Szef Krakena przewiduje rekordową cenę Bicoina

Dan Held uważa, że cena najpopularniejszej na świecie kryptowaluty wzrośnie do 1 miliona dolarów.

W ciągu zaledwie 10 miesięcy 2020 roku cena Bitcoina wzrosła o blisko 804%. Tymczasem szef Krakena jest zdania, że Bitcoin znajduje się obecnie na bardzo wczesnym etapie supercyklu, w wyniku którego jego cena ma wzrosnąc nawet do poziomu 1 miliona dolarów. – Mam wrażenie, że wiele osób patrzy na rynek i mówi:„ No cóż, Bitcoin będzie miał po prostu typowy cykl”. Ja jednak sądzę, że jest bardzo wiele różnych powodów, dla których tak się nie stanie. Satoshi właściwie wysuwa hipotezę, że spekulacje doprowadzą do powstania i przyjęcia Bitcoina – zauważa Held.

Popularny analityk zwraca uwagę, że wraz z rosnącą liczbą użytkowników wzrośnie wartość jednego Bitcoina. To zaś może przyciągnąć więcej użytkowników do i tak już dziś bardzo popularnej kryptowaluty. 

Zdaniem Helda pandemia koronawirusa zapewniła doskonałe warunki makroekonomiczne dla Bitcoina. – Co jest naprawdę wyjątkowe w tym cyklu, a ja byłem w nim przez wszystkie inne cykle, ten jest zupełnie inny. Nigdy wcześniej nie miał tak silnych podstaw na tle makro, które dokładnie podkreślają, dlaczego jest tak bardzo potrzebny.

Szef Krakena uważa, że wiele instytucji w końcu zrozumiało wartość Bitcoina. – Covid uczynił go naprawdę oczywistym dla świata. (…) Instytucje po Covidzie szukały bezpiecznego magazynu wartości. Masz 18 bilionów dolarów ujemnego długu państwowego a Bitcoin oferuje wartość wiekszą niż złoto… Te instytucje zarządzają ponad 100 bilionami dolarów – zauważył Held. Jego zdaniem w 2021 i 2022 roku, kiedy wszędzie będzie można już kupić Bitcoina, cena tej najpopularniejszej na świecie kryptowaluty ulegnie jeszcze większemu wzrostowi.

Kraken to założona w 2011 roku amerykańska giełda kryptowalut, która dostarcza kryptowaluty do handlu fiducjarami oraz informacje o cenach do Bloomberg Terminal. Od 2020 roku Kraken jest dostępny dla mieszkańców 48 stanów USA oraz 176 krajów i posiada 40 kryptowalut dostępnych do handlu. 

Bitcoin coraz mocniejszy po wyborach w USA

W poniedziałek rano popularna kryptowaluta kosztowała już prawie 16 tysięcy dolarów, czyli około 60 tysięcy złotych.

Oznacza to, że na daną chwilę bitcoin jest o ponad 100% droższy niż na początku bieżącego roku. Tymczasem wśród inwestorów coraz częściej słychać głosy, że to właśnie bitcoin – a nie złoto – jest bezpieczną przystanią, w której można ulokować swoje oszczędności. Tymczasem wiele osób oczekuje, że nowo wybrany prezydent USA Joe Biden będzie sprzyjał dalszemu rozwojowi rynku kryptowalut. Z drugiej strony należy pamiętać, że ich notowania podlegają ciągłym wahaniom, czemu nie sprzyja też obecna sytuacja gospodarcza na świecie a także wciąż zbierająca swe żniwo pandemia koronawirusa. Należy jednak zauważyć, że za wysoko wycenianym bitcoinem podążają też inne waluty – drożeje Ethereum, idzie też w górę XRP.

Zdaniem analityków banku JP Morgan bitcoin już teraz może śmiało konkurować ze złotem. Przypomnijmy, że wartość rynkowa światowego złota wynosi 2,6 biliona dolarów – aby choć trochę zachwiać dominacją tego kruszcu, bitcoin musiałby aż 10-krotnie zwiększyć swoją obecną wartość. Wbrew pozorom ten scenariusz jest możliwy do zrealizowania. Gdyby bitcoin częściowo wyparł złoto z rynku i stał się jedną z alternatywnych waluy, mogłoby to skutkować podwojeniem lub nawet potrojeniem jego wartości. Szansy na rozpropagowanie kryptowaluty należy upatrywać u jej najmłodszych użytkowników, ponieważ to właśnie millenialsi od złota wolą bitcoin.

Zdaniem analityka Dana Helda bitcoin może zdrożeć do aż 100 000 dolarów w 2021 roku. Jednocześnie zwraca on uwagę, że pewnym zagrożeniem dla blockchaina BTC jest ostatnia decyzja PayPala umożliwiająca klientom firmy płaceniu za pomocą kryptowalut. Held jest przekonany, że administracja Bidena wydrukuje teraz jeszcze więcej pieniędzy i to w wyjątkowo szybkim tempie. Jednocześnie ekspert widzi pewne zagrożenia na rynku kryptowalut – jego zdaniem duże korporacje, takie jak PayPal, skupują ogromne ilości BTC, ale nie pozwalają na wpłatę lub wycofanie takich aktywów ze swojego ekosystemu.