Chińska sieć usług blockchain ogłasza integrację z Cosmos

Cosmos staje się pierwszym publicznym blockchainem, który zostanie dodany do chińskiej wersji sieci usług opartej na Blockchain.

Chiński projekt infrastruktury blockchain ​​dostosował Cosmos (ATOM) do swojej sieci. Chiński BSN, w przeciwieństwie do wersji międzynarodowej, obsługuje tylko autoryzowane łańcuchy bloków przedsiębiorstw.

Cosmos to zdecentralizowana sieć niezależnych równoległych łańcuchów bloków, z których każdy jest zasilany przez algorytmy konsensusu BFT, takie jak konsensus Tendermint. Innymi słowy, Cosmos to ekosystem blockchainów, które mogą się skalować i współdziałać ze sobą. Przed Cosmosem łańcuchy bloków były wyciszone i nie mogły się ze sobą komunikować. Były trudne do zbudowania i mogły obsługiwać tylko niewielką liczbę transakcji na sekundę. Cosmos rozwiązuje te problemy dzięki nowej wizji technicznej.

Cosmos zintegrowany z BSN tylko w Chinach jest wersją Open Permissioned Blockchain lub OPB o nazwie Wenchang Chain. Hybryda została opracowana przez chiński startup blockchain Bianjie, który jest również firmą odpowiedzialną za rozwój IrisNet. We wrześniu 2020 roku IrisNet był jedną z wielu sieci publicznych dodanych do ekosystemu BSN International wraz z innymi sieciami, takimi jak Ethereum, Tezos, Nervos, Neo i EOSIO.

W ostatnim czasie projekt infrastruktury obejmujący wiele chmur, platform i portali dodał także inne publiczne łańcuchy bloków, takie jak Solana, Algorand i ShareRing.

BSN również wcześniej ogłosił swoje plany integracji do 40 publicznych blockchainów przed końcem lata. Biorąc pod uwagę deklarowany cel BSN, jakim jest promowanie dozwolonej interoperacyjności blockchain, integracja Cosmos może być znaczącym krokiem w osiągnięciu tego celu. Cosmos jako ekosystem z wieloma łańcuchami koncentruje się na międzyłańcuchowym transferze wartości zarówno dla zasobów cyfrowych, jak i danych. Jednak potrzeba zatwierdzonej wersji protokołu wielołańcuchowego jest zgodna z chińskim środowiskiem regulacyjnym, które dotyczy nawet dychotomii BSN China i BSN International.

W styczniu 2021 r. Cosmos wprowadził swój protokół społecznościowy Inter Blockchain dla społeczności programistów jako część nowego zestawu programistycznego Stargate.

Cosmos już pionierem w pracach rozwojowych ukierunkowanych na rozszerzenie wyłaniającej się zdecentralizowanej areny finansowej poza Ethereum. W połowie 2020 roku Kava uruchomiła łańcuch bloków Cosmos, umożliwiając użytkownikom obstawianie Binance Coin (BNB) i zarabianie stablecoinów USDX. Cosmos widzi również adopcję poza przestrzenią DeFi, a Microsoft ostatnio kupił kredyty gleby za pośrednictwem Regen Network, która jest zbudowana na łańcuchu blokowym Cosmos.

Microsoft wykorzystuje blockchain do zakupu kredytów węglowych

Gigant technologiczny zastosował technologię blockchain do zakupu kredytów węglowych w glebie w Australii.

Kredyty CarbonPlus Grassland – w połączeniu z siecią Regen Network zbudowaną na blockchainie Cosmos – zostały początkowo przyznane dwóm ranczom w Nowej Południowej Walii.

Kredyty węglowe są wykorzystywane jako miara sekwestracji gleby, czyli procesu wychwytywania atmosferycznego dwutlenku węgla i magazynowania go w glebie. Osiąga się to dzięki technologii teledetekcji. Pomaga ona w monitorowaniu dobrostanu zwierząt, zdrowia gleby i ogólnego stanu ekosystemu.

W ramach inicjatywy zainicjowanej przez firmę kapitałową Impact AG, firmie Wilmot Cattle Co, – zanim Microsoft ją kupił – zostało przyznanych w sumie 43 338 ton metrycznych uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Farmerzy Wilmot podobno zwiększyli stężenie węgla organicznego w glebie na swoich gruntach do 4,5%. Szacuje się, że idealne stężenie węgla organicznego w glebie wynosi od 4% do 6%.

W 2020 r. Microsoft ogłosił, że będzie dążył do zmniejszenia swojego śladu węglowego do zera do roku 2030. Co więcej, firma dąży również do wyeliminowania ilości dwutlenku węgla równej ilości, za którą był odpowiedzialny od momentu rozpoczęcia działalności w 1975 r.

Dyrektor generalny Regen Network, Christian Shearer, pochwalił tę inicjatywę, dodając, że dała ona początek koncepcji naturalnych podejść do walki ze zmianami klimatycznymi. – Nasza praca z Impact Ag i Wilmot Cattle Co. daje nam większą nadzieję niż kiedykolwiek, że rolnicze i przyrodnicze rozwiązania zmiany klimatu są nie tylko rzeczywiste, ale mogą też szybko sekwestrować węgiel i zwiększyć odporność naszych systemów żywnościowych – powiedział Shearer. – Skala, w jakiej Microsoft kupuje kredyty węglowe, powinna dać nam wszystkim nadzieję, że biznes może i będzie katalizatorem zmian – dodał.

Regen Ledger to publiczny, oparty na dowodzie stawki (PoS) łańcuch bloków opracowany za pomocą pakietu Cosmos Software Development Kit (SDK) zbudowanego w celu weryfikacji roszczeń, umów i danych związanych ze stanem ekologicznym. Regen Ledger umożliwia wielu rejestrom komunikację i dokonywanie transakcji między sobą, tworząc publiczny ekologiczny system księgowy.

Ethereum ma szansę stać głównym aktywem dla inwestorów w 2021 roku

Zdaniem ekspertów, potencjał Ether znacznie przewyższa Bitcoina, a społeczność zaczyna rozumieć wartość ETH.

W drugiej połowie 2020 roku obserwowaliśmy rosnące zainteresowanie kryptowalutami ze strony inwestorów instytucjonalnych i dużego kapitału. Jednak cała uwaga dużych graczy, a także opinii publicznej, została skupiona na Bitcoinie (BTC). Tymczasem serwis Cointelegraph postanowił przyjrzeć się, dlaczego Ether (ETH) jest bardziej atrakcyjnym aktywem i dlaczego ta kryptowaluta powinna stać się „pierwszą kryptowalutą” dla każdego inwestora.

Zacznijmy od liczb: wzrost ETH od najniższego poziomu z marca 2020 r. Po krachu rynkowym wywołanym przez koronawirusa wyniósł 1200%, podczas gdy BTC wzrosło tylko o około 700%. Oczywiście na tle rekordowych rekordów Bitcoina, którego cena sięgnęła 40000 USD, wzrost Ether do 1400 USD nie wydaje się tak imponujący. Istnieją jednak bardzo istotne powody, by sądzić, że cena Ether w 2021 r. będzie nadal rosła i przynosić inwestorom więcej zysków niż „najsłynniejsza kryptowaluta”, którą jest Bitcoin.

Ethereum to platforma numer jeden do budowania projektów blockchain i uruchamiania zdecentralizowanych aplikacji. I nawet pomimo tego, że Ethereum ma poważnych konkurentów – takich jak Tron, Polkadot, Cardano, Cosmos i Tezos – platforma kryptowalut Vitalika Buterina nadal jest liderem w tym kierunku.

W 2020 r.na blockchain Ethereum odnotowano transakcje o wartości ponad 1 biliona USD. Liczby te przekraczają wolumen transakcji gigantów płatniczych, takich jak PayPal, z którego korzysta ponad 350 milionów użytkowników i którego średnie wolumeny zwykle nie przekraczają 200 miliardów dolarów na kwartał.

Należy pamiętać, że każda transakcja generuje opłaty sieciowe uiszczane w ETH. A ponieważ tempo wzrostu sieci jest nadal wysokie, można śmiało spodziewać się kontynuacji zwyżkowego trendu ETH. W każdym razie rośnie zainteresowanie kryptowalutą, podobnie jak liczba aktywnych portfeli, liczba transakcji w sieci i średni rozmiar transakcji.

Pomimo wiodącej pozycji Bitcoina na rynku kryptowalut, Ethereum pozostaje liderem młodej zdecentralizowanej branży finansowej. Bardzo popularne latem 2020 r. projekty pożyczkowe i stakingu DeFi nadal rosną, przyciągając nowe inwestycje. Całkowita wartość zdecentralizowanych finansów od początku 2020 r. Wzrosła o prawie 3300%, z 687 mln USD do 23,2 mld USD. I to właśnie Ethereum jest główną platformą do tworzenia i uruchamiania większości nowych projektów DeFi i stablecoinów.

Emisja stablecoinów stale rośnie, ponieważ aktywa cyfrowe oparte na wartości mniej zmiennych walut fiducjarnych są bardzo wygodnym narzędziem do szybkich rozliczeń między użytkownikami, tworzenia par handlowych na giełdach kryptowalut i oszczędzania kapitału z dużej zmienności w portfelu kryptowalut.

Najstarszy bank w Korei inwestuje w przechowywanie kryptowalut

Południowokoreański bank dokonuje strategicznych inwestycji w konsorcjum przechowujące kryptowaluty.

Shinhan Bank, najstarsza instytucja bankowa w Korei Południowej, kontynuuje działania, które mają na celu wprowadzenie do oferty usług przechowywania aktywów cyfrowych. Jak wynika z danych udostępnionych przez agencję informacyjną Yonhap, Shinhan Bank zainwestował w Korea Digital Asset Trust, czyli KDAC, konsorcjum branżowe firm, które umożliwiają przechowywanie aktywów cyfrowych. Działanie podjęto z inicjatywy Korbit we współpracy ze start-upem blockchain Blocko i firmą badawczą Fair Square Lab zajmującą się badaniami zasobów cyfrowych.

Dzięki nowej inwestycji Shinhan Bank jest coraz bliżej możliwości oferowania własnych usług w zakresie przechowywania kryptowalut. Przypomnijmy, że w sierpniu 2020 roku Shinhan Bank ogłosił swoje plany dotyczące wprowadzenia funkcji przechowywania kryptowalut wraz z innym dużym bankiem w Korei Południowej, Woori Bank.

Prezes i dyrektor generalny Shinhan Financial Group, Yong-Byung Cho, powiedział, że przechowywanie aktywów cyfrowych będzie korzystne dla banku. – Zapewnimy konkurencyjność w usługach powierniczych i będziemy proaktywnie reagować na szybko zmieniający się rynek aktywów cyfrowych dzięki wdrożeniu Specjalnej Ustawy o Informacji Finansowej – zapowiedział prezes grupy Shinyan.

Warto podkreślić, że wcześniej Shinhan Bank inwestował już w firmy wspierające inicjatywę KDAC. Należy odnotować, że w sierpniu 2019 r. podmiot uczestniczył w rundzie finansowania o wartości 7,5 miliona dolarów dla Blocko. Bank jest również zaangażowany w wydarzenia związane z blockchain, takie jak pożyczki akcji blockchain.

Shinhan Bank to bank, którego siedziba znajduje się w Seulu w Korei Południowej. Założony pod nazwą Hanseong Bank w 1897 roku był pierwszym bankiem w Korei, który pożyczał pieniądze od japońskich banków po niskich stopach procentowych, a następnie pożyczał je po dwukrotnie wyższym oprocentowaniu na rynku koreańskim. Ponownie uruchomiony 7 lipca 1982 roku bank rozpoczął działalność jako małe przedsiębiorstwo z kapitałem w wysokości 25,0 miliardów KRW, 279 pracownikami i trzema oddziałami. Shinyan Bank wraz z Jeju Bank jest częścią Shinhan Financial Group. Chohung Bank połączył się z Shinhan Bank 1 kwietnia 2006 roku.

Blockchain.com dołącza do grupy podmiotów wycofujących XRP

Ripple stoi przed widmem kolejnego pozwu od jednego ze swoich inwestorów.

Blockchain.com, jeden z pierwszych portfeli kryptowalut, a obecnie giełda kryptowalut, jako ostatni zawiesił handel z XRP, powołując się na zarzuty amerykańskiego organu nadzoru rynku finansowego i pozew przeciwko Ripple. Handel tokenami XRP na giełdzie zostanie zawieszony z dniem 14 stycznia 2020 roku. 

Biorąc pod uwagę niepewność sprawy przeciwko Ripple, Blockchain.com nie podał żadnej wstępnej daty wznowienia usług, podobnie jak inne giełdy.

Posiadacze XRP będą mieli jednak pewne ograniczone usługi na giełdzie kryptowalut, ponieważ oficjalne ogłoszenie precyzowało, że klienci Blockchain.com z saldami XRP będą mogli wysłać token, ale nie mogli go otrzymać. „Zapewnianie i cofanie wsparcia dla aktywów notowanych na giełdzie jest procesem ciągłym” – napisano w komunikacie. „Na Blockchain.com będziemy nadal monitorować rozwój w miarę ich rozwoju – wszystko od bezpieczeństwa sieci po zgodność z przepisami i nie tylko – gdy będziemy decydować, które aktywa umieścić na naszej giełdzie i w portfelu i utrzymywać” – dodano.

Przypominamy, że Coinbase, Bittrex, Bitstamp i eToro to tylko nieliczni, którzy zawiesili handel XRP. Podczas gdy Binance wciąż oferuje handel XRP, jego amerykańska spółka zależna Binance.US ma wycofać kłopotliwą walutę cyfrową w najbliższych dniach. Wszystko to negatywnie wpłynęło na cenę rynkową XRP. 

Co ciekawe, kilka giełd, takich jak Uphold i Revolut, zdecydowało się nadal oferować XRP. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Uphold głośno informował o swoim wsparciu dla Ripple i zapowiedział, że nie podejmie żadnych działań, dopóki sąd nie zdecyduje o losie tokena.

Blockchain.com (dawniej funkcjonujący jako Blockchain.info) został uruchomiony w sierpniu 2011 roku przez Bena Reevesa. W październiku 2014 r. firma zamknęła proces pozyskiwania środków w wysokości 30,5 mln USD od Lightspeed Venture Partners i Mosaic Ventures, która była wówczas największym procesem finansowania w sektorze walut cyfrowych. W lipcu 2019 roku Blockchain.com uruchomił giełdę kryptowalut. 

Departament Skarbu USA zezwala na użycie blockchain i stablecoinów do płatności bankowych

Biuro Kontrolera Waluty opublikowało pismo wyjaśniające uprawnienia banków krajowych i federalnych stowarzyszeń oszczędnościowych do uczestniczenia w niezależnych sieciach weryfikacji węzłów (INVN) i używania stablecoinów do prowadzenia działań płatniczych i innych funkcji dozwolonych przez banki.

„Zaangażowanie się w INVN w ramach federalnego systemu bankowego może zwiększyć wydajność, skuteczność i stabilność działań płatniczych oraz osiągnąć korzyści płynące z płatności w czasie rzeczywistym, z których korzystają już inne kraje. Na przykład takie działania mogą być bardziej odporne niż inne sieci płatnicze ze względu na zdecentralizowany charakter INVN, który pozwala stosunkowo dużej liczbie węzłów weryfikować transakcje w zaufany sposób. INVN ogranicza również fałszowanie lub dodawanie niedokładnych informacji do bazy danych, ponieważ informacje są dodawane do sieci dopiero po osiągnięciu konsensusu między węzłami weryfikującymi informacje” – czytamy w komunikacie.

Zielone światło dla wykorzystania blockchain i stablecoinów w transakcjach płatniczych stanowi ważny krok naprzód w kierunku upowszechnienia płatności opartych o kryptowaluty. – Podczas gdy rządy innych krajów stworzyły systemy płatności w czasie rzeczywistym, Stany Zjednoczone polegały na naszym sektorze innowacji w zakresie dostarczania technologii płatności w czasie rzeczywistym. Niektóre z tych technologii są budowane i zarządzane przez konsorcja bankowe, a niektóre są oparte na niezależnych sieciach weryfikacji węzłów, takich jak łańcuchy bloków – powiedział pełniący funkcję kontrolera waluty Brian P. Brooks. „Grupa Robocza Prezydenta ds. Rynków Finansowych niedawno sformułowała solidne ramy dla zapoczątkowania ery infrastruktury finansowej opartej na stabilnych monetach, identyfikując ważne ryzyka, jednocześnie umożliwiając zarządzanie nimi w sposób niezależny od technologii. Nasz list usuwa wszelką niepewność prawną co do uprawnień banków do łączenia się z łańcuchami bloków jako węzłów walidacyjnych, a tym samym do dokonywania płatności stablecoin w imieniu klientów, którzy coraz częściej wymagają szybkości, wydajności, interoperacyjności i niskich kosztów związanych z tymi produktami – dodał

OCC zwraca uwagę, że banki muszą być świadome potencjalnych zagrożeń podczas prowadzenia działań związanych z INVN, w tym ryzyka operacyjnego, ryzyka braku zgodności i oszustw. „Nowe technologie wymagają wystarczającej wiedzy technologicznej, aby banki mogły zarządzać tym ryzykiem w bezpieczny i solidny sposób. Banki mają doświadczenie w zarządzaniu takimi ryzykami, które są podobne do innych działań elektronicznych wyraźnie dozwolonych dla banków, w tym w świadczeniu usług powiernictwa elektronicznego, pełnieniu funkcji urzędu certyfikacji cyfrowej oraz świadczeniu usług przetwarzania danych. Wśród ryzyk związanych z brakiem zgodności banki powinny chronić przed potencjalnymi działaniami w zakresie prania pieniędzy i finansowania terroryzmu poprzez dostosowywanie i rozszerzanie swoich programów zgodności w celu zapewnienia zgodności z wymogami dotyczącymi sprawozdawczości i ewidencji określonymi w ustawie o tajemnicy bankowej oraz w celu zajęcia się szczególnym ryzykiem transakcji kryptowalutowych” – czytamy w dokumencie.

Izraelski bank dołącza do platformy opartej na blockchainie

Jeden z największych banków w Izraelu, Bank Hapoalim, dołączył do platformy opartej na blockchainie, wydanej niedawno przez firmę informatyczną Tata Consultancy Services.

Platforma TCS, nazwana Digital Bank Guarantee, jest oparta na łańcuchu bloków Quartz i skierowana do izraelskiej branży bankowości cyfrowej. Narzędzie ma pomóc bankom efektywniej zarządzać cyklem życia gwarancji bankowych, w tym takich czynności jak wystawienie, modyfikacja, wypowiedzenie i wezwanie.

Usługa będzie oferowała zabezpieczenie finansowe, w ramach którego pożyczkodawca zapewni wywiązanie się ze zobowiązań dłużnika. Jeżeli dłużnik nie spłaci kredytu, koszt pokrywa bank. Rozwiązanie stworzy dedykowany węzeł dla emitentów do przesyłania cyfrowych gwarancji. Według TCS platforma zostanie ostatecznie rozszerzona na inne przypadki użycia niż gwarancje bankowe.

Według prezesa Banku Hapoalim Dova Kotlera, Digital Bank Guarantee pozwoli bankowi rozszerzyć bazę klientów o korporacje, małe i średnie przedsiębiorstwa, a także osoby fizyczne. W ten sposób technologia blockchain ma szansę stać się jeszcze bardziej popularna wśród instytucji finansowych zajmujących się różnymi formami zadłużenia.

Warto w tym miejscu przypomnieć, ze największe banki australijskie rozpoczęły już wdrażanie technologii rozproszonej księgi dla gwarancji bankowych. Na początku bieżącego roku serwis Cointelegraph poinformował, że trzy banki w tym kraju – Australia and New Zealand Banking Group Limited, Commonwealth Bank of Australia i Westpac Banking Corporation – opracowały platformę blockchain Lygon, która działa w chmurze IBM Public Cloud.

Założony w 1921 r. przez Histadrut – związek zawodowy powstały dla obrony praw pracowniczych żydowskich robotników w Brytyjskim Mandacie Palestyny – Bank Hapoalim jest notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych w Tel Awiwie. Histadrut pozostał właścicielem do izraelskiego kryzysu bankowego w 1983 r., kiedy to bank został znacjonalizowany. W 1996 został sprzedany grupie inwestorów, której przewodniczył Ted Arison, członek jednej z najbogatszych rodzin w Izraelu. Obecnie głównym udziałowcem jest fundusz Arison Holdings, którą zarządza córka Teda, Shari Arison. Bank jest obecny na rynkach finansowych na całym świecie. W Izraelu znajduje się jego 600 bankomatów i 250 oddziałów.

Setki milionów konsumentów wkrótce będą używać walut cyfrowych

Kierownictwo Facebooka ze stowarzyszenia „Diem”, a także Circle, Soramitsu i Coinbase dyskutowało na Singapore Fintech Festival o tym, jak i kiedy waluty cyfrowe wejdą do głównego nurtu.

Przemawiając na Singapore Fintech Festival szef Circle, Jeremy Allaire, powiedział, że „technologia blockchain trzeciej generacji dostarczy cyfrową walutę w ręce setek milionów, jeśli nie miliardów użytkowników”.

Allaire wystąpił na panelu wraz z dyrektorem generalnym należącego do Facebooka stowarzyszenia „Diem” (dawniej: Libra Association) Stuartem Leveyem, dyrektorem ds. zakupów w firmie Coinbase, Surojit Chatterjee i dyrektorem generalnym Soramitsu, Makoto Takemiya.

Prelegenci próbowali odpowiedzieć na pytanie czy waluty cyfrowe mogą stać się następną globalną metodą płatności. Allaire był zdania, że waluty cyfrowe w dalszym ciągu znajdują się na bardzo wczesnym etapie rozwoju, ale już wkrótce będzie miało miejsce wydarzenie, który będzie można porównać do skoku z internetu telefonicznego do szerokopasmowego. Dyrektor generalny Soramitsu powiedział, że obecne doświadczenia użytkowników kryptowalut stanowią barierę dla ich powszechnego przyjęcia, mimo że technologia będąca ich podstawą jest już „wystarczająco dobra do codziennego użytku”.

Allaire odparł, że większość innowacji w omawianym sektorze przesunęła się w stronę wrażeń konsumenckich. Jego zdaniem lepsze doświadczenia użytkowników pozwolą zwykłym ludziom uzależnić się od zalet kryptowalut. – Ludzie będą mówić: 'Jak mogłem tego wcześniej nie mieć!’ – twierdzi. Z kolei Surojit Chatterjee z Coinbase zasugerował, że przyjęcie kryptowalut do głównego nurtu wymaga „momentu TikTok”, w którym użytkownicy uznają je za „po prostu łatwe w użyciu”.

W ramach panelu omawiano również wpływ regulacji na przyjęcie głównych kryptowalut. Powołując się na swoje doświadczenie w bezpośredniej pracy z ustawodawcami, Stuart Levey powiedział, że rządy odczuwają potrzebę uregulowania statusu walut cyfrowych ze względu na obawy związane z nielegalną działalnością i obchodzeniem przez użytkowników krypto sankcji finansowych. Biznesmen wezwał też innowatorów do przyjrzenia się swoim projektom i sprawdzenia, jakie „kompromisy” mogą wprowadzić, aby sieci były bardziej odporne na nielegalne działania.

Ron Paul popiera legalizację bitcoina

Były kongresman z Teksasu twierdzi, że amerykański rząd bardzo uważnie obserwuje rynek kryptowalut

W zeszłym tygodniu były kandydat na prezydenta USA i kongresman Ron Paul wypowiedział się na temat nadzoru rządu nad bitcoinem i pozostałymi kryptowalutami, wzywając ludzi do „zachowania czujności”. W jednym z odcinków podcastu autorstwa Stephana Livery Paul powiedział, że martwi się o to „że władze przyjdą, by skonfiskować jego złoto w taki sam sposób, jak zrobiłyby to chcąc skonfiskować należących do niego aktywa kryptograficzne”. Libertarianin zauważył, że zdarzały się przypadki, gdy ludzie „brali kryptowaluty, których nie powinni”, ale winą za wszelkie potencjalne oszustwa w przyszłości obarczali rząd Stanów Zjednoczonych. – Im bardziej udana będzie kryptowaluta i bitcoin, tym bardziej będziesz musiał być świadomy tego, co dzieje się w rządzie – powiedział Paul. – Uważam, że kryptowaluta nie jest tworem rządu, ale rząd bacznie go obserwuje – dodał.

Paul, zdeklarowany krytyk Rezerwy Federalnej, jest znany ze swojego poparcia dla złota. Wiadomo jednak, że w swoim portfelu posiada pewną liczbę bitcoinów – członek zarządu Fundacji Bitcoin, Bobby Lee, podarował Paulowi pierwszy BTC w październiku ubiegłego roku, kiedy cena kryptowaluty wynosiła 9380 dolarów.

Od czasu opuszczenia Kongresu USA w 2013 roku Paul często wypowiadał się na temat kryptowalut i technologii blockchain. – Kiedy byłem w Kongresie, pomyślałem, że ważne jest, abyśmy zrobili wszystko, co w naszej mocy, aby bitcoin był legalny – twierdzi. Jego zdaniem kryptowaluty są w dalszym ciągu podatne na ataki rządu. W jednym z odcinków swojej audycji libertarianin opowiadał w jaki sposób prezydent Franklin D. Roosevelt podpisał w 1933 roku dekret ograniczający posiadanie złota w Stanach Zjednoczonych. – Jeśli rząd może wejść do Twegp domu i zrobić, co chce, to znaczy ukraść złoto ludziom, to nie sądzę, by rząd był neutralny dla kryptowalut. Celem naszego rządu jest stworzenie społeczeństwa bezgotówkowego. I chcą wiedzieć, co się dzieje – dodał.

LayerX opracuje system głosowania oparty na łańcuchu bloków

Japońska firma będzie współpracować z aplikacją do identyfikacji cyfrowej o nazwie xID w celu zbudowania systemu głosowania opartego na blockchainie.

W opublikowanym w miniony czwartek komunikacie LayerX tokijska firma poinformowała, że ​​będzie rozwijać projekt głosowania elektronicznego w celu promowania bezpiecznych wyborów w mieście Kaga, liczącym 68 000 mieszkańców. Firma stwierdziła, że ​​należy zająć się kosztami i stabilnością obecnych elektronicznych systemów głosowania w regionie.

„Głosowanie przez internet wiąże się z większymi wyzwaniami, takimi jak zapobieganie podwójnemu głosowaniu, przeszkody techniczne w utrzymaniu tajności kart do głosowania oraz koszt urządzeń do głosowania” – czytamy w komunikacie firmy. „LayerX zbadał i opracował elektroniczny protokół głosowania, który równoważy przejrzystość procesu głosowania i poufność zapisów głosowania”.

Według firmy aplikacja xID wzmocni wyprodukowany przez firmę system głosowania, pomagając zweryfikować tożsamość wyborcy i zapewniając, że na osobę wydana zostanie tylko jedna karta do głosowania. System LayerX umożliwi również wyborcom sprawdzanie własnych wyników głosowania, a także zapewni kryptograficzną możliwość niezależnego sprawdzenia, czy procesy nagrywania i agregacji dla danego głosowania zostały przeprowadzone poprawnie w sieci blockchain. Urzędnicy w Kaga byli pierwszymi w Japonii, którzy ogłosili tę część kraju „miastem blockchain”. Inicjatywa miała rozwiązać problem spadku liczby ludności na obszarach wiejskich poprzez zachęcanie firm z sektora publicznego i prywatnego do korzystania z innowacyjnych technologii.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że 5 listopada br. firma LayerX ogłosiła , że dołączy do inicjatywy „inteligentnego miasta” Tsukuba City. W japońskiej prefekturze Ibaraki miasto to chce stać się miastem, poszukującym innowacyjnych technologii i poszukuje rozwiązań technologicznych w różnych dziedzinach, od infrastruktury i administracji po medycynę. „Naszym celem jest urzeczywistnienie idei 'Smart City Tsukuba’, które jest tworzone przez połączenie technologii i odpowiadających jej środków. Spodziewamy się, że wysiłki rady zostaną przyspieszone dzięki udziałowi LayerX” – powiedzieli przedstawiciele Rady Miasta Tsukuba.

Możliwość zdalnego głosowania stała się coraz bardziej popularna, zwłaszcza wraz z pojawieniem się COVID-19. Głosowanie elektroniczne zostało już wypróbowane w wielu krajach – prym wiedzie tu Estonia, która wprowadziła głosowanie elektroniczne już w 2005 r.