Gubernator chińskiego banku centralnego twierdzi, że cyfrowy juan bardziej chroni prywatność niż aplikacje płatnicze.
W trakcie wirtualnej sesji wideo podczas 30. rocznicy konferencji Banku Finlandii Institute for Emerging Economies, gubernator Ludowego Banku Chin, Gang Yi, omówił ostatnie wydarzenia dotyczące cyfrowej waluty banku centralnego kraju, czyli CBDC, znanej szerzej jako cyfrowy juan (e-CNY). W swoim wystąpieniu Gang odniósł się przede wszystkim do kwestii prywatności. – Przywiązujemy dużą wagę do kwestii związanych z bezpieczeństwem danych osobowych i cyfrowego juana i dokonaliśmy odpowiednich zmian regulacyjnych i technologicznych, aby osiągnąć ten cel. Przyjęliśmy zasadę anonimowości dla małych transakcji dotyczących cyfrowego juana i zamierzamy uregulować prawo dla dużych transakcji. Jeśli chodzi o zbieranie danych osobowych, staramy się gromadzić tylko to, co jest konieczne i minimum tego, co jest wymagane przez prawo, czyli znacznie mniej niż dzisiejsze aplikacje do płatności elektronicznych.
Gang wypowiedział się również na temat przechowywania i wykorzystywania danych osobowych należących do użytkowników technologii. – Jednocześnie staramy się ściśle kontrolować przechowywanie i wykorzystywanie danych osobowych. O ile prawo tego nie wymaga, Ludowy Bank Chin nie przekaże takich informacji (o użytkownikach e-CNY – przyp. red.) żadnej stronie trzeciej lub agencji rządowej. W ostatnich latach Chiny uchwaliły wiele przepisów mających na celu ułatwienie bezpieczeństwa i ochrony danych osobowych z prawnego punktu widzenia – podkreślił.
W ostatnich miesiącach liczba osób z kontami e-CNY wzrosła do ponad 140 milionów. W październiku 2021 r. wolumen transakcji przekroczył 62 miliardy juanów (9,7 miliarda dolarów). Omawiając kolejne kroki podejmowane w związku z CBDC, Gang wyjaśnił, że chociaż e-CNY ogranicza się głównie do wydatków konsumenckich w chińskim sektorze detalicznym, istnieją plany ekspansji transgranicznej. – Ludowy Bank Chin chce współpracować z bankami centralnymi, agencjami międzynarodowymi i podmiotami kryptowalutowymi na całym świecie. Uruchomiliśmy już most mCBDC z Bankiem Rozrachunków Międzynarodowych, Bankiem Tajlandii, Bankiem Centralnym Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Władzami Monetarnymi Hongkongu. Rozpoczęliśmy również rozmowy techniczne z Europejskim Bankiem Centralnym dotyczące projektowania CBDC – wyjaśnił.