Coraz więcej inwestorów na rynkach wschodzących chce zwiększyć ekspozycję na kryptowaluty

Badanie firmy Toluna wykazało, że aż 75 proc. inwestorów na rynkach wschodzących Azji, Pacyfiku i Ameryki Łacińskiej chce zwiększyć swoją ekspozycję na inwestycje w kryptowaluty.

Naukowcy z firmy Toluna, zajmującej się badaniem nastrojów konsumenckich, przepytali 9 tys. osób z 17 krajów w celu opracowania raportu, który wykazał, że coraz więcej inwestorów na rynkach wschodzących Azji, Pacyfiku i Ameryki Łacińskiej wierzy, że inwestycje w kryptowaluty mają długoterminowy trend wzrostowy. Kontrastuje to z rynkami rozwiniętymi, które mają tendencję do uważania, że kryptowaluty są w trakcie kolejnego cyklu hype’u.

Rynki wschodzące wydają się być najbardziej lukratywnymi rynkami dla wzrostu w branży kryptowalut, ponieważ 32 proc. badanych konsumentów ma zaufanie do kryptowalut, w porównaniu do zaledwie 14 proc. na rynkach rozwiniętych, takich jak Stany Zjednoczone i Unia Europejska.

Dane sugerują, że dwoma głównymi czynnikami przyczyniającymi się do tak dużych różnic w strategii inwestycyjnej są prawdopodobnie świadomość i zrozumienie rynków kryptowalut. Mimo że 61 proc. respondentów stwierdziło, że wie o istnieniu kryptowalut, tylko 23 proc. stwierdziło, że zna tę klasę aktywów. Firma badawcza sugeruje, że może to wynikać z faktu, że „jest to złożona koncepcja, która nie jest łatwa do zrozumienia”.

W dzisiejszych czasach reklamy kryptowalut i tokenów niezbywalnych (NFT) można znaleźć w wielu miejscach, w tym na obiektach sportowych na całym świecie, co zwiększa wśród społeczeństwa świadomość ich istnienia, ale niekoniecznie wpływa na zrozumienie sposobu ich działania.

Względną różnicę w zaufaniu odzwierciedla rozbieżność między tymi ankietowanymi, którzy zainwestowali w kryptowaluty na rynkach wschodzących (41 proc.) i rozwiniętych (22 proc.). Różnica w zaufaniu jest dodatkowo zilustrowana przez niższe poczucie ryzyka postrzegane przez inwestorów na rynkach wschodzących. Zaledwie 25 proc. inwestorów na rynkach wschodzących uważa, że kryptowaluty są zbyt ryzykowne, aby w nie inwestować, podczas gdy 42 proc. na rynkach rozwiniętych uważa, że warto to robić.

Jednak ogólne ryzyko postrzegane w kryptowalutach pozostaje wysokie. Jak czytamy w raporcie, „45 proc. konsumentów jest zgodnych co do tego, że kryptowaluty nie dają gwarancji sukcesu. Podczas gdy 61 proc. konsumentów ufa stałym, tradycyjnym depozytom, tylko 23 proc. twierdzi, że ufa depozytom kryptowalutowym na dzisiejszym rynku”.

Z badania wynika, że pokoleniem z największym odsetkiem inwestorów kryptowalutowych są millennialsi. Toluna odkryła, że średnio 40,5 proc. badanych millennialsów w wieku 25-34 lat na rynkach wschodzących i rozwiniętych inwestuje w kryptowaluty. Dane te pokrywają się z innymi podobnymi badaniami, takimi jak badanie Morning Consult, które wykazało, że 48 proc. ankietowanych gospodarstw domowych Millennialsów będzie posiadać kryptowaluty do grudnia 2021 roku.

Inwestorzy z Pokolenia Z w wieku 18-24 lat odnotowali wskaźnik inwestycji nieco niższy od millenialsów, który wyniósł 40 proc. dla obu rynków. Jednak osoby z wyżu demograficznego w wieku 57-64 lat miały najniższy wskaźnik inwestycji – zaledwie 21 proc. z nich zgłosiło plany inwestowania w kryptowaluty.

Paragwajscy prawodawcy szykują ustawę o Bitcoinie

Decyzja Salwadoru o przyjęciu Bitcoina jako prawnego środka płatniczego wydaje się wpływać na prawodawców w innych krajach, aby zaczęli badać własną strategię kryptowalutową.

Paragwajski kongresman Carlitos Rejala i senator Fernando Silva Facetti planują przedstawić Kongresowi w środę 14 lipca 2021 r. projekt ustawy Bitcoin (BTC), podkreślając pilną potrzebę stworzenia przez prawodawców spójnej strategii dotyczącej aktywów cyfrowych dla ich kraju. „Jestem tutaj, aby zjednoczyć Paragwaj”, napisał 9 lipca Rejala, dodając, że on i jego kolega planują „mega niespodziankę dla Paragwaju i świata”.

Chociaż Rejala nie określił, co przewisuje projekt ustawy, niektórzy prawodawcy w Paragwaju chcą pójść w ślady Salwadoru, aby uczynić Bitcoin prawnym środkiem płatniczym. 6 czerwca 2021 r. Rejala poinformował swoich ponad 50 000 obserwujących na Twitterze, że zasoby cyfrowe będą połączone z „ważnym projektem innowacji Paragwaju na oczach świata”.

W oparciu o poprzednie oświadczenia Rejali, nadchodzący projekt ustawy wprowadzi środki, aby Paragwaj stał się wiodącym ośrodkiem dla zagranicznych inwestorów kryptowalut, firm, a być może nawet górników bitcoinów. Potencjalnie będzie to obejmowało postanowienia dotyczące akceptowania BTC jako prawnego środka płatniczego. .
Podobnie jak inni prawodawcy latynoamerykańscy, Rejala narysował laserowe oczy na swoim zdjęciu profilowym na Twitterze, co jest symbolicznym sposobem na pokazanie swojego optymistycznego spojrzenia na BTC.

Ameryka Łacińska stała się potencjalnym siedliskiem adopcji kryptowalut ze względu na lokalną presję gospodarczą i fiskalną, zwłaszcza w krajach takich jak Argentyna, Wenezuela i Meksyk. Jest ona obecnie bazą dla co najmniej dwóch jednorożców kryptowalutowych, terminu używanego w branży venture capital do opisania startupów o wartości 1 miliarda dolarów lub więcej. 2TM Group, spółka dominująca stojąca za brazylijską giełdą kryptowalut Mercado Bitcoin, niedawno zakończyła rundę finansowania o wartości 200 milionów dolarów z SoftBank, podnosząc jej całkowitą wycenę do około 2,1 miliarda dolarów. Tymczasem meksykańska giełda kryptograficzna Bitso jest wyceniana na 2,1 miliarda dolarów po zakończeniu rundy finansowania serii C.