Osoby, które inwestowały na giełdzie kryptowalut, coraz częściej stają się celem oszustw phishingowych.
Singapurska policja ostrzegła inwestorów, aby zachowali czujność – w sieci pojawiło się bowiem wiele fałszywych stron internetowych, których twórcy twierdzą, że mogą pomóc im odzyskać fundusze z upadłej giełdy kryptowalutowej FTX.
19 listopada 2022 r. policja wydała ostrzeżenie o stronie internetowej, która miała być rzekomo hostowana przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych. Strona zachęcała do zalogowania się za pomocą danych uwierzytelniających ich konta. Witryna kieruje swoją ofertę do lokalnych inwestorów dotkniętych upadkiem FTX, twierdząc, że klienci będą mogli wycofać swoje fundusze po uiszczeniu opłat prawnych.
Przedstawiciele singapurskiej policji potwierdzili, że strona była oszustwem phishingowym zaprojektowanym po to, by nakłonić niczego nie podejrzewających użytkowników do przekazania oszustom danych wrażliwych. Lokalne władze ostrzegły również przed fałszywymi artykułami online, które promują programy automatycznego handlu kryptowalutami. W artykułach tych często pojawiają się prominentni politycy Singapuru, tacy jak spiker parlamentu Tan Chuan-jin.
Chociaż nie jest to pierwszy raz, gdy policja Singapuru wydała publiczne ostrzeżenia przed oszustwami kryptowalutowymi, ostatnie wydarzenia w branży sprawiły, że inwestorzy są bardziej narażeni na ataki. Szacuje się, że bankructwo FTX dotknęło 1 mln inwestorów i wierzycieli. Zbiorowo stoją oni w obliczu miliardowych strat.
Pomimo promowania się jako centrum kryptowalut i innowacji Web3, Singapur dąży do wprowadzenia bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących handlu detalicznego i samowystarczalnych portfeli. Państwo-miasto wielokrotnie ostrzegało inwestorów, że aktywa cyfrowe są wysoce spekulacyjne i nawet zakazało reklamy kryptowalut w mediach społecznościowych.