Republika Środkowoafrykańska przyjęła ustawę regulującą korzystanie z kryptowalut

Nowe prawo pozwala obywatelom płacić podatki w kryptowalutach i zezwala firmom na używanie kryptowalut jako formy płatności.

Projekt ustawy o kryptowalutach został wprowadzony przez Justina Gourna Zacko, Ministra Gospodarki Cyfrowej, Poczty i Telekomunikacji 21 kwietnia 2022 r. i został jednogłośnie przyjęty przez ustawodawców w parlamencie, pomimo protestów opozycji.

Ustawa o kryptowalutach ma na celu stworzenie korzystnego środowiska dla integracyjnego rozwoju sektora kryptowalut w regionie. Minister Zacko zwrócił również uwagę na rosnące trudności w przesyłaniu pieniędzy z kraju afrykańskiego i uważa, że przyjęcie kryptowalut pomoże rozwiązać ten problem.

Nowe prawo podobno pozwoli przedsiębiorcom i firmom na dokonywanie płatności kryptowalutowych, a także umożliwi płatności podatkowe w kryptowalutach za pośrednictwem uprawnionych podmiotów. Ustawa o kryptowalutach zawiera również przepisy dotyczące przestępców, którzy łamią przepisy. Według jednego z raportów, przestępcy mogą zostać uwięzieni na okres do 20 lat i ukarani grzywną w wysokości od 100 mln do 1 mld franków Wspólnoty Finansowej Afryki (CFA).

– Prawdziwe implikacje dla ludzi są takie, że mogą teraz mieć dostęp do walut innych niż frank CFA, będąc jednocześnie chronionymi przez prawo, i przesyłać pieniądze po niższych kosztach. Przede wszystkim mogą oni przeprowadzać transakcje finansowe bez udziału banków, będąc jednocześnie chronionymi przez prawo – powiedział Gloire Wanzavalere, założyciel firmy Kiveclair.

W sumie 14 krajów używa franka CFA powiązanego z euro, drukowanego we Francji, a jego polityka monetarna jest kontrolowana przez mocarstwa zachodnie. Chociaż oficjalne powiązanie zostało ustalone na poziomie 1 euro za 655,96 franków CFA, wartość tego fiat od dłuższego czasu spada. Dlatego Bitcoin i inne kryptowaluty zyskują coraz większą popularność w krajach dotkniętych kryzysem gospodarczym.

Commerzbank ubiega się o licencję na kryptowaluty

Jedna z największych instytucji bankowych w Niemczech potwierdziła, że złożyła wniosek o lokalną licencję na kryptowaluty.

Rzecznik Commerzbanku potwierdził 14 kwietnia 2022 r. lokalnemu dziennikowi „Börsen-Zeitung”, że bank złożył wniosek o licencję na przechowywanie kryptowalut w pierwszym kwartale 2022 roku. Jeśli zostanie ona zatwierdzona, Commerzbank będzie uprawniony do oferowania usług wymiany oraz przechowywania i ochrony aktywów kryptowalutowych.

Commerzbank obsługuje ponad 18 milionów klientów i ponad 70 tys. klientów instytucjonalnych, a oferta w zakresie kryptowalut ma być skierowana do klientów instytucjonalnych.

Od 1 stycznia 2020 roku każda firma, która chce oferować usługi kryptowalutowe w Niemczech, musi najpierw uzyskać zgodę od Federalnego Urzędu Nadzoru Finansowego (BaFin). Obecnie tylko cztery firmy mają takie zezwolenie, ale BaFin twierdzi, że ma ponad 25 wniosków oczekujących od firm, które chcą prowadzić działalność w zakresie przechowywania kryptowalut. Pierwszą firmą, która została zatwierdzona przez regulatora w czerwcu 2021 roku było Coinbase Germany.

Commerzbank zainteresował się projektami blockchain już w 2018 roku. W 2019 r. firma przeprowadziła jedne z pierwszych transakcji na platformie pożyczek bezpieczeństwa w technologii rozproszonej księgi (DLT). W sierpniu 2021 roku firma nawiązała współpracę w celu opracowania opartych na blockchainie cyfrowych rynków dla istniejących klas aktywów, takich jak sztuka i nieruchomości.

W 2021 roku Niemcy wprowadziły szereg reform, regulacji i dalszego przyjęcia technologii blockchain i kryptowalut. Z opublikowanego w marcu 2022 r. raportu firmy KuCoin wynika, że 44 proc. Niemców jest zainteresowanych inwestowaniem w kryptowaluty, a 37 proc. niemieckich inwestorów kryptowalutowych handluje kryptowalutami od ponad roku.

Robinhood przejął brytyjską firmę kryptowalutową Ziglu

Przedsiębiorstwo rozszerza swoją działalność poprzez przejęcie firmy Ziglu, zajmującej się aktywami kryptowalutowymi.

19 kwietnia 2022 r. firm poinformowała, że podpisała umowę nabycia Ziglu, z zastrzeżeniem zatwierdzeń regulacyjnych i innych warunków zamknięcia. „W najbliższym czasie nic się nie zmieni dla obecnych klientów Ziglu, pod warunkiem uzyskania zgody od organów regulacyjnych. W dłuższej perspektywie zintegrujemy Ziglu z Robinhoodem, wprowadzimy markę Robinhood za granicę i będziemy pracować nad rozszerzeniem działalności poza Wielką Brytanię i Europę” – powiedział rzecznik Robinhooda.

Przejęcie ma pomóc Robinhoodowi przyspieszyć międzynarodową ekspansję i ostatecznie wejść na rynki zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w całej Europie. Wcześniej, w 2020 roku, platforma przerwała swoje ambitne plany ekspansji.

Ziglu został założony przez byłego szefa technologii Barclays i współzałożyciela banku Starling, Marka Hippersona w 2020 roku. Firma zapewnia platformę cyfrową, która umożliwia klientom kupowanie i sprzedawanie jedenastu kryptowalut, takich jak Bitcoin, Ether i innych. Platforma Ziglu pozwala również użytkownikom na zbieranie nagród i płacenie za usługi za pomocą karty debetowej.

Robinhood jest głównym brokerem internetowym znanym z oferowania bezprowizyjnej platformy inwestycyjnej i handlowej w Stanach Zjednoczonych. Firma stała się znana po tym, jak rozwinęła handel głównymi kryptowalutami, takimi jak BTC i ETH w 2018 roku.

Pomimo pewnych kontrowersji wokół polityki handlowej firmy i zwiększonej uwagi ze strony amerykańskich organów regulacyjnych w 2021 roku, Robinhood konsekwentnie stawiał na rozwój. Przedsiębiorstwo uruchomiło funkcję cyfrowego portfela dla 2 milionów dodatkowych użytkowników na początku kwietnia 2022 roku, ogłaszając plany integracji z Lightning Network.

MetaMask rozszerza ofertę instytucjonalną

Firma nawiązała nowe strategiczne partnerstwo z czterema głównymi depozytariuszami kryptowalut: Gnosis Safe, Hex Trust, GK8 i Parfin.

MetaMask Institutional, instytucjonalna wersja popularnego portfela Ethereum MetaMask, ogłosiła w środę, że nowa integracja zapewni zdecentralizowanym organizacjom autonomicznym (DAO) narzędzia do zarządzania kluczami, aby uczestniczyć w działaniach DeFi.

DAO to organizacje kontrolowane przez kod komputerowy i nie posiadające odgórnej władzy, które zyskują popularność jako mechanizm zbierania funduszy i narzędzie administracyjne dla projektów kryptowalutowych.

Zgodnie z opublikowanym komunikatem, MMI zapewnia instytucjom dostęp do DeFi i Web3, spełniając jednocześnie ich potrzeby w zakresie zgodności z przepisami. Kustosze, lub portfele depozytowe, to usługi, które przechowują klucze prywatne i ułatwiają zatwierdzanie i podpisywanie transakcji. Są one kluczowe dla organizacji w bezpiecznym pozyskiwaniu i zabezpieczaniu aktywów kryptowalutowych.

– Rozwiązanie to umożliwia to funduszom kryptowalutowym, giełdom, tradycyjnym instytucjom, przedsiębiorstwom, DAO, całej masie różnych profili użytkowników, umożliwiając im zaangażowanie się w bezpieczne, dobrze zarządzane ramy zarządzania ryzykiem – powiedziała Harriet Browning, business lead dla EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) w Consensys.

Różnica między MetaMask Institutional a podstawową przeglądarką i wtyczką portfelową firmy polega na sposobie zarządzania aktywami. Browning wyjaśniła, że aktywa przechowywane w podstawowym produkcie MetaMask nie mają charakteru powierniczego, podczas gdy aktywa zarządzane za pośrednictwem MMI mają charakter powierniczy. – W celu zapewnienia bezpieczeństwa instytucjonalnego zastąpiliśmy portfel sprzętowy szeregiem partnerów powierniczych, aby zapewnić podstawowe bezpieczeństwo aktywów – dodała.

– DAO i instytucje kryptowalutowe chcą złotego standardu integracji DeFi, zachowując jednocześnie standard bezpieczeństwa w branży, jeśli chodzi o ochronę aktywów cyfrowych przed ryzykiem operacyjnym i ryzykiem związanym z bezpieczeństwem – podkreślił John Ennis, kierownik ds. bezpiecznego ekosystemu w firmie Gnosis.

Mozilla będzie przyjmować tylko darowizny w kryptowalutach Proof-of-Stake

Firma, która stoi za przeglądarką internetową Firefox, próbuje uspokoić swoją świadomą ekologicznie społeczność, akceptując wyłącznie darowizny w postaci kryptowalut Proof-of-Stake.

Mozilla początkowo wstrzymała wszystkie darowizny kryptowalutowe w styczniu 2022 r., ale teraz uruchomiła je ponownie po okresie przeglądu, aby ocenić nastroje społeczności i przeprowadzić badania na temat zużycia energii przez kryptowaluty.

Mozilla ogłosiła na blogu, że po przeprowadzeniu przeglądu zmienia swoje zasady dotyczące darowizn, aby były zgodne z jej zobowiązaniami klimatycznymi. Stwierdzono, że: „Mozilla nie będzie już akceptować kryptowalut typu 'Proof-of-Work’, które są bardziej energochłonne. Firma poinformowała również, że ruch ten został podjęty w oparciu o jej samozobowiązania klimatyczne ze stycznia 2021 r., których celem jest „znaczne zmniejszenie naszego śladu gazów cieplarnianych rok po roku”, aż stanie się neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla.

„Decyzja Mozilli o nieakceptowaniu darowizn typu Proof-of-Work gwarantuje, że nasze działania fundraisingowe pozostają w zgodzie z naszymi zobowiązaniami dotyczącymi emisji” – napisano w komunikacie.

Odrzucając wszystkie kryptowaluty inne niż PoS, Mozilla blokuje zarówno Bitcoina, największą kryptowalutę pod względem kapitalizacji rynkowej, jak i Ether – przynajmniej do czasu, gdy w nadchodzących miesiącach nastąpi Merge, a ten blockchain przyjmie PoS.

Mozilla stwierdziła, że opublikuje listę akceptowanych kryptowalut do końca drugiego kwartału 2022 roku. Niektóre rodzime monety z najbardziej popularnych łańcuchów PoS to BNB Chain (BNB), Solana (SOL) i Avalanche (AVAX).

Wśród największych krytyków nowej polityki Mozilli w zakresie darowizn kryptowalutowych znalazł się sam założyciel Mozilli, Jamie Zawinski. 4 stycznia napisał on na Twitterze, że ci w Mozilli, którzy są współwinni akceptacji Bitcoinów, „powinni się wstydzić”, że są partnerami „niszczących planetę oszustów ponzi”. Zawinski przestał pracować w Mozilli w 1999 roku.

Z kolei dyrektor ds. strategii cyfrowej w amerykańskiej firmie inwestycyjnej VanEck Gabor Gurbacs ostro skrytykował decyzję Mozilli o zablokowaniu darowizn w Bitcoinach. W tweecie z 12 kwietnia 2022 r. nazwał to posunięcie „nietrafionym i mającym na celu zasygnalizowanie cnoty”, dodając, że „Bitcoin jest jedną z najbardziej ekologicznych gałęzi przemysłu”.

Spadek obrotów na indyjskich giełdach kryptowalut po wejściu w życie 30% podatku

Dane dotyczące wolumenu obrotów indyjskich giełd kryptowalutowych ujawniają znaczny spadek praktyk handlowych wśród Hindusów zaledwie dziesięć dni po wdrożeniu zasady podatkowej.

Nowa indyjska zasada 30% podatku od kryptowalut weszła w życie 1 kwietnia 2022 r., mimo że wiele zainteresowanych stron i operatorów giełd ostrzegało przed jej złymi następstwami. Raport z badania danych udostępniony przez indyjską firmę analityczną blockchain Crebaco pokazuje, że wolumen obrotu na czołowych indyjskich giełdach kryptowalutowych spadł aż o 70% w ciągu ostatnich 10 dni.

Oprócz surowych przepisów podatkowych dotyczących kryptowalut, bezpośrednio inspirowanych indyjskimi przepisami dotyczącymi hazardu, wielu partnerów zajmujących się przetwarzaniem płatności, którzy oferują dostępność Unified Payments Interface (UPI), również zerwało więzi z giełdami kryptowalutowymi.

Przypomnijmy, że Coinbase musiało zawiesić opcję płatności kryptowalutowych zaledwie dzień po zainaugurowaniu swoich usług handlu kryptowalutami dla Hindusów. Tymczasem procesory płatnicze takie jak MobiKwik zerwały więzi z WazirX i innymi giełdami kryptowalut po niedawnym ostrzeżeniu ze strony rządu.

Co ciekawe, mimo że podatki od kryptowalut zostały oparte na przepisach dotyczących hazardu, aplikacje do sportów fantasy i gier hazardowych w tym kraju mają pełny dostęp do wszystkich form integracji płatności, w tym UPI.

Wielu interesariuszy w społeczności kryptowalutowej ostrzegało, że te niepraktyczne środki podatkowe i dodatkowe ograniczenia w handlu kryptowalutami wyrządzą więcej szkód w kwitnącej gospodarce kryptowalutowej w kraju, a wczesne efekty są widoczne.

Sąd Najwyższy Stanu Nowy Jork odrzucił petycję przeciwko firmie wydobywającej kryptowaluty

W ważnym precedensie sędzia Sądu Najwyższego w nowojorskim hrabstwie Yates wydał orzeczenie na korzyść firmy Greenidge Generation, zajmującej się wydobyciem kryptowalut, oddalając petycję złożoną przez koalicję aktywistów ekologicznych.

Zgodnie z komunikatem prasowym wydanym 7 kwietnia 2022 r. przez firmę , sędzia Daniel Doyle odrzucił petycję przeciwko Greenidge Generation Holdings, którą wniosła grupa organizacji ekologicznych – Sierra Club, Seneca Lake Guardian, Committee to Preserve the Finger Lakes, a także kilka osób prywatnych – próbując zatrzymać operację wydobywczą nad jeziorem Seneca Lake.

W petycji wezwano także do powstrzymania planów firmy Greenidge dotyczących rozbudowy zakładu wydobycia Bitcoinów w Dresden, 300-osobowym miasteczku w hrabstwie Yates. Firma planuje zwiększyć moce przerobowe zakładu zasilanego gazem z 17 tys. pracujących maszyn górniczych do 49 tys. do końca roku.

Jak głosi cytat z orzeczenia: „Składającym petycje nie udało się wykazać, że odczuliby oni szkodę środowiskową inną niż ta, którą odczuwa ogół społeczeństwa”.

Sędzia podkreślił, że żaden ze składających petycję nie mieszka w odległości mniejszej niż 2000 stóp od miejsca realizacji projektu, a lokalna rada ds. planowania podjęła wszelkie wymagane kroki, aby ocenić ewentualny wpływ projektu na środowisko.

Według informacji podanych przez firmę, decyzja ta oznacza piątą nieudaną próbę podjęcia działań prawnych przeciwko rozbudowie projektu przez różne podmioty. 1 lutego 2022 r. sprawę przeciwko Greenidge Generation Holdings poparł kandydat na gubernatora stanu Nowy Jork Jumaane Williams, który wezwał obecną gubernator Kathy Hochul do odmowy wydawania zezwoleń na wydobywanie kryptowalut Proof-of-Work w tym stanie.

On The Run będzie akceptować kryptowaluty w 170 placówkach

Australijski właściciel sklepów i stacji benzynowych będzie wkrótce akceptował płatności kryptowalutami w swoich 170 punktach w Południowej Australii i Wiktorii.

Firma macierzysta OTR, Peregrine Corporation, jedna z największych prywatnych firm w Australii Południowej, będzie również akceptować kryptowaluty w swoich sklepach Subway, Oporto i Smokemart. Gdy system zostanie sfinalizowany w lipcu 2022 r., stanie się największą firmą w kraju, która będzie akceptować płatności kryptowalutami w sklepach.

Firma współpracuje z singapurską giełdą Crypto.com, aby wdrożyć jej usługę Pay Merchant jako warstwę rozliczeniową płatności. Datamesh, dostawca systemów płatności z siedzibą w Sydney, wdroży terminale w punktach sprzedaży, pozwalające kupującym płacić za pośrednictwem aplikacji Crypto.com posiadanymi przez nich kryptowalutami.`

– Wzrost i powszechna akceptacja kryptowalut w Australii i na całym świecie jest fenomenalna i dała nam wyraźną możliwość wykorzystania impetu tej szybko rozwijającej się przestrzeni z korzyścią dla naszych klientów – powiedział Yasser Shahin, prezes wykonawczy Peregrines.

Warto przypomnieć, że badanie opublikowane w lutym 2022 r. przez Crypto.com ujawniło, że tylko 4% globalnie przebadanych sprzedawców już akceptowało kryptowaluty jako płatności, chociaż prawie 60% sprzedawców było zainteresowanych akceptacją płatności w ciągu najbliższego roku. Dla porównania, około 40% klientów na całym świecie już płaci za pomocą kryptowalut, a pozostałe 60% stwierdziło, że jest zainteresowanych płaceniem kryptowalutami w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Spośród sektorów przemysłu najbardziej skłonnych do przyjęcia kryptowalut, sprzedawcy detaliczni i spożywczy zrównali się z dostawcami dóbr luksusowych, z 80% w każdej kategorii entuzjastycznie nastawionych do przyjmowania płatności kryptowalutami.

Kryptoeksperci dyskutują o bezpieczeństwie narodowym USA

Sheila Warren i Jerry Brito dołączyli do eksperta ds. bezpieczeństwa Juana Zarate, aby omówić sposoby wykorzystania kryptowalut w interesie narodowym.

30 marca 2022 r. w Instytucie Bezpieczeństwa Narodowego George Mason University Antonin Scalia Law School odbyło się webinarium zatytułowane „Kryptowaluty a bezpieczeństwo narodowe: Jak potwierdzić amerykańskie innowacje i zweryfikować bezpieczeństwo narodowe USA”. Dyskusję moderowała dziennikarka Laura Shin. W dyskusji wzięli udział: Sheila Warren, dyrektor generalny Crypto Council for Innovation, Jerry Brito, dyrektor wykonawczy Coin Center oraz Juan Zarate, partner zarządzający i główny strateg K2 Integrity, firmy zajmującej się kontrolą zgodności z przepisami i monitorowaniem ryzyka.

Po komentarzach wstępnych, pierwsze z trzech pytań zadanych panelowi dotyczyło amerykańskiej innowacyjności. Brito wyraził nadzieję, że kryptowaluty będą mogły się rozwijać z otwartym dostępem, tak jak to miało miejsce w przypadku Internetu. Z kolei Zarate powiedział, że możliwe będzie wzmocnienie amerykańskich rynków kapitałowych i roli dolara. Wspomniał też o korzystnym dla kraju wykorzystaniu stablecoinów denominowanych w dolarach.

Drugie pytanie dotyczyło regulacji. Zarate ubolewał nad podejściem do regulacji kryptowalut, które jest oparte na kompetencjach agencji, a nie na naturze kryptowalut, podczas gdy Brito opowiedział się za regulacjami opartymi na zasadach.

Dyskusja na temat cyfrowego juana okazała się najbardziej ożywiona, a Brito i Warren podzielili się podczas niej swoimi bardzo odmiennymi punktami widzenia. Brito przekonywał, że „cyfrowy juan to wciąż juan, a nikt nie chce trzymać juana”.

Kandydat na premiera Kanady popiera swobodę używania Bitcoina

Pierre Poilievre, kandydat na premiera z ramienia Kanadyjskiej Partii Konserwatywnej, opowiedział się za umożliwieniem Kanadyjczykom używania Bitcoina (BTC) jako legalnego pieniądza w kraju.

Kanał YouTube BITCOIN zamieścił 29 marca 2022 r. nagranie wideo, na którym Poilievre mówi, że Kanadyjczycy potrzebują „więcej wolności finansowej” przed tłumem około 100 osób w lokalnej restauracji. Dodał: „Obejmuje to wolność posiadania i korzystania z kryptowalut, tokenów, inteligentnych kontraktów i zdecentralizowanych finansów”.

– Ludzie powinni mieć swobodę wyboru innych pieniędzy. Jeśli rząd będzie nadużywał naszej gotówki, powinniśmy mieć swobodę korzystania z innej, wyższej jakości gotówki – powiedzial Poilievre.

Na początku 2022 roku kanadyjski rząd kierowany przez premiera Partii Liberalnej Justina Trudeau przyjął twarde podejście wobec kryptowalut w odpowiedzi na protesty Konwoju Wolności, które miały miejsce w Ontario. W styczniu i lutym kanadyjscy urzędnicy zamrozili konta bankowe protestujących i próbowali zablokować wszystkie darowizny dla kierowców ciężarówek, w tym te przekazywane w kryptowalutach.

W rozmowie z serwisem Cointelegraph dyrektor wykonawczy Kanadyjskiego Konsorcjum Blockchain Koleya Karringten powiedziała, że obecnie „jest to wrogie środowisko ze strony rządu liberalnego wobec kryptowalut”, co jest „spowodowane brakiem wiedzy, zrozumienia i jasności regulacyjnej”. – Ważne jest, aby mieć silną pozycję orędowniczą, aby edukować rząd w zakresie blockchain. Gdy zobaczą poziom wpływów podatkowych, będą wiedzieli, że to nie jest branża dla przestępców, ale dla innowacji – argumentowała.

Pomimo swojej żarliwości, poparcie Poilievre’a dla kryptowalut wciąż może trafiać do niewielkiej grupy Kanadyjczyków. Do października zeszłego roku firma badawcza Ipsos ustaliła, że tylko około 14 proc. obywateli Kanady w wieku powyżej 18 lat posiada kryptowaluty. Jednak liczba ta wzrosła z zaledwie 3 proc. w 2016 r., co wskazuje na ogromne tempo wzrostu.