Prokryptowalutowy prezydent Salwadoru złożył wniosek o reelekcję

Nayib Bukele poinformował, że będzie ubierał się o fotel prezydencki w kolejnych wyborach, które odbędą się w 2024 roku.

Bukele ogłosił, że będzie się ubiegał o reelekcję, mimo że do tej pory prawo zabraniało prezydentom Salwadoru sprawowania kolejnych kadencji. „Rozwinięte kraje mają reelekcje, a dzięki nowej konfiguracji instytucji demokratycznej naszego kraju, teraz Salwador też będzie miał taką możliwość” – poinformował Bukele.

Niewątplwie Bukele posiada silne poparcie ze strony społeczeństwa. Jak wynika z sondażu CID Gallupa przeprowadzonego w sierpniu 2022 r., aż 85 proc. Salwatorczyków wyraziło aprobatę dla jego prezydentury i 95-procentowe poparcie dla jego rządów w sprawach bezpieczeństwa. Jednakże w chwili, gdy Bukele poinformował o swoich planach dotyczących reelekcji wiele osób wyraziło swoją dezaprobatę dla tego pomysłu wychodząc na ulice w proteście. Tysiące protestujących sprzeciwiło się korupcji za rządów Bukelego i forsowanej przez niego idei integracji Bitcoina.

Przypomnijmy, że w czasie swojej prezydentury, we wrześniu 2021 roku, Bukele wprowadził w Salwadorze Bitcoin jako prawny środek płatniczy. Jednocześnie, pomimo wdrożenia skierowanych na kryptowaluty programów edukacyjnych, takich jak „Mi Primera Bitcoin” – (mój pierwszy Bitcoin) – i tego, że Salwador był przykładem dla sąsiednich krajów, takich jak Kolumbia i Wenezuela, Salwadorczycy nie chcą korzystać z kryptowalut tak chętnie jak wcześniej przewidywano.

Jak wynika z ankiety, której wyniki opublikowano w lutym 2022 roku, że 20 proc. mieszkańców Salwadoru aktywnie korzystało z Chivo Wallet, preferowanego portfela kryptowalutowego tego państwa, w celu dokonywania transakcji kryptowalutowych. Jednocześnie tylko 20 proc. ankietowanych właścicieli firm przyznało, że akceptuje płatności kryptowalutowe. Jak się okazuje, większość z nich posiada większe przedsiębiorstwa, a nie małe sklepy.