Burmistrzowie widzą w krypto sposób na problem nierówności dochodów

Na spotkaniu Amerykańskiej Konferencji Burmistrzów w Waszyngtonie, które odbyło się w tym tygodniu sporą uwagę skupił pomysł rozdawania kont kryptowalutowych osobom o niskich dochodach.

W ostatnim czasie miasta na całym świecie coraz chętniej eksperymentują z nowymi sposobami rozwiązywania problemu nierówności dochodów, takimi jak programy dochodu gwarantowanego. Jeden z najnowszych tego typu pomysłów miałby obejmować wypłacanie świadczeń lub dywidend w bitcoinach, stablecoinach lub innych walutach cyfrowych.

Burmistrz Miami Francis X. Suarez – uznawany za propagatora kryptowalut – swego czasu zapowiedział, że Miami będzie „pierwszym miastem w Ameryce, które przeznaczy zysk z Bitcoina jako dywidendę bezpośrednio swoim mieszkańcom” Mowa o inicjatywie MiamiCoin, która rozpoczęła się w 2021 roku i była jednym ze sposobów na pozyskanie przychodów dla miasta.

Jako nowy przewodniczący Konferencji Burmistrzów Stanów Zjednoczonych, Suarez prozelityzował kryptowaluty. – Większość ludzi, którzy są biedni, trzyma swoje pieniądze na koncie bankowym, które twprzy dla nich znikome odsetki – powiedział. – Z dużą inflacją, którą spowodowały szalone rządowe wydatki, ludzie tracą siłę nabywczą i w rzeczywistości stają się jeszcze bardziej biedni. Dla kontrastu, jeśli miałbyś konto kryptowalutowe, mógłbyś otrzymać amerykańskiego stablecoina – formę waluty cyfrowej powiązanej z aktywami, takimi jak dolary amerykańskie lub złoto – z rentownością wysokością od 5 do 6 proc. – wyjaśnił.

Suarez jest pierwszym amerykańskim burmistrzem, który pobiera pensję w kryptowalutach. Nowy burmistrz Nowego Jorku, Eric Adams, jest drugim.

Tymczasem Afrykańsko-Amerykańskie Stowarzyszenie Burmistrzów planuje zorganizowanie spotkania na temat kryptowalut. Jego członkowie będą mogli dowiedzieć się, jak działają kryptowaluty i jakie dają one potencjalne korzyści dla ich obywateli. Z drugiej strony przeciwnicy propozycji Suareza, aby płacić pracownikom miejskim w bitcoinach – wskazują na zmienność tych walut, które są nieuregulowane i historycznie niestabilne. Jak podkreślają, inwestowanie w kryptowaluty jest uważane za tak ryzykowne, że niektórzy ludzie porównują je do hazardu.

Jamie Dimon, dyrektor generalny JPMorgan Chase, jest prominentnym krytykiem kryptowalut. – Kryptowaluty nie mają żadnej wewnętrznej wartości – powiedział w wywiadzie dla stacji CBS Boston. – Jest tak wiele spekulacji mających miejsce w akcjach i papierach wartościowych oraz kryptowalutach, byłbym bardzo ostrożny – przyznał.

Z drugiej strony Suarez ma kilku zwolenników. – Myślę, że ma rację – powiedział burmistrz Justin Bibb z Cleveland. – Jestem kimś, kto posiada trochę kryptowalut, a to, co widzisz wraz ze wzrostem i ewolucją kryptowalut, to wzrost i demokratyzacja tworzenia bogactwa – dodał.

Bibb twierdzi, że w kryptowalucie widzi „wyjątkową okazję do ponownego wyobrażenia sobie, jak myślimy o integracji finansowej, demokracji finansowej”. – Naprawdę zainspirowała mnie stanowisko burmistrza Suareza w tej kwestii – powiedział.

Salwador kupuje kolejne 410 Bitcoinów

Prezydent Salwadoru Nayib Bukele poinformował, że zakup 410 Bitcoinów został dokonany za 15 milionów dolarów, co plasuje cenę transakcyjną na poziomie około 36.585 dolarów za 1 BTC.

Środkowoamerykański kraj Salwador dodał kolejne 410 Bitcoinów do swojej centralnej rezerwy, ponieważ ceny BTC handlują poniżej 37 tysięcy dolarów. Ostatnio tyle za Bitcoina płacono 26 lipca 2021 roku.

O najnowszym zakupie kryptowalutowym Salwadoru poinformował prezydent tego państwa Nayib Bukele, który potwierdził, że zakup 410 BTC został dokonany za 15 milionów dolarów, co plasuje cenę zakupu na poziomie około 36 585 dolarów za BTC.

Salwador przyjął BTC jako prawny środek płatniczy 7 września 2021 r., jako środek do przezwyciężenia katastrofalnej inflacji wśród słabnącej siły nabywczej państwa. W ciągu ostatnich czterech miesięcy państwu udało się strategicznie zgromadził 1,801 BTC, co – jak podkreślają eksperci – pozostaje nie bez znaczenia w sytuacji, gdy na rynku można odnotować chwilowy spadek cen.

Najnowszy zakup BTC jest najtańszym zakupem kryptowalut dla Salwadoru od czasu, gdy kraj ten przyjął Bitcoina jako prawny środek płatniczy.

Prezydent Salwadoru Nayib Bukele jest szczerze przekonany, że z BTC notowanym tuż powyżej pułapu 36 tys. dolarów amerykańskich i wynikającą z tego wyprzedażą, niektórzy sprzedawcy będą oferować kryptowalutę naprawdę tanią, co w dłuższej perspektywie przyczyni się do przyjęcia Bitcoin w głównym nurcie.

Wydobycie Bitcoinów staje się bardziej zrównoważone

Badanie Bitcoin Mining Council za IV kwartał 2021 roku wykazało, że odsetek globalnego przemysłu wydobywczego Bitcoin działającego w oparciu o energię odnawialną wzrósł o 1 proc., do 58,5 proc.

Założona w maju 2021 roku, Bitcoin Mining Council jest dobrowolnym globalnym forum firm wydobywczych Bitcoin, takich jak Bit Digital, BitFury, Bitfarms i Atlas Mining, a także innych organizacji branżowych. Przeprowadzone przez podmiot badanie koncentrowało się na trzech metrykach: zrównoważonym miksie energetycznym, wydajności technologicznej i zużyciu energii elektrycznej.

– W czwartym kwartale 2021 r. zaobserwowaliśmy kontynuację trendu z dramatyczną poprawą wydajności energetycznej i zrównoważenia wydobycia Bitcoin ze względu na postępy w technologii półprzewodników, szybką ekspansję wydobycia w Ameryce Północnej, China Exodus oraz ogólnoświatową rotację w kierunku zrównoważonej energii i nowoczesnych technik wydobywczych – powiedział Michael Saylor, założyciel i dyrektor generalny MicroStrategy, a także kluczowy członek Bitcoin Mining Council

W dobrowolnym badaniu zebrano informacje dotyczące zrównoważonej energii od górników stanowiących ponad 46% globalnej sieci Bitcoin. Według ankiety, członkowie samej Rady Górniczej wykorzystują energię elektryczną z 66,1 proc. zrównoważonej mieszanki energetycznej. Ze zgłoszonych danych wyliczono, że zrównoważony koszyk energetyczny globalnego przemysłu wydobywczego Bitcoin wynosił około 58,5 proc. w czwartym kwartale 2021 r., co stanowi wzrost o jeden punkt procentowy w stosunku do wartości z trzeciego kwartału. Szacowana wydajność technologiczna branży wzrosła również o 9 proc., do 19,3 petahash na MW.

Współzałożyciel Core Scientific i BMC Darin Feinstein zauważył, że w IV kwartale hashrate członków uczestniczących w Bitcoin Mining Council wzrósł o 77 proc.

Wpływ wydobycia Bitcoin na środowisko był przez pewien czas tematem gorącej dyskusji. Obecnie Kongres Stanów Zjednoczonych przygotowuje się do dokładnego przyjrzenia się wpływowi energetycznemu blockchainów Proof of Work. Komisja Izby ds. Energii i Handlu ogłosiła, że kluczowi świadkowie będą zeznawać na temat wpływu wydobycia kryptowalut na energię i środowisko podczas przesłuchania w dniu 20 stycznia. Wśród świadków znajdują się m.in. szef BitFury Brian Brooks, profesor Cornell Tech Ari Juels oraz szef Soluna Computing John Belizaire.

Górnicy Bitcoin coraz częściej szukają zrównoważonych źródeł energii, ponieważ rośnie presja ze strony opinii publicznej, akcjonariuszy i rządów. Z kolei inwestorzy szukają możliwości zakupu akcji firm wydobywczych, które używają zrównoważonej energii.

Jednym rozwiązań, które ma być badane w najbliższym czasie, jest energia jądrowa. Podczas Bitcoin & Beyond Virtual Summit, które odbyło sie w listopadzie 2021 roku wiceprezes Griid Harry Sudock stwierdził, że energia jądrowa może stanowić okazję do wprowadzenia dużych ilości czystej, wolnej od węgla energii.

Brazylijski burmistrz zainwestuje 1% rezerw miejskich w Bitcoin

Eduardo Paes, burmistrz brazylijskiego miasta Rio de Janeiro, chce przeznaczyć 1% skarbu miasta na zakup Bitcoinów.

Paes poinformował o swoim projekcie pod nazwą „Crypto Rio”, dotyczącym przekształcenia miasta w centrum kryptowalutowe, podczas wydarzenia pod nazwą Rio Innovation Week. W trakcie swojego wystąpienia burmistrz mówił o ambicjach Rio związanych z kryptowalutami. W panelu dyskusyjnym wziął udział również burmistrz Miami Francis Suarez, który zaczął przyjmować swoje wypłaty w BTC w listopadzie 2021 roku.

– Zamierzamy uruchomić Crypto Rio i zainwestować 1 proc. skarbu państwa w kryptowaluty. Rząd ma rolę do odegrania – powiedział Paes, dodając, że państwo planuje również wprowadzenie zwolnień podatkowych dla branży.

W wydarzeniu oprócz Paesa i Suareza panelu uczestniczyli również ważni brazylijscy urzędnicy, tacy jak sekretarz finansów miejskich Pedro Paulo. Zauważył on, że administracja rozważa wprowadzenie 10 proc. zniżki na podatek od nieruchomości w Brazylii na płatności za pomocą Bitcoin. – Zbadajmy ramy prawne, aby to zrobić – powiedział.

W ostatnim czasie rząd brazylijski jest coraz bardziej przychylny Bitcoinowi i branży kryptowalutowej. Przejawem tych działań jest stanowisko deputowanego federalnego Luizão Goularta, który w listopadzie 2021 r. wyszedł z inicjatywą uchwalenia ustawy legalizującej kryptowaluty jako metodę płatności dla pracowników sektora publicznego i prywatnego. Z kolei w grudniu MercadoPago, główna firma zajmująca się płatnościami kryptowalutowymi w Brazylii, umożliwiła mieszkańcom tego kraju kupowanie, sprzedawanie i posiadanie głównych kryptowalut, takich jak Bitcoin i Ether.

Handel Bitcoinami podnosi ryzyko kredytowe Salwadoru

Agencja ratingowa Moody’s jest zdania, że eksperyment Salwadoru z Bitcoinem podniósł profil ryzyka tego kraju i może ograniczyć jego dostęp do zagranicznych rynków długu.

Analityk Moody’s Investors Service Jaime Reusche w wypowiedzi dla agencji Bloomberg powiedział, że bitcoinowy gambit Salwadoru „z pewnością dodaje ryzyka do portfela kraju, który w przeszłości zmagał się z problemami z płynnością”.

Pod przywództwem prezydenta Nayiba Bukele, Salwador uznał Bitcoin za prawny środek płatniczy i wydał państwowy portfel kryptowalutowy w celu ułatwienia płatności, transferów i własności. W międzyczasie władzom kraju udało się zebrać 1 391 BTC, a jego prezydent Nayib Bukele stał się sławny dzięki akcjom zakupu, podczas których wykorzystywał zmienność Bitcoina.

Reusche ostrzegł, że gromadzenie większej ilości BTC zwiększy ryzyko niewypłacalności Salwadoru. – Jeśli będzie ona znacznie wyższa, wtedy stanowi to jeszcze większe ryzyko dla zdolności do spłaty i profilu fiskalnego emitenta – powiedział.

Oprócz obniżenia ratingu Salwadoru, agencja Moody’s ostrzegła, że tzw. obligacje wulkanu Bitcoin mogą ograniczyć dostęp tego kraju do zagranicznych rynków obligacji. Wpływy z obligacji wulkanicznej, która ma zebrać około 1 miliarda dolarów, zostaną wykorzystane do sfinansowania projektu El Salvador’s Bitcoin City.

Ataki na bitcoinowy gambit Salwadoru ze strony starszych instytucji finansowych nie są niczym nowym. W listopadzie 2021 roku Międzynarodowy Fundusz Walutowy z siedzibą w Waszyngtonie ostrzegł Salwador przed używaniem Bitcoina jako prawnego środka płatniczego. W międzyczasie Bank Światowy odrzucił prośbę tego kraju o pomoc we wdrożeniu ustawy o Bitcoin z powodu rzekomych problemów związanych z ochroną środowiska i przejrzystością kryptowaluty.

Niemniej jednak Salwador pozostał nieugięty w przyjmowaniu Bitcoina i tworzeniu atrakcyjnego środowiska dla inwestorów i przedsiębiorców kryptowalutowych. W połowie stycznia 2022 roku minister finansów Alejandro Zelaya powiedział, że krajowa ustawa o Bitcoinie przyciągnęła do kraju wiele inwestycji zagranicznych.

Miliarder Mark Cuban jest optymistą, jeśli chodzi o kryptowaluty

Biznesmen przyznał, że nie skupia się na spekulacjach cenowych wokół kryptowalut takich jak Bitcoin i Dogecoin, porównując je do gry podobnej do tej na rynku akcji.

Podczas rozmowy z Jonem Stewartem w jednym z najnowszych podcastów właściciel Dallas Mavericks wyjaśnił prowadzącemu niektóre z podstaw przestrzeni kryptowalut, nazywając ją „zdecentralizowaną i pozbawioną zaufania”, z posiadaczami tokenów mającymi „zazwyczaj równy głos”, aby określić kierunek każdego projektu. To cechy, które najbardziej przemówiły do miliardera inwestora.

– Inwestycje, które teraz robię, nie są w tradycyjnych firmach – powiedział Cuban. – Osiemdziesiąt procent inwestycji, w których mam udział, nie dotyczą Shark Tank, a i tak znajdują się w sferze kryptowalut.

Cuban teoretyzował, w jaki sposób zdecentralizowana autonomiczna organizacja może działać w dostarczaniu kolonoskopii i innych niezbędnych procedur medycznych. Postawił również tezę, że wiele nowych biznesów wzorowanych na gospodarce kryptowalutowej – zdecentralizowanych i pozbawionych zaufania – zakłóci tradycyjne instytucje, w tym bankowość, ubezpieczenia i przemysł książkowy.

Zdaniem Cubana branża kryptowalutowa znajduje się wciąż w początkowym stadium rozwoju. – Kryptowaluty to zjawisko trudne do zrozumienia. Są kłopotliwe, ale za dziesięć lat od teraz aplikacje, które odniosą sukces, stworzą własną gospodarkę i tak jak w czasach Internetu, będzie to młode pokolenie, które rozgryzie tą branżę jako pierwsze i będzie innowacyjne.

Stanowisko gwiazdy programu „Shark Tank” w sprawie aktywów kryptowalutowych znacząco się zmieniło w ciągu ostatnich kilku lat. Dawniej Cuban mówił, że wolałby mieć banany niż złoto lub BTC. Od tamtej pory miliarder wsparł Polygon (MATIC), zainwestował setki tysięcy dolarów w tokenizowane offsety węglowe i wezwał do wprowadzenia większej liczby regulacji dotyczących stablecoinów.

Mark Cuban jest amerykańskim przedsiębiorcą, miliarderem, osobowością telewizyjną i właścicielem mediów. Jego wartość netto szacuje się na 4,3 mld dolarów. W 2020 roku Cuban zajmował 177. miejsce na liście „Forbes 400”. Przedsiębiorsca jest właścicielem zawodowej drużyny koszykarskiej Dallas Mavericks z ligi NBA, współwłaścicielem 2929 Entertainment oraz jednym z głównych „rekinów”-inwestorów w telewizyjnym serialu reality ABC „Shark Tank”.

Jack Dorsey tworzy fundusz Bitcoin Legal Defense Fund

Fundusz ma zapewnić obronę prawną dla deweloperów Bitcoin.

Były prezes i założyciel Twittera, Jack Dorsey, ogłosił plany stworzenia „Bitcoin Legal Defense Fund” wraz ze współzałożycielem Chaincode Labs, Alexem Morcosem i Martinem White, pracownikiem naukowym na Uniwersytecie w Sussex. Fundusz pomoże zapewnić obronę prawną dla deweloperów Bitcoin, którzy muszą brać udział w licznych sprawach sądowych.

„Spory sądowe i ciągłe groźby mają swój zamierzony efekt; indywidualni oskarżeni zdecydowali się skapitulować w przypadku braku wsparcia prawnego” – napisano w komunikacie, odnosząc się do deweloperów open-source, którzy często są niezależni, a zatem podatni na presję prawną. „Proponujemy skoordynowaną i sformalizowaną odpowiedź, aby pomóc bronić deweloperów” – czytamy dalej.

Bitcoin Legal Defense Fund ma być podmiotem non-profit, który ma będzie miał na celu zminimalizowanie problemów prawnych, które zniechęcają twórców oprogramowania do aktywnego rozwijania Bitcoina i powiązanych z nim projektów. „Głównym celem funduszu jest obrona deweloperów przed pozwami sądowymi dotyczącymi ich działalności w ekosystemie Bitcoin, w tym znalezienie i zatrzymanie obrońców, opracowanie strategii procesowej i płacenie rachunków prawnych” – stwierdzono.

Początkowo w ramach funduszu udzielać się będą wolontariusze. Planowane jest również zatrudnienie prawników na pół etatu. Z opublikowanego komunikatu wynika również, że zarząd funduszu będzie odpowiedzialny za określenie, w ktorych sprawach pozwani będą mogli uzyskać fachową pomoc. „Obecnie Fundusz nie stara się pozyskać dodatkowych pieniędzy na swoją działalność, ale zrobi to na polecenie zarządu, jeśli będzie to potrzebne do dalszych działań prawnych lub do opłacenia personelu” – napisano.

Pierwszym projektem funduszu ma być przejęcie istniejącej obrony Ramony Ang „Tulip Trading Lawsuit” przeciwko deweloperom za rzekome niewłaściwe postępowanie w sprawie dostępu do fortuny BTC.

Dorsey, który ustąpił ze stanowiska CEO Twittera pod koniec listopada 2021 roku, jest wieloletnim zwolennikiem Bitcoina.

Twórca Dogecoin skrytykował Mozillę za wstrzymanie darowizn na kryptowaluty

Billy Markus wypowiedział się krytycznie o działaniach przedsiębiorstwa.

31 grudnia 2021 r. firma, do której należy przeglądarka internetowa Firefox, poinformowała, że akceptuje kryptowaluty takie jak Dogecoin (DOGE), Ether (ETH) i Bitcoin (BTC) jako darowizny. Przedsiębiorstwo opublikowało również link do dokonywania darowizn poprzez Bitpay. Jednakże, mniej niż tydzień później, akcja ta została wstrzymana po tym, jak spotkała się z negatywnymi reakcjami użytkowników i programisty Jamiego Zawinskiego, współzałożyciela Mozilli. Według Zawinskiego, wszyscy zaangażowani w kampanię powinni „wstydzić się tej decyzji o współpracy z niszczącymi planetę oszustami Ponzi”. Ponadto Zawinski w jednym ze swoich wpisów stwierdził, że model biznesowy przemysłu kryptowalutowego jest nierealistyczny. – Oni produkują tylko zanieczyszczenia i nic poza tym, i zamieniają to w pieniądze – napisał.

Wkrótce później Mozilla zdecydowała się wstrzymać darowizny kryptowalutowe i przeprowadzić wewnętrzną dyskusję na temat wpływu kryptowalut na środowisko. Jednocześnie przedsiębiorstwo zapowiedziało, że dokona przeglądu swojej polityki dotyczącej darowizn kryptowalutowych i sprawdzi, czy jest ona zgodna z jej celami klimatycznymi. W odpowiedzi, twórca Dogecoin Billy Markus skrytykował te stanowisko, wskazując na znaczenie papierowych dolarów i tradycyjnej infrastruktury bankowej.

Przypomnijmy, że w 2021 roku, szef Tesla Motors Elon Musk ogłosił, że firma przestanie akceptować Bitcoiny. Swoją decyzję tłumaczył obawami o środowisko naturalne. Niedługo później wysiłki, aby uczynić kryptowalutę bardziej przyjazną dla środowiska, zaczęły zyskiwać na popularności.

Jamie Zawinski, to amerykański haker i programista. Jest najbardziej znany jako twórca uniksowego portu przeglądarki internetowej Netscape Navigator i wygaszacza ekranu dla X Window System – XScreenSaver oraz dużego wkładu do projektu XEmacs. Był twórcą projektu Mozilla. Odszedł z niego 1 kwietnia 1999 po konfliktach ze swoim pracodawcą Netscape, które narosły po wykupieniu firmy przez korporację America Online.

Maroko numerem jeden w handlu Bitcoinem w Afryce Północnej

Królestwo Maroka było w 2021 r. liderem pod względem handlu Bitcoinem w całej Afryce Północnej.

Według szacunków Triple A, singapurskiego dostawcy i agregatora kryptowalut, 0,9 miliona osób, czyli około 2,4% całkowitej populacji Maroka, posiada obecnie kryptowaluty. To stawia królestwo na pierwszym miejscu w Afryce Północnej i w pierwszej 50-tce posiadaczy kryptowalut, tuż przed Portugalią.

Dane z Useful Tulips – platformy, która śledzi handel peer-to-peer BTC na całym świecie – potwierdzają ten trend. Maroko było w zeszłym roku zdecydowanym liderem w handlu Bitcoinem w Afryce Północnej, ustępując jedynie Arabii Saudyjskiej, jeśli wziąć pod uwagę cały region Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.

Niestety dla entuzjastów kryptowalut w ostatnich latach nie nastąpiła żadna zmiana w prawie kryptowalutowym. Marokański Urząd Wymiany Walutowej zapowiedział, że nie będzie wspierał ukrytego systemu płatności, który nie jest wspierany przez żadną instytucję finansową. Podczas gdy prawo finansowe weszło w życie w 2017 roku, zakaz nie zahamował adopcji krypto i – jak pokazują dane – marokańscy entuzjaści kryptowalut nadal obchodzą orzeczenie.

Tymczasem funt egipski zyskuje na marokańskim dirhamie w przypadku transakcji BTC. Jak się okazuje, Egiptowi brakuje zaledwie 20 tys. dolarów, aby dogonić Maroko. Handel BTC i kryptowalutami w Egipcie jest nadal nielegalny, ale nawet jeśli niewielki odsetek 102 milionów mieszkańców i PKB o wartości 360 miliardów dolarów zaangażuje się w działalność związaną z kryptowalutami, może to wprowadzić na rynku znaczące zmiany.

Według najnowszych informacji jedną z największych farm wiatrowych w Afryce zbuduje firma Harmattan Energy. Instalacja wiatrowa o mocy 900 MW w Dakhla, w regionie Sahary, ma stanowić zasilanie typu „blockchain computing”. Ponieważ wydobycie i handel kryptowalutami w tym regionie jest obecnie zakazane, firma nie może otwarcie twierdzić, że wydobywa Bitcoin. Pierwsze wyniki finansowe Harmattan ma ujawnić pod koniec pierwszego kwartału 2022 roku.

Przypomnijmy, że w kwietniu 2020 r., Binance dodał wsparcie dla zakupów kryptowalut przy użyciu marokańskiego dirhama za pośrednictwem platformy strony trzeciej, Simplex. System ten działa w ten sam sposób, w jaki zakupy Naira za BTC działają w Nigerii. Nie jest to co prawda tak łatwe, jak kupienia BTC na Binance w pobliskich Zjednoczonych Emiratach Arabskich, które mają bezpośrednią rampę fiat, ale jest to obiecujący początek.

Salwador przygotowuje ramy prawne dla obligacji Bitcoin

Szereg projektów ustaw pomoże rządowi Salwadoru stworzyć ramy prawne i finansowe dla emisji obligacji Bitcoin o wartości 1 miliarda dolarów, znanych jako Volcano Bonds.

Rząd Salwadoru, kierowany przez prezydenta Nayiba Bukele, opracowuje plany emisji obligacji Bitcoin przygotowując 20 projektów ustaw mających na celu zapewnienie ram prawnych dla nich. Jak poinformował szef skarbu Alejandra Zelaya, w ustawach znajdą się przepisy dotyczące emisji papierów wartościowych jako kryptowalut. – Działania te mają na celu zapewnienie struktury prawnej i pewności prawnej każdemu, kto kupuje obligacje Bitcoin – zapewnił. Zelaya nie określił jednak konkretnych terminów.

1 miliard dolarów, ktory ma zostać pozyskany poprzez emisję obligacji, miałby zostać wykorzystany do sfinansowania inicjatywy Bitcoin City. Jak zapowiedział prezydent Bukele, zapewni ono „edukację cyfrową i technologiczną, energię geotermalną dla całego miasta oraz wydajny i zrównoważony transport publiczny”.

Jedną z cech Bitcoin City jest operacja wydobywcza Bitcoin, która wykorzystuje energię geotermalną generowaną przez wulkan do zasilania urządzeń wydobywczych – co doprowadziło do nazwania obligacji „obligacjami wulkanicznymi”. Operacja wydobywcza wydobyła swój pierwszy 0,00599179 Bitcoin w dniu 1 października 2021 roku.

Fundusze z emisji obligacji mogą być również wykorzystane do spłacenia 800 milionów dolarów emisji euroobligacji, które będą wymagalne w styczniu 2023 roku. Zelaya zapowiedział, że kraj będzie musiał znaleźć finansistów, którzy pomogą wypełnić ich zobowiązanie do spłaty euroobligacji, które mogą pochodzić z obligacji Bitcoin lub z „instytucjonalnych ofert z różnych banków inwestycyjnych”, a nie z kolejnej emisji euroobligacji. – Możemy po prostu dokonać płatności bez tworzenia kolejnej euroobligacji na tradycyjnym rynku i możemy znaleźć obligację, która jest denominowana w dolarach i otrzymuje płatność w Bitcoinach.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że euroobligacja jest narzędziem dłużnym dla krajów do pozyskiwania funduszy w denominacji innej niż własna waluta.

Zelaya zauważył również, że istnieje duże zainteresowanie obligacjami Bitcoin ze strony inwestorów, ponieważ oferuje ona ekspozycję na BTC i 10-letnią zapadalność z oprocentowaniem 6,5%.

Partnerzy, którzy współpracują z Salwadorem nad stworzeniem Volcano Bonds to deweloper blockchain Blockstream i iFinex, który jest blisko związany ze stablecoinem Tether (USDT). Obligacje będą emitowane w sieci Liquid Network firmy Blockstream i przetwarzane przez iFinex.