Minister finansów Indii planuje konsultacje w sprawie kryptowalut

Nirmala Sitharaman przyznała, że nie ma wystarczających informacji, aby zdecydować, czy zakazać czy uregulować kryptowaluty.

Kolejna wypowiedź najwyższego indyjskiego urzędnika sugeruje, że niepewność regulacyjna wokół statusu aktywów cyfrowych w tym kraju utrzyma się w najbliższym czasie.

Wypowiadając się na temat budżetu na lata 2022-23 w Rajya Sabha, wyższej izbie dwuizbowego parlamentu Indii, minister finansów Nirmala Sitharaman stwierdziła, że nie zamierza „legalizować ani zakazać” kryptowalut. Minister dodała, że „zakaz lub brak zakazu nastąpi później”, gdy ministerstwo przeanalizuje dane z konsultacji.

Sitharaman wspomniała również, że państwo ma „suwerenne prawo do opodatkowania” dochodów, które obywatele uzyskują z transakcji kryptowalutowych. Co więcej, zdolność rządu do nakładania podatków od kryptowalut jest oddzielona od kwestii prawnego uznania klasy aktywów. Ten argument jest echem oświadczenia złożonego wcześniej przez szefa indyjskiego urzędu podatkowego, który utrzymywał, że plan opodatkowania aktywów cyfrowych nie musi oznaczać legalizacji handlu.

W Indiach dało się w ostatnim czasie słyszeć pogłoski o potencjalnym zakazie kryptowalut. Kwestia ta poruszyła lokalną społeczność. Wiele wskazuje na to, że bezpośrednie zagrożenie minęło, a projekt ustawy zawierający propozycję zakazu kryptowalut został usunięty z porządku obrad parlamentu na bieżącą sesję. Podczas gdy rząd indyjski nadal rozważa swoje opcje dotyczące aktywów kryptowalutowych, czyni on znaczne postępy w kierunku wprowadzenia cyfrowej waluty banku centralnego, czyli CBDC, co ma nastąpić w 2022 lub 2023 roku.