FTX planuje zakup udziałów w BlockFi

Giełda kryptowalut prowadzi rozmowy w celu nabycia udziałów w BlockFi po tym, jak firma wydała 250 milionów dolarów kredytu dla firmy pożyczkowej.

FTX prowadzi obecnie rozmowy z BlockFi w sprawie zakupu udziałów w firmie, ale nie osiągnięto jeszcze porozumienia kapitałowego. Doniesienia o trwających rozmowach nastąpiły po tym, jak BlockFi podpisało umowę typu term sheet z FTX w celu zabezpieczenia kredytu odnawialnego o wartości 250 milionów dolarów.

Założyciel i dyrektor generalny FTX, Sam Bankman-Fried pomógł wesprzeć wiele projektów kryptowalutowych w ostatnich tygodniach, w czasie gdy rynek niedźwiedzia zmusił wiele firm do redukcji personelu. Działająca pod jego kierownictwem firma handlowa Alameda Research ogłosiła, że pożyczyła 15 tys. Bitcoinów Voyager Digital w celu pokrycia strat związanych z ekspozycją na Three Arrows Capital.

Nie jest jasne, czy zgłoszony przez FTX zamiar zakupu udziałów w BlockFi był związany z problemami finansowymi w firmie udzielającej pożyczek kryptowalutowych na rynku niedźwiedzia. Jednak w lutym 2022 r. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd Stanów Zjednoczonych nakazała BlockFi zapłacić 50 milionów dolarów w ramach ugody z agencją, a także 50 milionów dolarów 32 stanowym organom regulacyjnym za rzekomo niezarejestrowane papiery wartościowe.

Chińskie media ostrzegają obywateli przed Bitcoinem

Oficjalne chińskie media ostrzegają czytelników, że Bitcoin może osiągnąć zerową wartość.

Chińska narodowa agencja medialna Economic Daily wydała ostrzeżenie dotyczące największej kryptowaluty pod względem kapitalizacji rynkowej, aby jeszcze bardziej zniechęcić obywateli do korzystania z kryptowalut. W dokumencie napisano, że Zachód ponosi winę za stworzenie rynku o wysokim poziomie dźwigni finansowej, który jest pełen manipulacji i koncepcji pseudotechnologicznych, co według dziennika jest „ważnym czynnikiem zewnętrznym”, który przyczynia się do zmienności Bitcoina.

„Bitcoin nie jest niczym więcej niż ciągiem cyfrowych kodów, a zyski z niego pochodzą głównie z kupowania niskich i sprzedawania wysokich cen. W przyszłości, gdy zaufanie inwestorów się załamie lub gdy suwerenne kraje uznają Bitcoin za nielegalny, powróci on do swojej pierwotnej wartości, która jest całkowicie bezwartościowa” – czytamy w gazecie.

Rząd chiński zakazał wydobywania Bitcoina w lipcu 2021 roku i ma wielkie plany wprowadzenia w całym kraju swojej cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC) zwanej cyfrowym chińskim juanem (e-CNY). We wrześniu ubiegłego roku zakazał wszelkich transakcji kryptowalutowych, a w 2018 roku niechlubnie zakazał działalności w kraju zagranicznym giełdom kryptowalutowym.

Rząd chiński nie jest jedynym podmiotem, który uważnie przygląda się kierunkom, w którym zmierza cena Bitcoina. Założyciel i dyrektor generalny firmy analitycznej DeMark Analytics Tom DeMark uważa, że jego zdaniem rynek kryptowalutowy czeka długotrwały spadek cen, ponieważ BTC spadł poniżej 50% od szczytu w listopadzie 2021 r., kiedy to osiągnął poziom 69 tys. dolarów. – Takie załamania wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że powrót do rekordów wszech czasów Bitcoina będzie wymagał wielu lat, jeśli nie dekad – podkreślił.

W przeciwieństwie do ostrzeżeń Pekinu, Bank Anglii zaczął dostrzegać potencjał budowania bogactwa w przestrzeni kryptowalutowej podczas rynku niedźwiedzia. Zastępca prezesa banku Jon Cunliffe powiedział, że firmy kryptowalutowe, które zdołają utrzymać się na powierzchni podczas obecnego spowolnienia, mogą być dominującymi graczami w branży, gdy sytuacja się odwróci. – Niezależnie od tego, co stanie się w ciągu najbliższych kilku miesięcy z aktywami kryptowalutowymi, oczekuję, że technologia i finanse kryptowalutowe będą kontynuowane. Ma ona możliwość ogromnej wydajności i zmian w strukturze rynku – zaznaczył.

Czy Singapur stanie się mniej przyjazny kryptowalutom?

Singapurski regulator finansowy i bank centralny zobowiązały się do „brutalnego i nieubłaganie twardego” traktowania wszelkich niewłaściwych zachowań ze strony branży kryptowalutowej.

Sopnendu Mohanty, główny urzędnik ds. fintech w Monetarnym Urzędzie Singapuru, wyjaśnił, że podmiot, który reprezentuje będzie „nieubłaganie twardy” wobec osób, które naruszyły obowiązujące prawo. Mohanty uderzył również w retorykę niektórych uczestników rynku kryptowalut, którzy krytykowali urząd. za to, że nie jest wystarczająco przyjazny dla kryptowalut. – Moja odpowiedź brzmi: Przyjazny dla czego? Przyjazny dla prawdziwej gospodarki czy przyjazny dla jakiejś nierealnej gospodarki? – zastanawiał się urzędnik.

Szef fintechu uważa, że świat zatracił się w prywatnej walucie, co jest przyczyną szerszych zawirowań na rynku. Mohanty dodał, że miasto-państwo wprowadziło niezwykle drakoński i boleśnie powolny proces due diligence dla licencjonowania firm kryptowalutowych w odpowiedzi na konserwatywne stanowisko regulatora wobec kryptowalut.

Singapur wprowadził licencjonowanie firm kryptowalutowych w styczniu 2020 roku i był rygorystyczny w kwestii tego, które firmy mogą zostać zatwierdzone do licencji. W grudniu 2021 roku Monetarny Urząd Singapuru odrzucił zgody na ponad 100 licencji od firm, które się o nie ubiegały. W styczniu 2021 r. zakazano dostawcom kryptowalut reklamowania swoich usług w miejscach publicznych, takich jak transport publiczny, i rozszerzono go na publiczne strony internetowe, a także druk, audycje i media społecznościowe.

Tymczasem urząd rozszerza swoje możliwości kontrolowania firm kryptowalutowych. W kwietniu 2022 r. regulator uchwalił nowe wymagania dla firm, które chcą świadczyć usługi poza granicami kraju, aby uzyskać licencję i podlegać wymogom dotyczącym przeciwdziałania praniu pieniędzy i zwalczania finansowania terroryzmu.

Wiele firm kryptowalutowych zostało założonych w Singapurze zarówno ze względu na niskie podatki, jak i postrzeganie miasta-państwa jako jednego z bardziej przyjaznych kryptowalutom, ale zaostrzenie przepisów sugeruje, że to się zmienia, ponieważ kraj koncentruje się na swojej cyfrowej walucie banku centralnego (CBDC).

Warto podkreślić, że 21 czerwca 2022 r. dostawca systemów płatniczych, Fundacja Mojaloop, otworzyła Centrum Doskonałości CBDC w Singapurze, w którym Monetarny Urząd Singapiri zasiada w grupie roboczej, a Mohanty jest doradcą zarządu. Podmiot ma na celu zmniejszenie kosztów i nieefektywności platform płatniczych oraz płatności transgranicznych. Dzięki otwarciu centrum wspierana przez państwo alternatywna kryptowaluta może zostać wprowadzona w ciągu trzech lat.

Uniwersytet Cincinnati tworzy kryptowalutowy program edukacyjny

Kryptowaluty przyciągają wiele uwagi instytucji akademickich, ponieważ stają się coraz bardziej akceptowane jako alternatywa dla konwencjonalnych aktywów. Uniwersytet w Ohio w Stanach Zjednoczonych wprowadził kursy dotyczące kryptowalut do swojego programu nauczania.

Uniwersytet Cincinnati pracuje obecnie nad dwoma nowymi programami, które będą kształcić studentów w zakresie kryptowalut takich jak Bitcoin i nowych technologii finansowych. Projekty te są finansowane przez Dana Kautza i Woody’ego Uible’a, którzy zapewnią je za pośrednictwem UC’s Carl H. Lindner College of Business. Finansowanie obejmie również stworzenie publiczno-prywatnej przestrzeni laboratoryjnej w nowej siedzibie Digital Future, której otwarcie planowane jest na 2022 rok.

Dzięki projektowi studenci będą mogli zdobyć praktyczną wiedzę w nowej dziedzinie technologii finansowych. – Nasi studenci dowiedzą się, jak zarządzać kryptowalutami i jak takie cyfrowe aktywa wpływają na naszą gospodarkę, pozycjonując UC jako regionalnego lidera i wśród najlepszych uniwersytetów w kraju z tego rodzaju programem – powiedziała dziekan dr Marianne Lewis.

Edukacja na temat kryptowalut zyskała ostatnio na popularności, zwłaszcza wśród społeczności marginalizowanych, ponieważ nowa granica finansowa pozwala ludziom na całym świecie tworzyć, wprowadzać innowacje, generować pieniądze i prosperować. Aby pomóc takim społecznościom skorzystać z nowych możliwości, Jay-Z i współzałożyciel Twittera Jack Dorsey nawiązali współpracę w celu sfinansowania „The Bitcoin Academy”, programu edukacyjnego na temat kryptowalut adresowanego do mieszkańców dzielnicy Brooklynw Nowym Jorku, gdzie Jay-Z dorastał.

Warto podkreślić, że inne czołowe uniwersytety również zaczęły brać udział w inicjatywach związanych z blockchainem i kryptowalutami. Jednym z nich jest Massachusetts Institute of Technology, powszechnie znany ze swoich przełomowych badań i wymagającego programu akademickiego. Uczelnia jest obecnie liderem w dziedzinie technologii blockchain. Z kolei Harvard posiada prężnie działającą sieć studentów blockchain, liczącą ponad 200 członków. Co tydzień na uczelni odbywają się dyskusje „Crypto 101”, a na terenie kampusu działa inkubator, który umożliwia studentom rozwijanie i skalowanie ich projektów związanych z kryptowalutami.

Amerykańscy ustawodawcy wzywają EPA do rozważenia korzyści z wydobycia kryptowalut

Grupa 14 amerykańskich senatorów i przedstawicieli Izby Reprezentantów podpisała list do Agencji Ochrony Środowiska, w którym wychwalają korzyści płynące z wydobycia kryptowalut.

W przesłanym dokumencie proszą oni agencję rządową o przeanalizowanie potencjalnego wpływu wydobycia kryptowalut w celu zrównoważenia innowacji z troską o środowisko. Grupa 14 senatorów i przedstawicieli stwierdziła, że górnictwo może mieć znaczący wpływ stabilizujący na sieci energetyczne i przytoczyła przykłady operacji górniczych wykorzystujących spaliny i odnawialne źródła energii.

„Aktywa cyfrowe i związana z nimi działalność wydobywcza są niezbędne dla przyszłości gospodarczej Stanów Zjednoczonych” – napisano w liście. „Faworyzowanie jednej technologii kosztem drugiej, w tym proof-of-work w stosunku do proof-of-stake, może zdławić innowacje, zniwelować przyszłe zyski ekonomiczne i ograniczyć efektywność podmiotów powiązanych” – czytamy w dokumencie.

Pod listem podpisali się m.in. Cynthia Lummis, Tom Emmer, Bill Hagerty, Kevin Cramer i Steve Daines, Patrick McHenry, Pete Sessions, Bill Posey, Bill Huizenga, Andy Barr, Anthony Gonzales, Brian Steil, William Timmons i Ralph Norman.

Prośba Republikanów skierowana do administratora Agencję Ochrony Środowiska Michaela Regana stanowi kontrast do przesłanego w kwietniu 2022 r. listu do EPA od dwupartyjnej grupy 22 ustawodawców. Opisali oni swoje obawy dotyczące firm kryptowalutowych działających w Stanach Zjednoczonych, twierdząc, że przyczyniają się one do emisji gazów cieplarnianych i nie działają zgodnie z ustawą Clean Air Act lub Clean Water Act. „Wydobycie kryptowalut zatruwa nasze społeczności. Szybko rozwijający się przemysł kryptowalutowy musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności, aby zapewnić, że działa w sposób zrównoważony i sprawiedliwy, chroniąc społeczności” – czytamy w kwietniowym liście.

W maju 2022 r. Rada Górnictwa Bitcoin odpowiedziała na kwietniowy list własnym dokumentem, zarzucając ustawodawcom, że wiele z ich twierdzeń na temat górnictwa jest niedokładnych.

Szef SEC obawia się, że ustawa o kryptowalutach osłabia ochronę finansową

Przewodniczący amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) Gary Gensler powiedział, że obawia się, iż proponowany projekt ustawy mającej na celu stworzenie ram regulacyjnych dla kryptowalut może osłabić ochronę inwestorów na tradycyjnym rynku finansowym.

Przemawiając na konferencji The Wall Street Journal’s CFO Network Summit, Gensler został zapytany o swoje przemyślenia na temat projektu ustawy wprowadzonego 7 czerwca 2022 r. przez senatorów Cynthię Lummis i Kirsten Gillibrand. – Nie chcemy podważać zabezpieczeń, które mamy na rynku kapitałowym wartym 100 bilionów dolarów – odpowiedział. – Nie chcemy, aby nasze obecne giełdy, fundusze inwestycyjne czy spółki publiczne, tak jakby niechcący, za jednym pociągnięciem pióra, powiedziały: 'wiesz co, ja też chcę być niezgodny z przepisami, chcę być poza tym systemem, który moim zdaniem był korzystny dla inwestorów i wzrostu gospodarczego przez ostatnie 90 lat – dodał.

Dwustronna ustawa Lummis-Gillibrand „Responsible Financial Innovation Act” ma na celu zajęcie się wieloma aspektami regulacji kryptowalut, takimi jak opodatkowanie aktywów cyfrowych, stablecoinów i jurysdykcja agencji. Jeden z zapisów ustawy daje wyraźną władzę Commodity Futures Trading Commission (CFTC) nad rynkami spot aktywów cyfrowych, Gensler od dawna nieugięcie twierdzi, że większość kryptowalut to papiery wartościowe, podlegające Komisji. Senatorowie w większości zgodzili się z tezą Genslera, twierdząc, że niektóre kryptowaluty będą prawdopodobnie uznawane za papiery wartościowe w ramach proponowanej ustawy, przy czym Bitcoin (BTC) i Ether (ETH) uznawane są za towary.

Na szczycie Gensler powiedział, że Komisja nie chce rozszerzać swojej jurysdykcji i że niektóre kryptowaluty są już pod jurysdykcją agencji, ponieważ kwalifikują się jako papier wartościowy. – Te tokeny są oferowane publicznie, a społeczeństwo ma nadzieję na lepszą przyszłość. To jest właśnie cecha charakterystyczna kontraktu inwestycyjnego – podkreślił.

Szwedzki Riksbank krytykuje górników Bitcoin

W raporcie udostępnionym przez szwedzki bank centralny stwierdzono, że należy zakazać energochłonnego wydobywania Bitcoina i innych kryptowalut.

Riksbank, jest najstarszym bankiem centralnym na świecie. W raporcie zatytułowanym „Kryptowaluty i ich wpływ na stabilność finansową”, bank rozprawił się z górnictwem kryptowalutowym typu proof-of-work. Jak podkreślają autorzy raportu, wykorzystuje się w nim energochłonne centra danych, które rozwiązują zagadki w celu zabezpieczenia blockchainów. „Ostatnio pewne wydobycie aktywów kryptowalutowych zostało założone w północnej Szwecji, gdzie zużywa tyle energii elektrycznej, ile 200 000 gospodarstw domowych w skali roku” – napisano w raporcie.

Publikacja nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę fakt, że banki i rządy regularnie atakują zużycie energii przez elektrownie wodne. Raport jest również sprzeczny z faktem, że Bitcoin został przyjęty w Szwecji. Będąc siedzibą dla wielu startupów Bitcoin, Szwecja jest zaawansowana pod względem adopcji Bitcoin w Europie.

Wybitni szwedzcy Bitcoinerzy, tacy jak Christian Ander, założyciel szwedzkiej giełdy Bitcoin BTX, szybko obalili raport na Twitterze. Svanholm udostępnił film na Youtube, w którym przekonuje, że „żadna z energii wykorzystywanych do wydobywania Bitcoinów nie idzie na marne”.” Zużycie energii musi być neutralne, produkcja musi być regulowana. Nie należy regulować tego, co jednostki z nią robią” – napisał na Twitterze Amber.

Proponowany przez szwedzkich bankierów centralnych zakaz zbiega się również z publikacją raportu badającego efektywność energetyczną transakcji kryptowalutowych. „Kiedy warstwa Bitcoin Lightning jest porównywana ze schematem Instant Payment, Bitcoin zyskuje wykładniczo na skalowalności i wydajności, udowadniając, że jest do miliona razy bardziej energooszczędny na transakcję niż Instant Payments” – napisano w dokumencie.

Tymczasem według badań przeprowadzonych przez Cambridge Centre for Alternative Finance, Bitcoin zużywa dziennie około 15 GW energii elektrycznej.

Nowe japońskie prawo może umożliwić konfiskatę skradzionej kryptowaluty

Japońskie Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa zmianę ustawy o zajmowaniu majątku związanego z przestępczością zorganizowaną, aby uwzględnić zapis, że kryptowaluty mogą być przejmowane w takich przypadkach.

Jeśli te doniesienia okażą się prawdziwe, potencjalna nowelizacja ustawy o karaniu przestępczości zorganizowanej i kontroli dochodów z przestępstwa umożliwiłaby funkcjonariuszom organów ścigania i sądom przejęcie kontroli nad aktywami kryptowalutowymi wykorzystywanymi w działalności przestępczej, takiej jak pranie pieniędzy. Zanim Ministerstwo Sprawiedliwości przystąpi do dalszych działań, będzie musiało najpierw podjąć rozmowy z Radą Legislacyjną w tej sprawie. Będzie też musiało dopracować ważne szczegóły, takie jak sposób, w jaki funkcjonariusze mogą uzyskać prywatne klucze przestępcy.

Ponieważ ustawa koncentrująca się na konfiskacie funduszy/aktywów pochodzących z przestępczości zorganizowanej nie określa wyraźnie żadnej procedury dotyczącej nielegalnie nabytych kryptowalut, istnieje obawa, że przestępcy mogą kontynuować nielegalne działania dzięki posiadaniu niezabezpieczonych aktywów cyfrowych.

W chwili obecnej prawo określa jedynie, że rodzajem aktywów, które mogą zostać zajęte, jest własność fizyczna, wierzytelności pieniężne oraz majątek ruchomy, taki jak maszyny, pojazdy, narzędzia i zapasy, przy czym kryptowaluty nie należą do żadnej z tych kategorii.

Po ustaleniu najdrobniejszych szczegółów, poprawka do ustawy musiałaby zostać zatwierdzona przez gabinet, a następnie podpisana przez parlament, i może nie napotkać dużego oporu, biorąc pod uwagę charakter takiej propozycji.

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie japoński parlament przyjął ustawę zakazującą emisji stablecoinów przez instytucje niebankowe w ramach dążenia do zmniejszenia ryzyka systemowego i zapewnienia większej ochrony konsumentów. Zgodnie z ustawą, tylko licencjonowane banki, zarejestrowani agenci transferów pieniężnych i lokalne firmy powiernicze mogą opracowywać i emitować stablecoiny.

Litwa chce zaostrzyć przepisy dotyczące kryptowalut

Litwa zdecydowała się na podjęcie działań przed kolejnymi regulacjami UE, które mogą skutecznie zakazać korzystania z portfeli innych niż depozytowe.

W ramach walki z ryzykiem prania brudnych pieniędzy i możliwymi schematami obchodzenia sankcji finansowych przez rosyjskie elity, Litwa planuje zaostrzyć kontrolę nad kryptowalutami. Jak ogłosiło litewskie Ministerstwo Finansów, różne ministerstwa rządu litewskiego zatwierdziły zmiany prawne dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy i przeciwdziałania finansowaniu terroryzmu w sektorze kryptowalut. Poprawki do obowiązującego prawa – jeśli zostaną później zatwierdzone przez Sejm, litewski organ ustawodawczy – zaostrzą wytyczne dotyczące identyfikacji użytkowników i zabronią prowadzenia anonimowych kont.

Nowe przepisy zaostrzą również wymagania wobec operatorów giełd – od 1 stycznia 2023 r. będą oni zobowiązani do rejestracji jako osoby prawne o kapitale nominalnym nie mniejszym niż 125 tys. euro. Wyższa kadra kierownicza takich spółek będzie musiała mieć stałe miejsce zamieszkania na Litwie.

W komunikacie uzasadniono zaostrzenie przepisów przyspieszonym rozwojem branży kryptowalutowej i konkretnymi zagrożeniami geopolitycznymi. „Bardziej zniuansowane regulacje dotyczące dostawców usług kryptowalutowych są również ważne, biorąc pod uwagę międzynarodowe tendencje regulacyjne i sytuację geopolityczną w regionie, gdy wiele krajów zachodnich nakłada sankcje finansowe i inne na Federację Rosyjską i Białoruś” – napisano.

W swoim oficjalnym komentarzu minister finansów Gintarė Skaistė wyjaśniła, że kroki na poziomie krajowym są podejmowane zgodnie z nadchodzącymi regulacjami paneuropejskimi. W komunikacie podkreślono szybki wzrost firm kryptowalutowych w kraju po zaostrzeniu przepisów w sąsiedniej Estonii – w 2020 roku było tylko 8 nowych firm kryptowalutowych, podczas gdy w 2021 roku pojawiło się 188 nowych podmiotów.

Estonia ogłosiła swoją aktualizację ustawy AML we wrześniu 2021 roku. Zaktualizowana ustawa skutecznie zakazała portfeli z oprogramowaniem nie podlegającym kustodii, a także zdecentralizowanych produktów finansowych. W kwietniu 2022 r. Parlament Europejski zatwierdził pakiet regulacyjny AML, który może nałożyć surowe wymogi dotyczące ujawniania informacji na transakcje między portfelami nie-kustodialnymi a giełdami kryptowalut w Unii Europejskiej.

Bermudy chcą stać się hubem kryptowalutowym

Rząd Bermudów kontynuuje swoje ambitne plany, aby stać się centrum kryptowalutowym pomimo ogromnego spadku rynku w 2022 roku.

Małe terytorium wyspiarskie znane z nieskazitelnych plaż z różowym piaskiem i atrakcyjnych polityk podatkowych aktywnie rozwija swój sektor kryptowalut od 2017 roku. Minister gospodarki i pracy Bermudów, Jason Hayward podkreślił, że rząd pozostaje niezrażony ostatnim krachem spowodowanym przez upadek ekosystemu Terra w maju 2022 r., ponieważ rynek przetrwał wiele burz od 2017 roku.

Rozmawiając z Wall Street Journal, Hayward wskazał na doświadczenie gospodarki i lokalnych regulatorów w kontaktach z zagranicznym biznesem jako kluczowy czynnik, który pomoże Bermudom stać się hubem kryptowalutowym. Stwierdził również, że krach nie przeszkodzi w realizacji planów na przyszłość. – Jesteśmy świadomi niedawnej dewaluacji cen kryptowalut i pozostajemy pewni, że nie zagraża ona zdolności wyspy do stania się hubem kryptowalutowym. To spowolnienie w branży prawdopodobnie przyspieszy realizację naszego celu i pozytywnie wpłynie na nasz długoterminowy wzrost i rolę w tym sektorze – dodał.

Do tej pory Urząd Monetarny Bermudów przyznał łącznie 14 licencji dla firm kryptowalutowych na prowadzenie działalności z terytorium wysp brytyjskich, z czego cztery z nich zostały zatwierdzone w 2022 r.
Na liście znajdują się takie firmy jak Class T, giełda kryptowalutowa Bittrex Global, emitent USD Coin (USDC) Circle Internet Financial Ltd. oraz BlockFi, który otrzymał licencję w styczniu tego roku. Crag Swan, dyrektor naczelny urzędu podkreślił jednak, że nie chce on przyjąć każdego, kto chce założyć sklep na Bermudach i w ramach swoich ambicji związanych z hubem kryptowalutowym stawia na jakość, a nie na ilość.

Hayward stwierdził, że proces licencjonowania na Bermudach podzielony jest na trzy etapy: licencja testowa, licencja zmodyfikowana i wreszcie w pełni zatwierdzona licencja operacyjna. Faza testowa trwa zazwyczaj od 3 do 12 miesięcy, ale nie podał, ile czasu potrzeba na uzyskanie pełnej licencji od BMA.

Komentując krajobraz regulacyjny na Bermudach, prezes Stowarzyszenia Finansowego i Międzynarodowego Biznesu David Schwartz powiedział, że rząd Bermudów poczynił postępy w swoich inicjatywach dotyczących zgodności z przepisami w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy od 2020 r., ale nadal pozostaje wiele do zrobienia.