Chiny umieszczą górników Bitcoin na czarnej liście?

Chińskie represje w zakresie wydobywania kryptowalut mogą spowodować, że kryptoprzestępcy znajdą się na czarnej liście podstawowych usług społecznych i finansowych.

Chiny zintensyfikowały wysiłki w celu zaprzestania wydobywania kryptowalut w regionie Mongolii Wewnętrznej, wprowadzając nowe kary dla osób przyłapanych na nielegalnej działalności.

Jak donosi „South China Morning Post”, urzędnicy ujawnili projekt przepisów, które przewidują surowsze kary dla osób przyłapanych na wydobywaniu Bitcoin (BTC) i innych kryptowalut. Pozwalałyby one na umieszczenie przestępców na czarnej liście , co uniemożliwiłoby im zaciąganie pożyczek, a nawet korzystanie z transportu.

Nowe przepisy w szczególności wspominają o centrach danych, parkach przemysłowych, firmach telekomunikacyjnych, firmach internetowych, a nawet kawiarniach internetowych, zauważając, że każdy przestępca, który wykorzystywałby kryptowalutowy sprżet górniczy, miałby cofnięte zezwolenie na prowadzenie działalności, mógłby zostać usunięty z lokalnego systemu handlu energią elektryczną, zaś jego firma mogłaby zostać zamknięta.

Projekt nowych przepisów został udostępniony do publicznego wglądu do 1 czerwca 2021 r. Warto jednak przypomnieć, że w przeszłości region Mongolii Wewnętrznej był już przedmiotem ostrych represji w zakresie wydobywania kryptowalut.

Eliminacja energochłonnego wydobycia kryptowalut jest częścią deklarowanych przez Chiny planów neutralizacji emisji dwutlenku węgla do 2060 r. W Mongolii Wewnętrznej funkcjonuje już infolinia telefoniczna, za pośrednictwem której obywatele mogą powiadamiać władze o jakimkolwiek odbywającym się lokalnie wydobywaniu kryptowalut.

Tymczasem determinacja Chin, by pozbyć się górników Bitcoin, wywołała już efekt domina. W maju 2021 r. trzy firmy wydobywcze – BTC.TOP, Huobi i HashCow – ogłosiły, że zamykają swoją działalność na kontynencie chińskim.

Podczas gdy Chiny ścigają górników kryptowalut ze względu na dużą emisję dwutlenku węgla, inne kraje są zaangażowane w tę samą czynność, ale z różnych powodów. 26 maja 2021 r. prezydent Iranu Hassan Rouhani wygłosiłprzemówienie telewizyjne, w którym ogłosił natychmiastowy zakaz wydobywania wszystkich bitcoinów do września 2021 r. Jak się okazuje, niedobory energii w Iranie były spowodowane nadmiernym zużyciem energii przez górników Bitcoin i spowodowały przerwy w dostawie prądu oraz ściemnienie świateł ulicznych.

Władze irańskie oferują obecnie 200 milionów rialów (873 USD) jako nagrodę dla każdego, kto przedstawi skuteczną wskazówkę dotyczącą miejsca nielegalnych wykopalisk Bitcoinów – jest to kwota ponad czterokrotność mediany miesięcznej pensji Iranu.

Willy Woo nie sądzi, by ​​wzrost Bitcoina się zakończył

Popularny analityk zauważył kilka oznak i symptomów wskazujących, że bycze poczynania BTC jeszcze się nie zakończyły.

Podczas wywiadu z podcasterem Peterem McCormackiem, opublikowanym na kanale „What Bitcoin Did” na YouTube 21 maja 2021 r., Woo mówił o wielu aspektach dotyczących BTC, w tym o niedawnej aktywności sieci i cen Bitcoina, a także o jego obecnym stanie. Woo zauważył, że wiele wskaźników makro wskazuje na pozytywną cenę Bitcoina. – Istnieje ogromna aktywność w sieci pomiędzy inwestorami w porównaniu z wyceną – powiedział Woo, odnosząc się do danych ze współczynnika NVT Bitcoina, który pokazuje aktywność sieci blockchain w odniesieniu do kapitalizacji rynkowej.- Spadliśmy z poziomu, który był wysoce organiczny, bez premii spekulacyjnej – powiedział Woo. – Na przykład wynik w 2017 roku był moim zdaniem o 3,8% wyższy niż ocena organiczna. To tylko połowa hossy na rynku instrumentów pochodnych.

Przypomnijmy, że w kwietniu 2021 r. Bitcoin osiągnął poziom około 65 tysięcy dolarów. Następnie wartość aktywów spadła.

McCormack zapytał Woo wprost: „Więc to nie koniec hossy?”, na co ten odpowiedział: „Na pewno nie”.

Patrząc na prezentowany podczas wywiadu wykres, Woo powiedział, że docelowe ceny i szczegóły zależą od tego, co wydarzy się w kolejnych dniach, chociaż spodziewa się, że cena Bitcoina osiągnie poziomy wyższe niż 100 tysięcy dolarów za monetę. – Myślę, że odzyskanie sił zajmie trochę czasu, biorąc pod uwagę samą ilość monet, które wyrzuciliśmy – powiedział Woo.

Woo po raz pierwszy z branżą kryptowalut zapoznał się w 2013 roku. „Byłem wówczas zmuszony kupić moją pierwszą monetę, 1 BTC. Do 2014 roku na wyspie Bali, gdzie rozkwitająca społeczność Bitcoin była bardzo żywa, całkowicie połknąłem bakcyla. Do 2016 roku zacząłem w pełnym wymiarze godzin badania nad kryptowalutami, które finansowałem sobie sam” – pisze Woo na swojej stronie internetowej.

Domino’s Pizza w Holandii będzie płacić pracownikom w BTC

Franczyzy pizzerii w Holandii będą oferować pracownikom wynagrodzenie w Bitcoinach.

Franczyzobiorca Domino’s Pizza w Holandii poinformował, że jego pracownicy będą mogli otrzymać należne im wynagrodzenie w Bitcoinach.

Według Immensus Holding, jego pracownicy będą mogli wybierać między otrzymywaniem płatności w euro lub Bitcoin (BTC) za wszystkie wynagrodzenia powyżej płacy minimalnej. BTC Direct, holenderska firma zajmująca się kryptowalutami, będzie obsługiwać płatności dla każdego z ponad 1000 pracowników firmy, którzy zdecydują się na to rozwiązanie.

  • Jesteśmy nowoczesną firmą i pracujemy z wieloma młodymi pracownikami – powiedział współwłaściciel Immensus Jonathan Gurevich. – Znamy ich opinie o Bitcoinie i chcemy zaoferować im możliwość posiadania tej kryptowaluty.

Holenderskie prawo wymaga od firm płacenia minimalnej płacy dla pracowników w euro. Minimalna miesięczna pensja w tym panstwie zależy od wieku i przepracowanych godzin, ale generalnie już pracownicy w wieku 15-18 lat mogą oczekiwać, że zarobią więcej, pracując w sieci pizzerii, niż wymaga tego lokalne prawo.

Ogłoszenie Immensus Holding zbiega się z w czasie z 11. rocznicą pierwszej udokumentowanej transakcji handlowej kryptowaluty, krórej przedmiotem były dwie pizze Papa John. Wydarzenie to jest obecnie znane pod nazwą Bitcoin Pizza Day.

  • Miesięczną pensję w Bitcoinach można porównać do uśrednionego kosztu dolara w BTC – powiedział Jerrymie Marcus z BTC Direct. – Więc wszystkie korzyści są takie same, nie musimy mierzyć czasu na rynku, a na dłuższą metę niwelujemy krótko- i średnioterminową zmienność. To faktycznie przynosi korzyści pracownikowi i automatycznie oszczędza wartość w stale rosnących aktywach – dodał.

W 2010 roku zakup pizzy przez Laszlo Hanyecza kosztował go 10 000 BTC – zgodnie z obecnym kursem Bitcoina obecnie kosztowałoby go to setki milionów dolarów.

Tymczasem 18 maja 2021 r. Anthony „Pomp” Pompliano, znany ze swoich edukacyjnych podcastów na temat kryptowalut, ogłosił, że zakłada firmę zajmującą się pizzą, której celem będzie wspieranie małych firm oraz Funduszu Rozwoju Bitcoin Fundacji Praw Człowieka. Jednak klienci przedsięwzięcia Bitcoin Pizza mogą używać do płatności tylko kart kryptograficznych. Pompliano wyjaśnił również powody, dla których nie akceptuje BTC. – Nie chcemy, aby ludzie wydawali swoje Bitcoiny na pizzę, ale raczej pracujemy nad zebraniem pieniędzy w formie deprecjacji dolarów fiducjarnych, aby pomóc sfinansować rozwój Bitcoina – wyjaśnił.

Inwestorzy instytucjonalni pozbywają się Bitcoinów

Podczas gdy Bitcoin osiągnął pięciomiesięczne minima blisko 30 tysięcy dolarów, analitycy JPMorgan Chase twierdzą, że duzi inwestorzy instytucjonalni porzucają BTC na rzecz złota.

W opublikowanej 18 maja 2021 r. informacji dla klientów JPMorgan – jeden z największych holdingów finansowych na świecie z aktywami wartymi 2,5 bln dolarów – zasugerował, że inwestorzy instytucjonalni wracają do złota, odwracając główną zwyżkową akcję na rynku kryptowalut, która spowodowała, że ​​cena Bitcoina przekroczyła 64 tysiące dolarów w połowie kwietnia 2021 r.

Powołując się na dane dotyczące otwartych kontraktów terminowych na Bitcoin na Chicago Mercantile Exchange, amerykański megabank poinformował, że kontrakty terminowe na BTC odnotowały teraz pierwszy największy spadek od hossy, która rozpoczęła się pod koniec 2020 roku. „Obraz przepływu bitcoinów nadal się pogarsza i wskazuje na dalsze ograniczanie kosztów przez inwestorów instytucjonalnych. W ciągu ostatniego miesiąca rynki kontraktów terminowych na bitcoiny doświadczyły największej i trwalszej likwidacji od czasu wzrostu bitcoinów w październiku ubiegłego roku” – napisano w raporcie.

Pomimo wskazania ostatniego odwrócenia trendu złota w stosunku do Bitcoin, JPMorgan nadal utrzymuje swoją poprzednią prognozę, że Bitcoin jest na dobrej drodze do osiągnięcia poziomu 140 tysięcy dolarów w perspektywie długoterminowej. „Tę cenę 140 000 dolarów należy traktować jako długoterminowy teoretyczny cel zakładający konwergencję zmienności bitcoinów ze zmiennością złota i wyrównanie alokacji bitcoinów z alokacjami złota w portfelach inwestorów” – czytamy w informacji dla inwestorów.

Według JPMorgan, aktualna wartość godziwa Bitcoina oparta na współczynniku zmienności Bitcoin do złota wynosiłaby jedną czwartą 140 tysięcy dolarów lub 35 tysięcy dolarów.

W styczniu 2021 r. analitycy JPMorgan prognozowali, że Bitcoin może potencjalnie przekształcić się w atrakcyjną alternatywę dla złota i osiągnąć wartość 146 tysięcy dolarów w perspektywie długoterminowej. „Konwergencja zmienności pomiędzy Bitcoinem a złotem jest mało prawdopodobna, aby nastąpiła szybko i jest naszym zdaniem procesem wieloletnim” – napisali analitycy JPMorgan.

Uwagi JPMorgan pojawiają się w czasie, gdy Bitcoin przeżywa jeden z największych upadków w ciągu jednego dnia, spadając z dziennego maksimum powyżej 43 tysięcy dolarów do ceny poniżej 32 tysięcy dolarów.

Miasto Williston przyjmuje płatności za media w kryptowalutach

Miasto w Północnej Dakocie oficjalnie zaczęło akceptować kryptowaluty, takie jak Bitcoin, do płatności za media za pośrednictwem BitPay.

Miasto w Dakocie Północnej dołącza do wyścigu adopcji kryptowalut w Stanach Zjednoczonych, zaczynając akceptować płatności kryptograficzne.

13 maja 2021 r. Hercules Cummings, dyrektor finansowy miasta Williston, ogłosił, że magistrat nawiązał współpracę z firmą zajmującą się płatnościami kryptograficznymi BitPay w celu przyjmowania kryptowalut, takich jak Bitcoin (BTC) jako płatności za rachunki za media.

– Nawiązaliśmy współpracę z BitPay, największym sprzedawcą płatności wirtualnych, którego partnerami są Microsoft i Facebook. Jesteśmy pierwszą gminą w stanie Dakota Północna i trzecią w kraju, która oferuje tę usługę – stwierdził Cummings.

Płatności za rachunki za media będą początkowo jedynymi rachunkami kwalifikującymi się do płatności kryptograficznych. Miasto przeprowadzi też ocenę jakości usługi, aby rozszerzyć nową metodę płatności za rachunki takie jak licencje, składowiska i pozwolenia. Nowa metoda płatności jest zgodna z zobowiązaniem miasta do zbadania większej liczby metod płatności, aby nadążyć za istniejącymi alternatywami płatności i umożliwić płatności zbliżeniowe.

  • Korzystanie z tych metod płatności online ma również wiele zalet, w tym bezpieczeństwo, wygodę i oszczędność kosztów – zauważył Cummings. Zgodnie z zapowiedzią BitPay pobiera opłatę w wysokości 1%, aby płacić rachunki za media online, w porównaniu z 3% prowizją za płatności za pośrednictwem usług takich jak Google Pay, Apple Pay i PayPal.

Mieszkańcy Williston mogą odwiedzić oficjalną stronę internetową miasta i podać dane swojego konta, aby otrzymać fakturę BitPay. Osoby fizyczne mogą utworzyć portfel cyfrowy do płatności bezpośrednio za pomocą BitPay lub innych usług, takich jak giełdy kryptowalut.

Kilka stanów w USA rozważa obecnie przepisy przyjazne dla kryptowalut. W pierwszej połowie maja 2021 r. prawodawcy z Nebraski opowiedzieli się za inicjatywą, która pozwoliłaby bankom stanowym zajmować się kryptowalutami. Z kolei burmistrz Jackson w stanie Tennessee zainicjował kampanię wypłaty publicznych pensji w Bitcoin i wydobywania kryptowalut do bilansów miasta.

Według danych zebranych przez magazyn „Newsweek” w maju 2021 roku, aż 46 milionów Amerykanów, czyli 17% wszystkich dorosłych Amerykanów, posiada Bitcoiny. W ankiecie przeprowadzonej przez giełdę kryptowalut Gemini wcześniej oszacowano, że tylko 14% populacji USA, czyli około 21 milionów dorosłych posiadało kryptowaluty pod koniec 2020 roku.

Powstaje crowdfundingowy film dokumentalny o Bitcoinach

Grupa fanów kryptowaluty zamierza bronić największego zasobu cyfrowego świata za pomocą finansowanego przez społeczność filmu dokumentalnego.

O projekcie poinformował na Twitterze inwestor, prowadzący autorski podcast, a zarazem fan Bitcoinów, Brad Mills. Jak podkreślił, film ma być „ostatecznym argumentem wyjaśniającym, dlaczego Bitcoin przestawi świat na energię odnawialną szybciej niż rządy poszczególnych państw”.

„Znalazłem filmowca, który nakręci ostateczny krótki film o tym, dlaczego Bitcoin przestawi świat na energię odnawialną szybciej niż rządy. Profesjonalny mini-dokument dotyczący BTC Energy FUD ma kosztować od 20 do 30 tysięcy dolarów. Wpłacę 5 tys. dolarów. Kto jest z nami?”- napisał w tweecie Mills.

Mills wybrał reżysera Jamiego Kinga, najbardziej znanego jako twórcę „Steal This Film” – serialu dokumentalnego o BitTorrentcie, który stanowi jeden z najwcześniejszych przykładów finansowania społecznościowego i bezpłatnego udostępniania. – Pomysł na ten nowy projekt, na który obecnie zbieramy fundusze, zrodził się w wyniku coraz większej uwagi poświęcanej zużyciu energii przez Bitcoin – powiedział King. – Oczywiście doszło do tego w chwili, gdy Elon ogłosił, że na razie nie akceptuje BTC dla swoich samochodów – przyznał.

Przypomnijmy, że w połowie maja 2021 r. miliarder Elon Musk napisał na Twitterze, że jego firma Tesla nie będzie już akceptować Bitcoina jako formy płatności. Był to komentarz, którego treść odbiła się głośnym echem w mediach głównego nurtu.

Pomimo narzekań Muska, ​​szczegółowe informacje na temat tego, ile „brudnej” energii zużywa Bitcoin, są trudne do obliczenia. Niezależnie od tego, King i jego zespół nie próbują argumentować, że Bitcoin to czysta, zielona technologia. – Myślę, że ważne jest, aby przyznać, że Bitcoin zużywa energię. I to sporo. To część tego projektu – mówi King. – Pytanie, które musimy zadać, brzmi: czy warto – dodaje.

King powiedział również, że ci, którzy instynktownie odpowiedzą „nie” na to pytanie, prawdopodobnie nie przeprowadzili swoich badań, a „w szerszym kontekście społecznym, politycznym i ekonomicznym” argumentacja za zużyciem energii przez Bitcoin jest oczywista.

Druckenmiller: kryptowaluty mogą zastąpić dolara na całym świecie

Miliarder Stanley Druckenmiller uważa, że ​​w przyszłości system rejestrów opartych na kryptowalutach może zastąpić dolara amerykańskiego jako światową walutę rezerwową.

Menedżer funduszu hedgingowego miliardera Stanley Druckenmiller przewiduje, że system księgi bazowej oparty na kryptowalutach wyprzedzi dolara amerykańskiego jako globalną walutę rezerwową. Jego zdaniem, gdyby doszło do wymiany dolara amerykańskiego, „byłby to jakiś system księgowy wymyślony przez dzieci z MIT, Stanford lub innej szkoły inżynierskiej, (…) który mógłby zastąpić dolara na całym świecie.”

W wypowiedzi dla programu „Squawk Box” stacji CNBC. Druckenmiller zauważył, że kryptowaluty są często promowane jako zabezpieczenie przed inflacją. – Cóż, prawdopodobnie tego nie pamiętacie, ale pięć lub sześć lat temu powiedziałem, że kryptowaluta jest rozwiązaniem problemu.

Druckenmiller zainwestował w Bitcoina na początku 2021 roku. Jak dziś przyznaje, nie wierzy, że to Bitcoin zostanie przejęty przez inne kryptowaluty jako największy magazyn wartości aktywów. – Bardzo trudno będzie uwolnić Bitcoina jako magazyn wartościowego aktywa, ponieważ ma 14-letnią markę, istnieje wystarczająco długo i oczywiście jest ograniczona podaż.

Druckenmiller zauważył również, że chociaż Ethereum jest liderem w budowaniu inteligentnych kontraktów, nie spodziewa się, aby dominowało ono w codziennych transakcjach. Uważa, że ​​następne pokolenie programistów prawdopodobnie ulepszy obecną technologię blockchain, pozostawiając obecne rozwiązania w tyle.

Stanley Druckenmiller to amerykański inwestor, zarządzający funduszami hedgingowymi i filantrop. Karierę finansową rozpoczął w 1977 roku jako stażysta w zarządzaniu w Pittsburgh National Bank. Po roku został szefem grupy zajmującej się badaniami kapitałowymi banku. W 1981 roku założył własną firmę Duquesne Capital Management. W 1988 menedżer został zatrudniony przez George’a Sorosa, aby zastąpić Victora Niederhoffera w Quantum Fund.

Według „The Wall Street Journal”, 18 sierpnia 2010 r. Druckenmiller „powiedział klientom, że zwraca im pieniądze i kończy 30-letni okres działalności swojej firmy, powołując się na„ wysokie emocjonalne żniwo ”wynikające z niespełnienia własnych oczekiwań”. Wskazał, że nie jest łatwo osiągać duże zyski, obsługując bardzo duże sumy pieniędzy.

Tesla będzie akceptować płatności w Dogecoinach?

Elon Musk zapytał użytkowników Twittera, czy jego firma powinna akceptować DOGE jako formę płatności za zakupione od niej samochody.

11 maja 2021 r. Musk przeprowadził ankietę na Twitterze, pytając respondentów, czy chcą, aby Tesla akceptował Dogecoin jako metodę płatności. Ankieta, opublikowana o godzinie 8:00 czasu UTC, zebrała ponad 400 000 odpowiedzi w ciągu pierwszych 10 minut.

Zgodnie z oczekiwaniami, tweet Muska wywołał znaczącą reakcję na cenie Dogecoin, a 15-minutowy wykres pokazał nagły wzrost ceny akcji DOGE zbiegający się w czasie z opublikowaniem sondażu.

Tymczasem zwolennicy Dogecoina wzywają dyrektora generalnego Tesli do dodania kryptowaluty o tematyce Shiba Inu do listy akceptowanych metod płatności, biorąc pod uwagę wyraźne zamiłowanie Muska do tokena.

Tymczasem Tesla już akceptuje Bitcoin (BTC) jako metodę płatności za swoje pojazdy elektryczne. Firma ogłosiła tą wiadomość w marcu 2021 roku, deklarując jednocześnie zamiar uruchomienia węzła Bitcoin. Tesla oświadczyła również, że „HODL” otrzyma płatności BTC za swoje samochody.

Elon Musk to amerykański przedsiębiorca i filantrop, a także założyciel lub współzałożyciel przedsiębiorstw PayPal, SpaceX, Tesla, Neuralink i Boring Company. Jest dyrektorem generalnym i technicznym w SpaceX oraz dyrektorem generalnym i głównym architektem w Tesla Inc. Według informacji agencji Bloomberg w styczniu 2021 jego majątek wynosił 188,5 mld dolarów („Forbes” podaje kwotę 189,7 mld dolarów). Jest uznawany za najbogatszego człowieka na świecie.

Musk jest jednym ze współzałożycieli przedsiębiorstwa Tesla Motors i głównym architektem jej produktów. Od października 2008 r. jest jej dyrektorem generalnym. Tesla Motors wyprodukowała w pełni elektryczny samochód sportowy Tesla Roadster – skierowany do zamożnych klientów, którzy kupując go sfinansowali badania i projektowanie tańszych modeli. Kolejnym modelem jest sprzedawany od 2012 roku Model S – czterodrzwiowy rodzinny sedan, w najtańszej wersji kosztujący połowę tego co Roadster. Na bazie Modelu S zaprojektowano również crossover Model X z napędem na cztery koła i dwoma silnikami elektrycznymi. Samochody mają 60 proc. wspólnych części. W marcu 2016 Musk zaprezentował ekonomiczny Model 3 o podstawowej cenie 35.000 dolarów, który jest przeznaczony dla masowego odbiorcy. Samochód wszedł na rynek w lipcu 2017. Musk planuje również sprzedaż elektrycznych układów napędowych, które umożliwiłyby innym przedsiębiorstwom tworzenie własnych modeli bez konieczności opracowywania ich od podstaw.

Bank Anglii wydaje ostrzeżenie dotyczące kryptowalut

Andrew Bailey, gubernator Bank of England, ostrzegł przed niebezpieczeństwami związanymi z inwestowaniem w kryptowaluty.

Przemawiając podczas konferencji w dniu 6 maja 2021 r., Bailey sprzeciwił się używaniu pojęciu „kryptowaluta”, stwierdzając, że „aktywa kryptograficzne” są bardziej odpowiednią nomenklaturą do opisu walut cyfrowych.

Gubernator Bank of England opowiedział się za utartą retoryką antykryptograficzną, w szczególności argumentem, że kryptowaluty nie mają wewnętrznej wartości. – Chciałbym tylko podkreślić to, co powiedziałem kilka razy w ostatnich latach. Obawiam się, że kryptowaluty nie mają żadnej wewnętrznej wartości – dodał. – Przykro mi, jeszcze raz powiem to bardzo bez ogródek: kupujcie je tylko wtedy, gdy jesteście gotowi stracić wszystkie swoje pieniądze – przestrzegł.

Uwagi prezesa Banku Anglii są bardzo podobne do oświadczeń wydanych przez brytyjski Financial Conduct Authority. W styczniu 2021 r. organ ostrzegł brytyjską opinię publiczną przed ryzykiem poniesienia ogromnych strat z inwestycji w kryptowaluty.

W tym czasie na rynku kryptowalut doszło do znacznej korekty, ponieważ cena Bitcoin (BTC) spadła poniżej 33 000 dolarów. Od tego czasu łączna kapitalizacja rynkowa kryptowalut wzrosła prawie trzykrotnie i wynosi obecnie ponad 2,3 biliona dolarów.

Komentarze Baileya pojawiają się w czasie ogromnego wzrostu cen kryptowalut. Dotyczy to w szczególności altcoinów, zaś Ether (ETH) ustanawia nowy rekord wszechczasów. Główne altcoiny, takie jak DOT firmy Polkadot, LINK firmy Chainlink i XRP, również odnotowały duże zmiany cen.

Chociaż gubernator Bank of England może nie wypowiadać się pozytywnie na temat wartości kryptowalut, organ podatkowy tego kraju nie zaniedbuje możliwości wykorzystania cennych walut cyfrowych do unikania podatków. W kwietniu 2021 r. Her Majesty’s Revenue and Customs ogłosiło plany zwiększenia zakresu działań policyjnych dotyczących potencjalnych oszustów podatkowych dokonywanych w oparcoi kryptowaluty w sposób przypominający „pytanie kryptograficzne” Urzędu Skarbowego Stanów Zjednoczonych.

Bank Anglii to bank centralny Wielkiej Brytanii zwany „strażnikiem brytyjskiego funta” (ang. the guardian of the British pound). Bank pełni rolę doradcy rządowego w sprawach polityki pieniężnej i, na ile to możliwe, stabilizuje walutę, ustalając odpowiednie stopy procentowe. Do jego klientów należą też banki komercyjne oraz banki centralne innych państw. W podziemnych skarbcach przechowywane są narodowe rezerwy złota. W innym bezpiecznym miejscu poza Londynem bank ten nadzoruje drukowanie banknotów.

Większy nadzór nad wydobywaniem bitcoinów w Chinach

Wydobywanie bitcoinów w Chinach będzie podlegało „ściślejszemu nadzorowi” ze względu na obawy władz o emisję dwutlenku węgla.

Chińskie operacje wydobywania kryptowalut mogą w przyszłości podlegać bardziej rygorystycznemu nadzorowi, ponieważ rząd obawia się nadmiernego zużycia energii podczas wydobywania bitcoinów.

27 kwietnia 2021 r. Pekin wysłał „zawiadomienie alarmowe” w celu przeprowadzenia kontroli centrów danych zaangażowanych w Bitcoin i inne operacje wydobywcze.
jak zauważył chiński felietonista Colin Wu na Twitterze, „(…) to wywołało panikę w Chinach. Jednak chiński rząd powiedział, że prowadzi tylko dochodzenie. Centra danych są trudne w użyciu do wydobywania bitcoinów i są używane głównie do ETH Filecoin” – napisał.

Według chińskich mediów państwowych PengPai, „powiadomienie awaryjne” było rutynową czynnością Miejskiego Biura Gospodarki i Technologii Informacyjnych w Pekinie, ponieważ jednostka ta stara się wyjaśnić jaśniejszy obraz zużycia energii podczas operacji wydobywczych.

Nie wiadomo jeszcze, czy kontrole będą przeprowadzane w skali krajowej, ani jakie mogą być ich przyszłe konsekwencje. Jednak według PengPai, Yu Jianing, obecny przewodniczący Komitetu Blockchain Chińskiego Stowarzyszenia Przemysłu Komunikacyjnego, uważa, że jest to oznaka przyszłości. – W kontekście neutralności węglowej przyszłe wydobywanie technologii blockchain będzie rzeczywiście podlegało ściślejszemu nadzorowi – powiedział Jianing.

To przekonanie utrzymuje się, gdy spojrzymy na Mongolię – która nie będzie już centrum wydobywczym. Górnicy kryptowalut mieli czas do końca kwietnia 2021 r. na zamknięcie działalności po tym, jak Chiny zakazały wydobywania kryptowalut w tym regionie, aby osiągnąć nowe cele w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla.

Czternasty „plan pięcioletni” Chin określa zestaw celów, które obejmują 18-procentową redukcję intensywności emisji CO2 i 13,5-procentowąl redukcję energochłonności od 2021 do 2025 roku.

Jak zauważają eksperci, Pekin nie jest obecnie kojarzony jako centrum wydobycia kryptowalut, ponieważ ceny energii elektrycznej w tym mieście są wyższe niż w innych regionach Chin. Może to oznaczać, że w przyszłości rozwijać się będą centra, takie jak Xinjiang i Syczuan.

Tymczasem Dane z Cambridge Bitcoin Energy Consumption Index wskazują, że Xinjiang odpowiadał za 35% chińskiej mocy hashowania Bitcoin w kwietniu 2021 r. i odpowiadał za około 23% światowego wskaźnika hashowania.