ze stali nierdzewnej. W tym momencie Ethereum ma mniejszą adopcję i niższy pułap rynkowy niż stal nierdzewna, więc stal nierdzewna jest lepszym zakładem” – oświadczył użytkownik Levraham Spreadsmith. 

„Złoto ma tę zaletę, że nie jest wstępnie wydobytym schematem, w którym kilka stron posiada większość światowej podaży i może uzyskać kontrolę nad transakcjami na całym świecie” – napisał z kolei użytkownik GoldenKnight. W odpowiedzi użytkownik frogster bronił wyższości kryptowalut nad metalem szlachetnym, stwierdzając, że „złoto dosłownie jest wstępnie wydobytym schematem, w którym kilka stron posiada większość światowej podaży oraz już kontroluje transakcje na całym świecie”.