Michael Saylor uważa, że BTC bardziej przypomina własność cyfrową niż cyfrową walutę.
15 lipca 2021 r. Saylor brał udział w nagraniu podcastu „Coin Stories”, którego gospodarzem jest Natalie Brunell. Zapytany, czy uważa, że Bitcoin jest zagrożeniem dla dolara amerykańskiego, Saylor odpowiedział: – Nazwałbym to własnością cyfrową; stanowi zagrożenie dla mienia; jest to szczególnie zagrożenie dla innych form własności. Złoto jest własnością; nieruchomość jest własnością. Nie sądzę, aby rząd Stanów Zjednoczonych był zagrożony nieruchomościami, budynkami, firmami lub złotem – wyjaśnił.
Wcześniej Saylor w podcaście „Wolf Of All Streets” Scotta Melkera stwierdził, że nie sądzi, aby Bitcoin kiedykolwiek stał się walutą w USA. – Nie sądzę, że tak powinno być – powiedział. – A to, co robi, to demonetyzowanie innych form własności – dodał, podkreślając, że ludzie zastanawiają się teraz, czy kupić Bitcoin, zamiast decydować się na tradycyjne inwestycje, takie jak nieruchomości, akcje, zakładanie firmy lub kupowanie złota.
Przypomnijmy, że kierowana przez Saylora firma MicroStrategy gromadzi bitcoiny od sierpnia 2020 r. Przedsiębiorstwo posiada obecnie 105 085 BTC o wartości około 3,3 miliarda dolarów. W wywiadzie Saylor powiedział Brunell, że nawet jeśli Bitcoin ulegnie awarii w krótkim okresie, MicroStrategy nie ma zamiaru go sprzedawać i jest przygotowane na zmienność, która wystąpi w przyszłości. Zdaniem Saylora kluczową kwestią jest przetrwanie okresów spowolnienia rynku i FUD. Szef Microstrategy wskazał na gigantów w dziedzinie technologii, takich jak były dyrektor generalny Microsoftu Steve Balmer, który nie sprzedawał swoich akcji, gdy cena spadła w przeszłości. – Jaka była genialna rzecz, którą zrobił Steve Balmer, aby być warym 100 miliardów dolarów? Nie sprzedał Microsoftu.
Saylor odniosł się również do wypowiedzi Warrena Buffeta, który twierdzi, że „Jeśli nie chcesz posiadać akcji przez 10 lat, nawet nie myśl o posiadaniu ich przez 10 minut” i zauważył, że akcje Amazona też spadały w przeszłości, nawet o 80%”. – Jeden iPhone 12 za sto lat będzie nic nie wart, więc produkt, który sprzedaje Apple, nie przetrwa 1000 lat. Produkt sprzedawany przez Bitcoin to 1/21 milionowa wszystkich pieniędzy na świecie. To nie musi się zmienić, po prostu musi się nie zepsuć – powiedział.
Dyrektor generalny MicroStrategy zauważył jednak, że jeśli cena Bitcoina będzie niższa niż obecna za cztery lata, będzie musiał ponownie rozważyć swoją strategię.