Kraken wycofa monetę kryptowalutową Monero dla klientów z Wielkiej Brytanii

Ósma giełda kryptowalut na świecie pod względem wolumenu obrotu, ogłosiła, że ​​usunie z obrotu monetę kryptowalutową Monero (XMR) zgodnie z przepisami obowiązującymi w Wielkiej Brytanii.

Platforma zaprzestanie wszelkich działań związanych z handlem XMR, ustawi portfele XMR na tylko wypłaty i wymusi likwidację wszelkich istniejących pozycji depozytu zabezpieczającego XMR po 26 listopada 2021 r.

Dzięki zaawansowanej kryptografii monety zapewniające prywatność, takie jak Monero, ukrywają adresy publicznych portfeli uczestników i kwoty płatności, podczas gdy ich transakcje pojawiają się w łańcuchu bloków, co w kontekście obecnej technologii uniemożliwia podmiotom śledczym, takim jak Chainalytics, cyfrowe śledzenie tożsamości transakcji.

Rozwój monet zapewniających prywatność, takich jak XMR, od dłuższego czasu budził wiele kontrowersji na rynku. Zwolennicy tego rozwiązania twierdzą, że monety zapewniają użytkownikom większą prywatność niż kryptowaluty z powszechnie dostępnymi księgami, takimi jak Bitcoin (BTC), wiedząc, że nie można porównywać adresów publicznych portfeli i transakcji osób fizycznych z informacjami o kliencie przechowywanymi na giełdach. Z drugiej strony krytycy tego pomysłu twierdzą, że niemożliwy do wyśledzenia charakter monet zapewniających prywatność sprawia, że ​​ich przyjęcie jest rozwiązaniem idealnym dla przestępców – mogą oni wykorzystywać tę technikę na przykład do handlu narkotykami, w celu uchylania się od płacenia podatków lub prania brudnych pieniędzy.

W rezultacie monety prywatności są poddawane kontroli przez giełdy kryptowalut na całym świecie. W 2020 roku Coinbase odmówił umieszczenia XMR na swojej liście kryptowalut, powołując się na obawy regulacyjne. Wcześniej, w styczniu 2020 r., Bittrex wycofał z obrotu XMR, a także wiodące monety prywatności Zcash (ZEC) i Dash. Warto w tym miejscu przypomnieć, że Riccardo Spagni, twórca XMR, został aresztowany w Stanach Zjednoczonych w lipcu na wniosek rządu Republiki Południowej Afryki w związku z domniemanymi przestępstwami oszustwa w tym kraju w latach 2009-2011. Od tego czasu został zwolniony z aresztu, ale postępowanie sądowe jest w toku.

Pomimo rosnącego sprzeciwu scentralizowanych instytucji finansowych i organów administracyjnych przeciwko monetom prywatności, nadal zyskują one na popularności wśród użytkowników kryptowalut. Według CoinGecko całkowita kapitalizacja rynkowa wszystkich monet prywatności w listopadzie 2021 r. wynosiła prawie 15 miliardów dolarów.

Coinbase kupi 500 mln dolarów w krypto

Dyrektor generalny firmy Brian Armstrong spodziewa się, że procent zysków wydanych na kryptowaluty będzie z czasem rósł.

Wiodąca amerykańska giełda pod względem wolumenu obrotów ujawniła plany dodania do swojego bilansu kryptowalut o wartości pół miliarda dolarów. Dyrektor generalny Coinbase, Brian Armstrong, ogłosił, że zarząd firmy zatwierdził wydatki na kryptowaluty informując o swoich planach w tweecie z 20 sierpnia 2021 r., dodając, że przedsiębiorstwo planuje również zainwestować 10% wszystkich wygenerowanych zysków w aktywa cyfrowe. Armstrong wskazał również, że firma ma nadzieję, że z czasem zwiększy procent zysku, który przeznacza na zakupy kryptowalut. Z najnowszych informacji wynika, że dzięki temu ruchowi giełda stanie się pierwszą notowaną na giełdzie firmą, która będzie posiadać w swoim bilansie tokeny Ether, DeFi i aktywa Proof-of-Stake.

W opublikowanym komunikacie podkreślono zaangażowanie Coinbase w dokonywanie długoterminowych inwestycji w sektor kryptograficzny. „Nasze inwestycje będą stale wdrażane w ciągu kilku lat przy użyciu strategii uśredniania kosztów w dolarach. Jesteśmy inwestorami długoterminowymi i dokonamy zbycia tylko w wybranych okolicznościach, takich jak wycofanie aktywów z naszej platformy” – napisano. Podkreślono również, że przyszłe inwestycje mogą być informowane o zasobach klientów, co sugeruje, że Coinbase może dodać aktywa do swojego bilansu, jeśli użytkownicy dokonają znacznych depozytów powierniczych danej kryptowaluty.

Coinbase będzie dokonywać transakcji na platformach stron trzecich lub za pośrednictwem swojego biura handlowego pozagiełdowego, aby uniknąć konfliktu interesów z klientami.

Według Crypto Treasuries, Coinbase jest obecnie ósmą największą spółką publiczną pod względem udziałów Bitcoin w swoim bilansie i największą giełdą kryptowalut pod względem wartości BTC w swoich zasobach.

Wiadomość o nowych wydatkach na kryptowaluty pojawiła się zaledwie dzień po tym, jak Coinbase zakończyło swoją japońską premierę we współpracy z Mitsubishi UFJ Financial Group (MUFG). Zgodnie z zapowiedzią Coinbase uzyska również dostęp do bazy klientów Mitsubishi liczącej około 40 milionów klientów w ramach podpisanej umowy. Tego samego dnia Coinbase ogłosiło również, że firma zgromadziła środki w wysokości 4 miliardów dolarów, aby przygotować się na wydatki regulacyjne i następną kryptozimę.

Kraken zamierza wejść na giełdę w 2022 roku

Dyrektor generalny jednej z największych giełd kryptowalut na świecie ujawnił jej plany na kolejny rok.

Jesse Powell pojawił się w programie CNBC niedługo po tym, jak Kraken opublikował rekordowe wyniki za czwarty kwartał 2020 roku. Firma odnotowała wówczas wzrost wolumenu obrotów i rejestracji nowych klientów. – Pierwszy kwartał 2021 r. całkowicie zniweczył cały ubiegły rok – powiedział. – Do końca lutego 2021 r. pobiliśmy zeszłoroczne wyniki. Cały rynek właśnie eksplodował – dodał.

Jeśli chodzi o potencjalny debiut giełdowy, Powell powiedział, że rok 2022 jest prawdopodobnym celem dla nowego notowania. – Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli wejść na giełdę. Prawdopodobnie byłby to bezpośredni wpis, podobny do Coinbase – zaznaczył.

Coinbase planuje przeprowadzić swoją ofertę publiczną 14 kwietnia 2021 r., zapewniając Wall Street bardziej konwencjonalny sposób na uzyskanie ekspozycji na boom na kryptowaluty. W przeciwieństwie do tradycyjnej pierwszej oferty publicznej, firma wejdzie na giełdę w drodze bezpośredniego wprowadzenia. Oznacza to, że obecni właściciele akcji Coinbase przekonwertują swoje zasoby, aby udostępnić je do notowania – jest to posunięcie, które pozwala uniknąć długiego i kosztownego procesu gwarantowania emisji.

Podobnie jak Kraken, Coinbase osiąga rekordowe wyniki za pierwszy kwartał 2021 r., z przychodami sięgającymi 1,8 miliarda dolarów po 276% wzroście wolumenu obrotu.

Chociaż jest mało prawdopodobne, że Kraken osiągnie taką samą wycenę 100 miliardów dolarów, jaką wielu analityków przewiduje dla Coinbase, notowanie publiczne prawdopodobnie nadal będzie ogromne. W marcu 2021 r. przedstawiciele firmy Kraken poinformowali, że jej notowania na giełdzie byłyby po prostu „zbyt duże”, by przejść przez spółkę specjalnego przeznaczenia, czyli SPAC. Jak wyjaśnił rzecznik firmy, „Gdyby Kraken zdecydował się wejść na giełdę, zrobiłby to poprzez bezpośredni wpis, a nie przez SPAC, ponieważ jesteśmy zbyt duzi, aby iść tą drogą”.

Kraken to amerykańska giełda kryptowalut założona w 2011 roku. Serwis zapewnia handel kryptowalutą na pieniądze fiducjarne i dostarcza informacje o cenach do terminalu Bloomberg. Od 2020 roku Kraken jest dostępny dla mieszkańców 48 stanów USAorazi 176 krajów i zawiera listę 40 kryptowalut dostępnych do handlu.

Korea Południowa prowadzi dochodzenie w sprawie kryptowalut

Urząd podatkowy Korei Południowej ściga osoby fizyczne ukrywające swoje aktywa w kryptowalutach i uchylające się od płacenia podatków.

Krajowa Izba Podatkowa Korei Południowej zwiększa swoje działania w celu zwalczania zjawiska uchylania się od płacenia podatków. Według „The Korea Herald” agencja podatkowa zidentyfikowała ponad 2400 oszustów podatkowych, którzy używali kryptowalut do ukrywania aktywów o wartości ponad 36,6 miliardów wonów (32 miliony dolarów).

Krajowa Izba Podatkowa podała, że przedmiotem zainteresowań organu były osoby zalegające z podatkami z ponad 10 milionami wonów (8800 USD) przychodu. Agencja podobno planuje przeprowadzić głębsze dochodzenie w sprawie niektórych osób, które zostały uwzględnione w programie wykrywania oszustw podatkowych.

W ramach swoich dochodzeń Izba współpracowuje z koreańskimi giełdami kryptowalut w celu uzyskania szczegółowych raportów handlowych. Biorąc pod uwagę ściśle regulowaną przestrzeń kryptograficzną w Korei Południowej, handel wirtualnymi walutami jest możliwy tylko za pośrednictwem rachunków na prawdziwe nazwisko osób powiązanych z bankami i innymi instytucjami finansowymi.

Już niebawem koreańskie giełdy kryptowalut mogą zacząć podlegać surowym karom za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących identyfikacji klientów. Główne platformy, takie jak Bithumb, już zmieniają swoje procedury, które mają zapobiegać praniu pieniędzy.

Skupienie się Izby na unikaniu płacenia podatków za pośrednictwem kryptowalut pojawia się w momencie gdy ma miejsce gwałtowny wzrost aktywności handlu kryptowalutami w Korei Południowej. Według organu liczba inwestorów kryptowalutowych w Korei Południowej wzrosła o ponad 300% w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Wzrost ten spowodował również ośmiokrotny wzrost wolumenu obrotu walutami wirtualnymi w tym państwie. Dla Krajowej Izby Podatkowej dochodzenie w sprawie osób korzystających z kryptowalut w celu uniknięcia podatków jest częścią rozprawienia się z „antyspołecznymi unikami podatkowymi”. Tymczasem planowany przez koreański rząd 20%-wy podatek od zysków kapitałowych od zysków z handlu kryptowalutami przekraczających 2300 USD wejdzie w życie 1 stycznia 2022 r.

Podatki w Korei obejmują podatki krajowe i lokalne. Podatki krajowe dzielą się na podatki wewnętrzne i podatki celne. Krajowa Służba Podatkowa, która jest głównie odpowiedzialna za naliczanie i pobieranie podatków wewnętrznych, została utworzona jako zewnętrzna organizacja Ministerstwa Finansów 3 marca 1966 r.

Drugi atak na giełdę kryptowalut Exmo w ciągu dwóch miesięcy

15 lutego 2021 r. londyńska giełda kryptowalut Exmo padła ofiarą rozproszonego ataku typu „odmowa usługi”, co spowodowało, że serwery platformy stały się niedostępne.

W komunikacie Exmo poinformowało, że hakerzy wycelowali w giełdę 75 milionów dolarów wolumenu obrotu w ramach rozproszonego ataku typu odmowa usługi, czyli DDoS. Cyberataki te zazwyczaj obciążają system licznymi żądaniami pochodzącymi z wielu serwerów zainfekowanych wirusami.

Atak nastąpił dwa miesiące po tym, jak giełda kryptowalut poinformowała, że ​​hakerzy ukradli z niej 10,5 miliona dolarów w Bitcoin (BTC), Ether (ETH), XRP, Bitcoin Cash (BCH), Tether (USDT) i Zcash (ZEC). Kierownictwo zasugerowało później, że niektórych funduszy nie można odzyskać, ponieważ napastnicy za pośrednictwem Poloniex wycofali 1 milion dolarów w XRP i 2,8 miliona dolarów w ZEC.

Według danych CoinMarketCap, w ciągu 24 godzin całkowity wolumen na Exmo spadł o 4,9%. Incydent w grudniu 2020 r. spowodował, że giełda straciła około 5% wszystkich swoich aktywów, chociaż podobno tylko gorące portfele Exmo zostały dotknięte przez hack.

Maria Stankevich, dyrektor ds. rozwoju biznesu w Exmo, powiedziała serwisowi Cointelegraph, że od włamania z grudnia 2020 roku giełda wdrożyła szereg instrumentów, które mają na celu zmniejszenie możliwości zaistnienia kolejnego ataku. Stankevich poinformowała również, że ​​Exmo przekazał wypłaty kryptowaluty do organu nadzorującego producenta portfeli sprzętowych Ledger i stworzył program bounty, aby przetestować giełdę.

Od 10 stycznia 2021 r. wszystkie giełdy kryptowalut w Wielkiej Brytanii muszą być zarejestrowane w krajowym urzędzie Financial Conduct Authority, który sprawdza, czy działają one zgodnie z przepisami dotyczącymi przeciwdziałania praniu pieniędzy. Jednak wiele firm, które złożyły wnioski, w tym Exmo, otrzymało tymczasową rejestrację od FCA, co pozwala im kontynuować handel do 9 lipca 2021 r.

EXMO powstało w 2014 roku. Giełda kryptowalut jest zarejestrowana w Londynie, posiada biura w Londynie, Moskwie i Kijowie i zatrudnia zespół projektowy liczący ponad 150 osób.

OKEx uruchamia rozliczenia w czasie rzeczywistym

Mająca siedzibę na Malcie popularna giełda kryptowalut specjalizująca się w finansowych instrumentach pochodnych rozpoczęła rozliczenia w czasie rzeczywistym dla swoich wieczystych swapów, kontraktów terminowych i opcji.

Zgodnie z informacją prasową opublikowaną 29 grudnia 2020 r. rozliczenie kontraktu pochodnego w czasie rzeczywistym umożliwi użytkownikom giełdy wycofanie środków w dowolnym momencie. Nowa funkcja ma zapewnić użytkownikom lepsze wrażenia handlowe, poprawić efektywność kapitałową ich funduszy i umożliwić większe możliwości arbitrażu krzyżowego. 

– Jest to niezwykle korzystne rozwiązanie dla wszystkich traderów korzystających z arbitrażu krzyżowego, ponieważ muszą oni rozliczać swoje zyski w czasie rzeczywistym między giełdami – powiedział Lennix Lai, szef działu rynków finansowych firmy. – Ta funkcjonalność poprawi również zarządzanie kapitałem w całej platformie OKEx – dodał.

Rozliczenia w czasie rzeczywistym zostały uruchomione z dniem 29 grudnia 2020 r. w oparciu o cenę dolara Cardano (ADA). W kolejnych miesiącach nowa funkcja ma zostać wprowadzona na inne instrumenty pochodne OKEx.

Siedziba założonej w 2017 giełdy kryptowalut OKEx mieści się na Malcie. W czerwcu 2018 roku platforma stała się jedną z największych giełd, która uruchomiła i oferowała usługę białej etykiety wymiany kryptowalut, w której kandydaci muszą mieć solidne doświadczenie w branży i 2,5 miliona dolarów na swoich kontach. Przez pewien czas OKEx był uznawany za czołową giełdę kryptowalutowych instrumentów pochodnych pod kątem dziennego wolumenu obrotu kontraktami futures. Jednak od jakiegoś czasu nią nie jest – platformę wyprzedziły już m. in. Binance i Huobi. Podczas gdy konkurencyjnym firmom udało się stworzyć solidną podtawę do dalszego funkcjonowania poprzez ciągłe inwestowanie w rozwój swoich produktów pochodnych, OKEx osłabiał swoją pozycję tracąc swój najważniejszy zasób – zaufanie swoich użytkowników. W lutym 2020 roku OKEx ogłosił, że jego własny blockchain o nazwie OKChain rozpocznie testy. Wtedy też giełda po raz pierwszy ujawniła, że ​​opracowuje łańcuch bloków, wraz ze zbudowaną na nim zdecentralizowaną giełdą (DEX).

Klienci Mt. Goxa mają szanse na odzyskanie środków

Upadła w 2014 roku kryptogiełda Bitcoin ma zwracać swoim byłym klientom ich środki.

Założycielem Mt.Goxa był Jed McCaleb. Serwis założono w 2009 roku jako stronę do wymiany kart Magic: The Gathering (nazwa „Mt.Gox” pochodzi od pierwszych liter słów: „Magic: The Gathering Online eXchange”). W 2010 roku giełda zmieniła specjalizację na Bitcoin i szybko stała się głównym graczem na tym rynku. W 2011 miał miejsce pierwszy atak hakerski na aktywa firmy. a drugi w 2014 r. W efekcie ich przeprowadzenia giełda kryptowalut straciła łącznie 1,35 miliona Bitcoinów (BTC). W lutym 2014 r. zawiesiła trakcje, a jej strona znikła z sieci. 

W sierpniu 2015 r. aresztowano prezesa kryptogiełdy, Marka Karpelesa. 14 marca 2019 roku Sąd Okręgowy w Tokio uznał go za winnego fałszowania danych, za co został skazany na 30 miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Sąd uniewinnił Karpelesa z szeregu innych zarzutów, w tym defraudacji i poważnego naruszenia zaufania, opierając się na przekonaniu, że Karpeles działał bez złych zamiarów. Niemniej jednak w wyroku stwierdzono, że Karpeles wyrządził „ogromną szkodę zaufania swoim użytkownikom” i „nie ma usprawiedliwienia”, aby „nadużywać swojego statusu i uprawnień do dokonywania sprytnych czynów przestępczych”. Karpeles wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że był „szczęśliwy, że został uznany za niewinnego” w odniesieniu do poważniejszych zarzutów i dyskutował ze swoimi prawnikami, jak należy postąpić w sprawie jego wyroku skazującego za fałszowanie danych.

15 grudnia 2020 r. powiernik Mt. Goxa, Nobuaki Kobayashi, złożył w sądzie projekt planu rehabilitacyjnego giełdy Mt.Gox. Celem procedury miałby być zwrot byłym użytkownikom Mt. Goxa utraconych przez nich środków. Sąd okręgowy w Tokio ma teraz dokonać dokładnego przeglądu projektu rehabilitacji i podjąć decyzję czy postępowanie rehabilitacyjne w takiej postaci może być realizowane. Wcześniej Kobayashiemu udało się już uzyskać kilka zgód sądu na przedłużenie terminu przedłożenia planu rehabilitacji.

Według nieoficjalnych źródeł Kobayashi, japoński prawnik, który został wyznaczony do nadzorowania procesu zwrotu środków w sprawach cywilnych, ma podobno na nadzorowanym przez siebie portfelu aż 150 000 BTC przeznaczonych na spłatę użytkowników kryptogiełdy.