Adopcja kryptowalut w Nigerii wzrasta

Przyjęcie kryptowaluty w Nigerii nadal rośnie pomimo rządowych represji, a wolumen handlu peer-to-peer (P2P) dla Bitcoina odnotował drugi najsilniejszy tydzień w historii.

Według danych z Google Trends, Nigeria nadal zajmuje pozycję według zainteresowania wyszukiwanym słowem kluczowym „Bitcoin”. Handel bitcoinami P2P denominowany w nigeryjskim Naira również stale rósł w 2021 r., Przy czym Nigeria plasuje się tylko za Stanami Zjednoczonymi jako drugi co do wielkości rynek handlu BTC typu peer-to-peer. Rosnąca adopcja bitcoinów w Nigerii pomogła Afryce Subsaharyjskiej stać się wiodącym regionem pod względem wolumenu P2P, przy czym region odnotował 18,8 miliona dolarów tygodniowego wolumenu, aby pokonać 18 milionów dolarów w Ameryce Północnej w ostatnim tygodniu lipca 2021 r.

Napięcia w Nigerii nasiliły się w październiku 2020 r. , po masowych publicznych protestach przeciwko brutalności policji. Protestujący zostali zaatakowani gazem łzawiącym i armatkami wodnymi, w wyniku czego zginęło w sumie ponad 50 cywilów, w tym jeden tuzin zastrzelony przez policję uzbrojoną w ostrą amunicję 20 października.

Rządowe represje dotknęły również represje gospodarcze, a organizacje społeczne wspierały protestujących żywnością i pomocą medyczną, szybko znajdując zamrożone konta bankowe. Wśród przemocy protestujący coraz częściej zwracali się do kryptowalut, aby umieścić swoją działalność gospodarczą poza zasięgiem rządu.

Adewunmi Emoruwa, założyciel Gatefield – organizacji porządku publicznego, której konta zostały zawieszone za udzielanie dotacji dziennikarzom relacjonującym protesty, przypisał niedawną wrogość Nigerii w stosunku do kryptowalut do październikowych protestów. – Myślę, że EndSars jest jak kluczowy katalizator niektórych decyzji podejmowanych przez rząd. Wywoływał strach. Widzieli na przykład, że ludzie mogą zdecydować się na ominięcie struktur rządowych i instytucji w celu mobilizacji – powiedział.

Anonimowe źródło, które twierdzi, że reprezentuje organizację społeczną, której konta bankowe były celem zamieszek, powiedziało również publikacji, że ich grupa była w stanie wypłacać członkom pensje za pomocą kryptowalut pomimo embarga finansowego. – Przechowujemy niektóre papiery wartościowe w krypto – nie za dużo, ale wystarczająco, coś w rodzaju polisy ubezpieczeniowej. Kiedy nastąpił zakaz, na szczęście byliśmy w stanie wypłacać pensje – wyjaśnił informator.

W lutym 2021 r. rząd zakazał licencjonowanym bankom przetwarzania transakcji kryptowalutowych, próbując rozprawić się z adopcją aktywów cyfrowych.
Jednak stale rosnące wolumeny bitcoinów P2P w Nigerii sugerują, że rosnąca baza użytkowników kryptowalut w tym kraju została w dużej mierze zepchnięta do podziemia w celu uzyskania dostępu do aktywów kryptograficznych spoza zakresu rządowego.

Marius Reitz, dyrektor generalny afrykańskiej platformy handlu kryptowalutami Luno, powiedział dziennikowi „The Guardian”, że zakaz Nigerii tylko utrudnił monitorowanie handlu kryptowalutami, stwierdzając: – Wiele działań handlowych zostało teraz zepchniętych do podziemia, co oznacza, że ​​wielu Nigeryjczyków jest teraz zależnych od mniej bezpiecznych, mniej przejrzystych kanałów pozagiełdowych, a także grup Telegram i WhatsApp, gdzie ludzie handlują bezpośrednio między sobą.

Działania rządu mające na celu represjonowanie kryptowalut również spotkały się z wewnętrzną krytyką, a wiceprezydent Yemi Osinbajo publicznie potępił zakaz w lutym 2021 r.

Pomimo wrogości kraju wobec zdecentralizowanych aktywów kryptograficznych, Nigeria bada obecnie rozwój cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC). Pod koniec lipca 2021 r. bank centralny Nigerii ujawnił plany rozpoczęcia testów CBDC od 1 października 2021 r.