Jeden z popularniejszych publicystów, ekonomistów i traderów na świecie wypowiedział się w sprawie Bitcoina dość optymistycznie, Nassim Taleb. Co powiedział?
Złoty łabędź
Technologie kryjące się za kryptowalutami oferują niedostępne dotąd nikomu możliwości. To nie tylko bezpośrednia wymiana elektronicznej gotówki P2P pomiędzy użytkownikami, ale także system. Sieć blockchain bitcoina, czy innych równie zdecentralizowanych cyfrowych walut opiera się na pełnej transparentności transakcji. Każdy może prześledzić przebieg konkretnych środków np. BTC od ich wydobycia do czasu, kiedy tylko blockchain bitcoina będzie istniał. Jest to niezwykle jawny system wymiany wartości, który pozwala weryfikować uczciwość osób w niego zaangażowanych. Z drugiej jednak strony dla rządów i instytucji to wymarzony aparat monitoringu systemu finansowego i społeczeństwa.
Warto wiedzieć, że dopóki ktoś nie odkryje, kto stoi za danym adresem publicznym w sieci, to jesteśmy względnie anonimowi bo nadal można śledzić przebieg naszych środków. Co zaawansowani wiedzą, da się pozostać anonimowym, jeśli tylko się chce, a i można każdego wyśledzić przy odpowiednim zaangażowaniu.
Co ważne bitcoin i kryptowaluty pozbawiły rządów, banków, instytucji finansowych pośredniczenia w wymianie wartości pomiędzy obywatelami. Waluty tradycyjne, fiducjarne (fiat) należą do nich, bitcoin służy nam.
Tego samego zdania wydaje się być słynny Amerykanin pochodzenia libańskiego, Nassim Nicholas Taleb, były trader, ekonomista, statystyk, analityk ryzyka, uczony. W jednej z jego najnowszych publicznych wypowiedzi, opowiedział się wyraźnie za bitcoinem, w pewnym sensie stygmatyzując rządzących.
Bitcoin pozbawił [rząd] uczestniczenia w transakcjach… Dlatego próbują „zakazać bitcoina”, bo się go boją. Najważniejsze teraz dla nas [Libańczyków] jest uczenie się o kryptowalutach. Razem jesteśmy silniejsi od rządu.
Taleb jest autorem bestsellerów, książek przede wszystkim takich jak „Czarny Łabędź”, „Antykruchość” czy „Ślepy traf”.
Co uważacie o wypowiedzi Nassima Taleba? Czy bitcoin to rzeczywiście remedium na całe zło, jakie nadciąga od rządzących?
Co prawda, Taleb odwołał się do narodu libańskiego, ale u nas, czy to w innych krajach też sceptycznie podchodzi się do kwestii kryptowalut. Zapewne więcej tego typu deklaracji od autorytetów jest potrzebne, aby adopcja, zaufanie i wiara w bitcoina rosła.