Floryda najlepiej przygotowanym stanem USA na powszechną adopcję kryptowalut.

Podczas gdy Stany Zjednoczone są najbardziej dominującym graczem w kryptowalutach, nie wszystkie 50 stanów jest jednakowo przygotowanych na nieuniknioną adopcję kryptowalut w głównym nurcie.

W Stanach Zjednoczonych funkcjonuje obecnie 33 865 bitomatów, co stanowi 87,1 proc. wszystkich instalacji tego typu urządzeń na całym świecie. Ponadto państwo to przyczynia się do 37,8% globalnego haszowania Bitcoin, co czyni USA najbardziej dominującym graczem w branży kryptowalut.

Badania przeprowadzone przez firmę Invezz uznały Florydę za krypto-stolicę USA ze względu na aktywne zaangażowanie tego stanu w rozwijającą się gospodarkę kryptowalutową. W Miami mamy do czynienia z jedną z najwyższych liczb bitomatów na osobę – na 100 000 osób przypada 14,63 tego typu urządzeń. W stanie odnotowano też jeden z najwyższych wskaźników publicznego zainteresowania kryptowalutami – jest to 210,28 wyszukiwań Google na tematy kryptowalutowe na 1000 osób.

Podczas gdy Floryda otrzymała najwyższy wynik gotowości do kryptowalut, który wynosi  9,35, Teksas i Illinois znalazły się w tym zestawieniu tuż poniżej z wynikami wynoszącymi odpowiednio 8,71 i 8,03. Co ciekawe zaskakujące, Vermont jest jedynym stanem USA, w którym w ogóle nie ma bitomatów. Z kolei w Teksasie znajduje się aż 4101 tego typu urządzeń. W stanach przyjaznych kryptowalutom, takich jak Wyoming, znajduje się najwięcej firm blockchainowych – jest ich ponad 20 na 100 tys. osób na poziomie ponad 20, podczas gdy w Kalifornii jest ich najwięcej, bo aż 2670.

Obecność bitomatów wskazuje na ogólną zdolność społeczeństwa do codziennego dostępu do kryptowalut i korzystania z nich. Pod tym względem mieszkańcy Teksasu, Kalifornii i Florydy mają najwyższy zakres angażowania się w kryptowaluty.

Dla inwestorów przyszłość adopcji kryptowalut będzie również zależała od pobłażliwości podatków stanowych. Obecnie dziewięć stanów w USA oferuje inwestorom 0 proc. zysków z podatku kapitałowego – należą do nich Waszyngton, Wyoming, Dakota Południowa, New Hampshire, Alaska, Nevada, Teksas, Tennessee i Floryda.

Bitcoin Depot zamierza wejść na giełdę w 2023 r.

Jeden z największych dostawców bankomatów kryptowalutowych w Ameryce Północnej planuje wprowadzić swoje akcje na Nasdaq w pierwszym kwartale 2023 roku.

Bitcoin Depot, główny dostawca bankomatów kryptowalutowych w Stanach Zjednoczonych, planuje wejść na giełdę poprzez połączenie ze spółką akcyjną specjalnego przeznaczenia (SPAC). Firma osiągnęła ostateczne porozumienie w sprawie połączenia z GSR II Meteora w transakcji o wartości 885 milionów dolarów. Fuzja spowoduje, że Bitcoin Depot stanie się spółką notowaną na giełdzie, ponieważ połączona firma – która zostanie nazwana Bitcoin Depot Inc – będzie handlować na Nasdaq pod nowym symbolem BTM.

Połączenie firm zostało jednogłośnie zatwierdzone przez zespół kierowniczy Bitcoin Depot i zarząd GSRM. Szacuje się, że operacja zostanie dokonana w pierwszym kwartale 2023 roku. Połączenie biznesowe podlega zatwierdzeniu przez organy regulacyjne i interesariuszy oraz innym zwyczajowym warunkom zamknięcia.

GSR II Meteora SPAC posiada około 320 milionów dolarów, które Bitcoin Depot mógłby wykorzystać do dalszego rozwoju, chociaż inwestorzy SPAC są w stanie wycofać swoje pieniądze przed dokonaniem połączenia. Bitcoin Depot mógłby przystąpić do rundy finansowania, która zamknęłaby się w tym samym czasie, co transakcja połączenia.

Gus Garcia, współwłaściciel GSRM i były bankier SPAC w Bank of America, powiedział, że jest pewny opcji finansowania Bitcoin Depot ze względu na stały wzrost firmy. – Dzięki znaczącemu śladowi BTM, kluczowym strategicznym relacjom i bogatej w funkcje aplikacji mobilnej, uważamy, że Bitcoin Depot jest dobrze przygotowany do wykorzystania wysoce rozdrobnionego rynku BTM zarówno w kraju, jak i za granicą – podkreślił.

Założony w 2016 roku Bitcoin Depot jest jednym z największych dostawców bankomatów kryptowalutowych w Ameryce Północnej. Obecnie firma obsługuje ponad 7 tysięcy bitomatów.

Amerykańska komisja ostrzega przed oszustwem bitomatowym

Federalna Komisja Handlu Stanów Zjednoczonych opublikowała ostrzeżenie o nowych rodzajach oszustw z wykorzystaniem urządzeń do zakupu i sprzedaży kryptowalut.

Jak informuje komisja, oszuści podszywają się pod urzędników publicznych, agentów organów ścigania lub pracowników lokalnych przedsiębiorstw użyteczności publicznej. Do osiągnięcia swoich celów wykorzystują również aplikacje randkowe. Zdarza się też, że dzwonią do potencjalnych poszkodowanych, aby poinformować ich, że wygrali jakąś atrakcyjną nagrodę.

Bez względu na to, w jaki sposób dany proceder się zaczyna, praktycznie zawsze akcja kończy się tym, że oszust prosi o pieniądze. Jeśli użytkownik daje się nabrać, przestępca każe mu wypłacić nieco gotówki i udać się do bitomatu. Następnie oszust prosi o zakup kryptowaluty za pośrednictwem urządzenia – tu zazwyczaj wykorzystywany jest kod QR. Następnie oszust dzieli się z ofiarą kodem QR adresu swojego portfela. Dzięki temu, po zeskanowaniu kodu przez ofiarę, zakupione kryptowaluty trafiają na konto oszusta.

– Podstawowa kwestia, o której zawsze należy pamiętać jest taka, że nikt z rządu, organów ścigania, przedsiębiorstwa użyteczności publicznej lub organizatora konkursu, w którym do wygrania są jakieś nagrody, nigdy nie powie ci, abyś zapłacił im kryptowalutą. Jeśli ktoś to zrobi, to za każdym razem jest to oszustwo – tłumaczy Cristina Miranda z Wydziału Edukacji Konsumentów i Przedsiębiorców Federalnej Komisji Handlu Stanów Zjednoczonych.

Z najnowszego raportu na temat przestępstw kryptowalutowych wynika, że w 2021 roku na całym świecie skradziono kryptowaluty o łącznej wartości 7,7 miliarda dolarów. To o 81 proc. więcej niż w 2020 roku.