Na kryptowalutowym Twitterze dyskutuje się o tym, czy wydobywanie Bitcoina za pomocą czystej energii jest dobrym rozwiązaniem dla nadmiaru lub niewykorzystanej energii.
Wszystko zaczęło się od tweeta Dennisa Portera, gospodarza podcastu i samozwańczego zwolennika Bitcoina, który wywołał gorącą dyskusję na temat energii odnawialnej i roli górników Bitcoina. Porter twierdził, że Bitcoin tworzy zachęty do budowania odnawialnych źródeł energii, ale ekolog Peter Gleick odrzucił to stwierdzenie jako „samolubne kłamstwo”.
Sekcja komentarzy rozgorzała, gdy Nic Carter, partner generalny Castle Island Ventures i współzałożyciel Coin Metrics, wszedł na czat i zarzucił Gleickowi, że rzekomo nie wie nic o energii. Carter zaczął wyjaśniać, jak działają rynki energii i bronić wykorzystania kryptowalut w szeregu tweetów. Najpierw odrzucił twierdzenie Portera, że każda kilowatogodzina energii odnawialnej „jest już produktywnie wykorzystywana, a bitcoin odwraca to wykorzystanie”. Argumentował, że Porter nie ma racji, twierdząc, że każda jednostka energii jest wykorzystywana, powołując się na raporty rynkowe, które pokazują ujemne ceny energii lub ograniczanie energii, która „nie ma ekonomicznie produktywnego zastosowania”.
Carter zwrócił również uwagę czytelników na inicjatywy podejmowane przez organizację ERCOT (Electric Reliability Council of Texas), która obsługuje większość teksańskiej sieci elektrycznej z nadwyżką podaży. W prezentacji, którą przedstawił w zeszłym roku na Texas Blockchain Summit, powiedział, że wydobywanie Bitcoinów może poprawić ekonomikę projektów energii odnawialnej.
Według Cartera, wydobycie bitcoinów daje instalacjom wiatrowym i słonecznym możliwość wchłonięcia nadwyżki podaży, której nie można sprzedać. Energia, która jest marnowana, gdy generator przestaje eksportować energię do sieci lub nawet czasowo się wyłącza, może być wykorzystana do wydobycia Bitcoinów. Dodał, że istnieje już ruch górników podłączających się do sieci przy farmach wiatrowych, którzy mogą kupować energię w okresach pozaszczytowych lub gdy ceny są wysokie, a także zapewnić gospodarstwom domowym lepszy dostęp w okresach dużego zapotrzebowania. Zaapelował do swoich krytyków, aby docenili tych górników, którzy obecnie oceniają, na ile opłacalna może być taka infrastruktura.