Salwador otwiera się na użytkowników Bitcoina

Prezydent Nayib Bukele zapewnia, że hodlerzy Bitcoina, którzy zechcą go zarabiać bez podatku, otrzymają pomoc w jego kraju.

Podczas konferencji „Bitcoin 2021”, która odbyła się w Miami, Bukele we wcześniej nagranej wiadomości wideo poinformował jej uczestników, że przekaże ustawodawcom ustawę, której celem będzie ustanowienie Bitcoina prawnym środkiem płatniczym. Bukele zasugerował rownież, że osoby, które chcą zechcą pracować w Salwadorze, otrzymają oficjalne wsparcie. Po uczynieniu prawnym środkiem płatniczym dochód z Bitcoina nie podlegałby opodatkowaniu podatkiem od zysków kapitałowych. – Pomożemy w tym – powiedział prezydent podczas rozmowy z Stephanem Liverą.

W osobnym tweecie przydenta Salwadoru pojawiły się obietnice „natychmiastowego stałego pobytu dla przedsiębiorców kryptograficznych”, co wzbudziło zainteresowanie między innymi Justina Sun, dyrektora generalnego firmy Tron oraz Changpenga Zhao, dyrektora generalnego Binance.

Jak informował wcześniej serwis Cointelegraph, władze Paragwaju wykonały już podobny ruch. Jeden z kongresmenów zasugerował, że umowa z udziałem PayPal zostanie wkrótce ogłoszona przez Asuncion, co spotkało się z ciepłym przyjęciem branży. – Teraz Paragwaj? Teoria gier na poziomie suwerennym zaczyna nabierać kształtu, tak jak wielu mówiło od lat – powiedział gospodarz podcastu, Preston Pysh.

Krytyka miesza się jednak z troską o Salwador. Niektórych zaniepokoiła polityczna struktura kraju, podczas gdy inni uważają, że pojawi się międzynarodowy sprzeciw wobec standardu Bitcoin. Jednak Bukele obiecał, że wzniesie się ponad presję zewnętrzną. „Niektóre podmioty będą próbowały sprawić, by ten historyczny ruch #Bitcoin się nie powiódł” – napisał.

Tymczasem „Plan B Passport”, dedykowana usługa pomagająca właścicielom Bitcoinów przenieść się do bardziej atrakcyjnych jurysdykcji, takich jak Portugalia, jeszcze nie dodała Salwadoru do swojej listy miejsc docelowych.

Do 2001 r. Salwador posiadał jedynie własną walutę, colon, jednak za kadencji prezydenta Francisco Floresa jednostronnie zdecydowano się przyjąć również dolara. Oznacza to, że przyjmując bitcoina państwo nie zrzeknie się władzy nad własną polityką pieniężną, ponieważ zrobiło to już dwie dekady temu.Co ciekawe, blisko 70 proc. mieszkańców Salwadoru nie posiada konta bankowego.