FDIC zbiera informacje na temat banków na rynkach kryptowalut

Amerykańska Federalna Korporacja Ubezpieczeń Depozytów (FDIC) poszukuje informacji na temat działań banków związanych z kryptowalutami.

FDIC jest głównym dostawcą ubezpieczeń depozytów dla amerykańskich banków komercyjnych i oszczędnościowych, pierwotnie utworzonym w celu rozwiązania problemu paniki bankowej podczas Wielkiego Kryzysu.

17 maja 2021 r. korporacja oficjalnie poprosiła o opinię publiczną o udzielenie informacji na temat branży i interesów konsumentów na rynku, a także roli banków w ekosystemie aktywów cyfrowych. „Banki w coraz większym stopniu badają kilka ról w wyłaniającym się ekosystemie aktywów cyfrowych, takich jak bycie depozytariuszami, posiadaczami rezerw, emitentami oraz agentami wymiany lub wykupu; wykonywanie funkcji węzłów; i przechowując depozyty pieniężne emitentów aktywów cyfrowych ”- stwierdzono w komentarzu FDIC.

Korporacja dąży do lepszego zrozumienia przypadków wykorzystania aktywów cyfrowych na rynkach finansowych i w pośrednictwie, a także w systemach rozliczeniowych i płatniczych. FDIC poszukuje również informacji na temat zarządzania ryzykiem i zgodnością ubezpieczonych instytucji depozytowych i ich podmiotów powiązanych w prowadzeniu działań związanych z aktywami cyfrowymi.

Przewodnicząca FDIC Jelena McWilliams zauważyła, że ​​publiczny wkład pomoże agencji lepiej zrozumieć rynek pod kątem przepisów. – W FDIC kładziemy podwaliny pod kolejny rozdział bankowości, upewniając się, że mamy ramy regulacyjne, które pozwolą rozkwitać odpowiedzialnym innowacjom. To RFI daje nam możliwość uzyskania dodatkowego wglądu w rynek i rolę, jaką banki mogą odegrać w przyszłości – stwierdziła McWilliams.

Zainteresowanie agencji przypadkami wykorzystania zasobów cyfrowych dla instytucji finansowych wynika z faktu, że amerykańskie banki aktywnie wkraczają w branżę kryptowalut. Na początku maja 2021 r. bank inwestycyjny Goldman Sachs uruchomił stanowisko handlu kryptowalutami, umożliwiające partnerom instytucjonalnym handel produktami pochodnymi. Wcześniej Morgan Stanley dodał ekspozycję na Bitcoin (BTC) do 12 funduszy inwestycyjnych po ogłoszeniu planów oferowania usług kryptograficznych zamożnym klientom.

Oszuści podszywają się pod Elona Muska

Rośnie liczba osób podszywających się pod znane osoby związane z zasobami cyfrowymi, takie jak właściciel firmy Tesla.

Federalna Komisja Handlu Stanów Zjednoczonych stwierdziła, że ​​zyski oszustów kryptograficznych znacząco wzrosły w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Raport Komisji wskazuje, że oszustwa wzrosły przede wszystkim w październiku 2020 r., gdy pogłębiły się skutki pandemii i blokady koronawirusa, a prawie 7000 osób zgłosiło straty w wysokości ponad 80 milionów dolarów w wyniku oszustw związanych z aktywami cyfrowymi w ciągu następnych sześciu miesięcy.

Jak informuje Consumer Sentinel FTC, że ​​wiele kradzieży wynikało z oszustw polegających na rozdawaniu pieniędzy, w których oszuści udają celebrytów lub osoby mające wpływ na rynek kryptowalut i obiecują, że pomnożą depozyty kryptowalut przesyłane do ich portfela. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy ponad 2 miliony dolarów aktywów cyfrowych trafiło do oszustów podszywających się pod Elona Muska.

Dane pokazują ogólny wzrost strat związanych z oszustwami kryptograficznymi o około dwanaście razy rok do roku. Mediana strat zgłaszanych przez ofiary również wzrosła o prawie 1000% do 1900 dolarów w ciągu 12 miesięcy.

11 maja 2021 r. Business Insider poinformował, że oszuści wykorzystali pojawienie się prezesa Tesli w programie „Saturday Night Live” 8 maja, aby zgarnąć DOGE o wartości 5 milionów dolarów. Serwis opublikował informację, z której wynika, że oszuści organizują fałszywe transmisje na żywo w YouTube, kierowane do widzów wyszukujących hasło „Elon Musk SNL”. Te fałszywe transmisje promowały linki do fałszywych stron internetowych, które widzowie mogliby rzekomo odwiedzić, aby odebrać Dogecoiny. Oto treść jednego z nich: „Elon Musk poświęcił 500 000 000 DOGE, aby rozesłać je wszystkim posiadaczom DOGE. Każdy może coś dostać, po prostu odwiedź witrynę”.

Ofiary poproszono o przeniesienie DOGE na fałszywy adres, aby podwoić ich stan posiadania. W niedzielę 9 maja 2021 r. FTC zidentyfikowała fałszywe adresy, na które wpłynęło około 9,7 miliona Dogecoin o wartości 5 milionów dolarów.

FTC zauważyła, że ​​osoby w wieku od 20 do 49 lat są pięć razy bardziej skłonne do zgłaszania utraty pieniędzy w wyniku oszustwa inwestycyjnego w kryptowalutach niż starsze grupy wiekowe. Osoby w wieku 20 i 30 lat straciły więcej pieniędzy na oszustwa inwestycyjne niż w jakiejkolwiek innej formie oszustwa w ciągu sześciu miesięcy, a ponad połowa ich strat była związana z oszustwami inwestycyjnymi w kryptowalutach.

Polkally chce ułatwić artystom prezentowanie NFT

Nowy zdecentralizowany projekt peer-to-peer ma na celu ułatwienie sprzedaż dzieł sztuki.

Zdecentralizowana platforma Polkally obsługuje zarówno sprzedaż bezpośrednią, jak i dynamiczne aukcje dzieł sztuki stworzonych jako tokeny, których nie można usunąć. Wysoce interoperacyjna platforma jest zbudowana w oparciu o blockchain Polkadot, ale jest kompatybilna ze wszystkimi sieciami korzystającymi z maszyny wirtualnej Ethereum (EVM).

Unikalną cechą platformy jest sieć artystów i galerii, które będą wymieniać NFT na dzieła materialne.

Token projektu, KALLY, zakotwiczy zdecentralizowaną platformę, gdy Fundacja Polkally przekształci projekt w zdecentralizowaną organizację autonomiczną, czyli DAO, w III kwartale 2021 r. Chociaż KALLY będzie działać jako token zarządzania, jest również jedyną walutą na rynku, używane do kupowania i sprzedawania dzieł sztuki oraz wszelkich opłat.

Z maksymalnie 100 milionów tokenów KALLY do wybicia 15% zostanie przeznaczone na zapewnienie płynności na zdecentralizowanej giełdzie Uniswap (DEX). Podwójna początkowa oferta DEX (IDO) na platformach startowych ZeeDO i Poolz jest zaplanowana na 19 maja, w celu zebrania 200 000 USD na każdej platformie.

Wszystkie tokeny KALLY będą przechowywane w osobistych portfelach ich właścicieli. NFT będą wysyłane za pośrednictwem całkowicie zdecentralizowanych inteligentnych kontraktów rozliczanych w łańcuchu bloków Polkadot.

Mapa drogowa fundacji wzywa do obstawiania, hodowli plonów i wydarzenia generowania tokenów, a także wymienia KALLY z Uniswap DEX, które mają się odbyć do końca czerwca 2021 r.

Pierwsza iteracja Polkally, produkt o minimalnej żywotności, ma zostać wydana późnym latem 2021 r. Początkowo będzie kompatybilna z Ethereum, a następnie Binance Smart Chain, z innymi sieciami, w tym Polkadot, EOS, Tron, Ethereum Classic, Polygon i TomoChain czas.

Platforma będzie korzystać ze ścisłego, ale zdecentralizowanego procesu KYC w celu weryfikacji tożsamości artystów. Zarówno platforma, jak i zdecentralizowana baza danych projektu będą oparte na protokole IPFS peer-to-peer, który będzie zasilał zdecentralizowaną sieć Web 3.0.

Fundacja Polkally zapewnia, że nie przewiduje żadnych ukrytych opłat. Po pierwsze, planuje sprzedawać ekskluzywne NFT w limitowanej edycji w celu sfinansowania swojej działalności. Po drugie, witryna będzie sprzedawać przestrzeń reklamową artystom NFT, którzy zechcą wyróżnić swoje dzieła.

Polkally pobierze standardową opłatę w wysokości 5% od całej sprzedaży wtórnej NFT sprzedawanych w jej witrynie, z czego połowa spali tokeny Polkally, a resztę odda do skarbca. Poza tym artyści będą pobierać tantiemy z tytułu odsprzedaży swoich prac, wybierając procent, jaki otrzymają – oprócz wspomnianych 5%.

Miasto Williston przyjmuje płatności za media w kryptowalutach

Miasto w Północnej Dakocie oficjalnie zaczęło akceptować kryptowaluty, takie jak Bitcoin, do płatności za media za pośrednictwem BitPay.

Miasto w Dakocie Północnej dołącza do wyścigu adopcji kryptowalut w Stanach Zjednoczonych, zaczynając akceptować płatności kryptograficzne.

13 maja 2021 r. Hercules Cummings, dyrektor finansowy miasta Williston, ogłosił, że magistrat nawiązał współpracę z firmą zajmującą się płatnościami kryptograficznymi BitPay w celu przyjmowania kryptowalut, takich jak Bitcoin (BTC) jako płatności za rachunki za media.

– Nawiązaliśmy współpracę z BitPay, największym sprzedawcą płatności wirtualnych, którego partnerami są Microsoft i Facebook. Jesteśmy pierwszą gminą w stanie Dakota Północna i trzecią w kraju, która oferuje tę usługę – stwierdził Cummings.

Płatności za rachunki za media będą początkowo jedynymi rachunkami kwalifikującymi się do płatności kryptograficznych. Miasto przeprowadzi też ocenę jakości usługi, aby rozszerzyć nową metodę płatności za rachunki takie jak licencje, składowiska i pozwolenia. Nowa metoda płatności jest zgodna z zobowiązaniem miasta do zbadania większej liczby metod płatności, aby nadążyć za istniejącymi alternatywami płatności i umożliwić płatności zbliżeniowe.

  • Korzystanie z tych metod płatności online ma również wiele zalet, w tym bezpieczeństwo, wygodę i oszczędność kosztów – zauważył Cummings. Zgodnie z zapowiedzią BitPay pobiera opłatę w wysokości 1%, aby płacić rachunki za media online, w porównaniu z 3% prowizją za płatności za pośrednictwem usług takich jak Google Pay, Apple Pay i PayPal.

Mieszkańcy Williston mogą odwiedzić oficjalną stronę internetową miasta i podać dane swojego konta, aby otrzymać fakturę BitPay. Osoby fizyczne mogą utworzyć portfel cyfrowy do płatności bezpośrednio za pomocą BitPay lub innych usług, takich jak giełdy kryptowalut.

Kilka stanów w USA rozważa obecnie przepisy przyjazne dla kryptowalut. W pierwszej połowie maja 2021 r. prawodawcy z Nebraski opowiedzieli się za inicjatywą, która pozwoliłaby bankom stanowym zajmować się kryptowalutami. Z kolei burmistrz Jackson w stanie Tennessee zainicjował kampanię wypłaty publicznych pensji w Bitcoin i wydobywania kryptowalut do bilansów miasta.

Według danych zebranych przez magazyn „Newsweek” w maju 2021 roku, aż 46 milionów Amerykanów, czyli 17% wszystkich dorosłych Amerykanów, posiada Bitcoiny. W ankiecie przeprowadzonej przez giełdę kryptowalut Gemini wcześniej oszacowano, że tylko 14% populacji USA, czyli około 21 milionów dorosłych posiadało kryptowaluty pod koniec 2020 roku.

Prezes Coinbase: krypto jest porównywalne z wczesnymi telefonami komórkowymi

Według prezes firmy, Emilie Choi, kryptowaluty muszą być bardziej przyjazne dla użytkownika.

Jeśli chodzi o adopcję, produkty i usługi, branża kryptowalut przeszła długą drogę od premiery Bitcoin w 2009 roku. Emilie Choi, prezes i dyrektor operacyjny Coinbase, nadal twierdzi, że korzystanie z kryptowalut musi być łatwiejsze. – Chodzi o to, jak stworzyć najbardziej przyjazne dla użytkownika doświadczenia dla ludzi – powiedziała Choi w wywiadzie dla agencji Bloomberga.

Zapytana o jakiekolwiek istotne niepewności dotyczące przyszłości kryptowalut, Choi odparła: – Często wykorzystuję analogię do starych telefonów komórkowych, które miały te niezgrabne interfejsy. W pewnym sensie jesteśmy teraz w tej fazie kryptowalut, więc musimy uczynić je bardziej użytecznymi. Musimy uczynić kryptowaluty bardziej dostępnymi. Musimy mieć większą pewność regulacyjną, aby niektórzy ludzie mogli zacząć z nich korzystać. Istnieje ogromna liczba rozwiązań umożliwiających społęczności zaangażowanie się w przestrzeń kryptograficzną – od aplikacji handlowych, przez narzędzia ułatwiające płatności, takie jak BitPay, po dostępność aktywów w systemie PayPal. Jednak bezpośrednia interakcja z zasobami kryptograficznymi może być uciążliwym zadaniem dla nowych osób, w zależności od tego, jak do tego podchodzą. Wydawanie aktywów kryptograficznych również pozostaje potencjalnie zagmatwane, jeśli chodzi o rozważanie możliwych konsekwencji podatkowych związanych z każdą transakcją.

Komentarz Choi przywodzi na myśl czasy telefonów z klapką z małymi ekranami, które w porównaniu z dzisiejszymi smartfonami miały niewielką lub praktycznie żadną użyteczność pod kątem wykorzystania internetu. Takie oldschoolowe telefony często wymagały wysyłania SMS-ów za pomocą klawiatury z cyframi i literami. To kontrastuje ze współczesnymi smartfonami z ogromnymi ekranami, dostępem do internetu i różnymi funkcjami klawiatury. – Czujemy, że przed nami jest po prostu wspaniała okazja – przyznała Choi.

Coinbase to amerykańska firma obsługująca platformę wymiany kryptowalut. Firma została założona w 2012 roku przez Briana Armstronga i Freda Ehrsama i od marca 2021 roku jest największą giełdą kryptowalut w Stanach Zjednoczonych pod względem wolumenu obrotu. 4 kwietnia 2021 r. Coinbase wszedł na giełdę Nasdaq za pośrednictwem bezpośredniego notowania.

Powstaje crowdfundingowy film dokumentalny o Bitcoinach

Grupa fanów kryptowaluty zamierza bronić największego zasobu cyfrowego świata za pomocą finansowanego przez społeczność filmu dokumentalnego.

O projekcie poinformował na Twitterze inwestor, prowadzący autorski podcast, a zarazem fan Bitcoinów, Brad Mills. Jak podkreślił, film ma być „ostatecznym argumentem wyjaśniającym, dlaczego Bitcoin przestawi świat na energię odnawialną szybciej niż rządy poszczególnych państw”.

„Znalazłem filmowca, który nakręci ostateczny krótki film o tym, dlaczego Bitcoin przestawi świat na energię odnawialną szybciej niż rządy. Profesjonalny mini-dokument dotyczący BTC Energy FUD ma kosztować od 20 do 30 tysięcy dolarów. Wpłacę 5 tys. dolarów. Kto jest z nami?”- napisał w tweecie Mills.

Mills wybrał reżysera Jamiego Kinga, najbardziej znanego jako twórcę „Steal This Film” – serialu dokumentalnego o BitTorrentcie, który stanowi jeden z najwcześniejszych przykładów finansowania społecznościowego i bezpłatnego udostępniania. – Pomysł na ten nowy projekt, na który obecnie zbieramy fundusze, zrodził się w wyniku coraz większej uwagi poświęcanej zużyciu energii przez Bitcoin – powiedział King. – Oczywiście doszło do tego w chwili, gdy Elon ogłosił, że na razie nie akceptuje BTC dla swoich samochodów – przyznał.

Przypomnijmy, że w połowie maja 2021 r. miliarder Elon Musk napisał na Twitterze, że jego firma Tesla nie będzie już akceptować Bitcoina jako formy płatności. Był to komentarz, którego treść odbiła się głośnym echem w mediach głównego nurtu.

Pomimo narzekań Muska, ​​szczegółowe informacje na temat tego, ile „brudnej” energii zużywa Bitcoin, są trudne do obliczenia. Niezależnie od tego, King i jego zespół nie próbują argumentować, że Bitcoin to czysta, zielona technologia. – Myślę, że ważne jest, aby przyznać, że Bitcoin zużywa energię. I to sporo. To część tego projektu – mówi King. – Pytanie, które musimy zadać, brzmi: czy warto – dodaje.

King powiedział również, że ci, którzy instynktownie odpowiedzą „nie” na to pytanie, prawdopodobnie nie przeprowadzili swoich badań, a „w szerszym kontekście społecznym, politycznym i ekonomicznym” argumentacja za zużyciem energii przez Bitcoin jest oczywista.

Druckenmiller: kryptowaluty mogą zastąpić dolara na całym świecie

Miliarder Stanley Druckenmiller uważa, że ​​w przyszłości system rejestrów opartych na kryptowalutach może zastąpić dolara amerykańskiego jako światową walutę rezerwową.

Menedżer funduszu hedgingowego miliardera Stanley Druckenmiller przewiduje, że system księgi bazowej oparty na kryptowalutach wyprzedzi dolara amerykańskiego jako globalną walutę rezerwową. Jego zdaniem, gdyby doszło do wymiany dolara amerykańskiego, „byłby to jakiś system księgowy wymyślony przez dzieci z MIT, Stanford lub innej szkoły inżynierskiej, (…) który mógłby zastąpić dolara na całym świecie.”

W wypowiedzi dla programu „Squawk Box” stacji CNBC. Druckenmiller zauważył, że kryptowaluty są często promowane jako zabezpieczenie przed inflacją. – Cóż, prawdopodobnie tego nie pamiętacie, ale pięć lub sześć lat temu powiedziałem, że kryptowaluta jest rozwiązaniem problemu.

Druckenmiller zainwestował w Bitcoina na początku 2021 roku. Jak dziś przyznaje, nie wierzy, że to Bitcoin zostanie przejęty przez inne kryptowaluty jako największy magazyn wartości aktywów. – Bardzo trudno będzie uwolnić Bitcoina jako magazyn wartościowego aktywa, ponieważ ma 14-letnią markę, istnieje wystarczająco długo i oczywiście jest ograniczona podaż.

Druckenmiller zauważył również, że chociaż Ethereum jest liderem w budowaniu inteligentnych kontraktów, nie spodziewa się, aby dominowało ono w codziennych transakcjach. Uważa, że ​​następne pokolenie programistów prawdopodobnie ulepszy obecną technologię blockchain, pozostawiając obecne rozwiązania w tyle.

Stanley Druckenmiller to amerykański inwestor, zarządzający funduszami hedgingowymi i filantrop. Karierę finansową rozpoczął w 1977 roku jako stażysta w zarządzaniu w Pittsburgh National Bank. Po roku został szefem grupy zajmującej się badaniami kapitałowymi banku. W 1981 roku założył własną firmę Duquesne Capital Management. W 1988 menedżer został zatrudniony przez George’a Sorosa, aby zastąpić Victora Niederhoffera w Quantum Fund.

Według „The Wall Street Journal”, 18 sierpnia 2010 r. Druckenmiller „powiedział klientom, że zwraca im pieniądze i kończy 30-letni okres działalności swojej firmy, powołując się na„ wysokie emocjonalne żniwo ”wynikające z niespełnienia własnych oczekiwań”. Wskazał, że nie jest łatwo osiągać duże zyski, obsługując bardzo duże sumy pieniędzy.

Indonezja rozważa podatek od zysków z transakcji kryptowalutowych

Dyrekcja Generalna ds. Podatków rozważa wprowadzenie systemu podatkowego dla zysków kapitałowych generowanych z handlu kryptowalutami.

– Ważne jest, aby wiedzieć, że jeśli istnieje zysk lub zysk kapitałowy wygenerowany z transakcji, zysk ten jest przedmiotem podatku dochodowego – poinformowął Neilmaldrin Noor, rzecznik indonezyjskiej Dyrekcji Generalnej ds. Podatków. Powiedział również, że indonezyjscy podatnicy, którzy otrzymają zysk kapitałowy z transakcji kryptograficznych, będą musieli zapłacić podatek i zgłosić go rządowi.

Urzędnik zauważył, że nowy system podatku od kryptowalut od zysków kapitałowych nie został wdrożony i jest nadal przedmiotem dyskusji.

Informacje o nowym systemie podatkowym pojawiły się kilka tygodni po tym, jak ogłoszono, że indonezyjska agencja regulacyjna handlu kontraktami futures (Bappebti) rozważa wprowadzenie podatku od wszystkich transakcji kryptowalutowych. W ramach wniosku organ rzekomo planował automatyczne odliczanie podatku od transakcji przeprowadzanych przez 13 giełd kryptowalut działających pod nadzorem regulacyjnym Bappebti. Pod koniec kwietnia 2021 r. dyrektor Bappebti stwierdził, że rzeczywista stawka podatku nie została ustalona.

Najnowsze propozycje podatkowe dotyczące kryptowalut w Indonezji są następstwem wielu lat całkowitego zakazu płatności dokonywanych w kryptowalutach. Krajowy bank centralny wydał rozporządzenie zakazujące używania kryptowalut w systemach płatności w 2017 roku, wyprzedzając podobne zakazy w innych jurysdykcjach, takich jak Rosja i Turcja.

Indodax, największa w Indonezji platforma wymiany kryptowalut, poinformowała w kwietniu 2021 r., że ​​liczba aktywnych członków na jej platformie osiągnęła trzy miliony, podczas gdy cena Bitcoina i innych aktywów kryptograficznych osiągnęła rekordowy poziom. Warto przypomnieć, że w styczniu 2021 r. Indodax liczył sobie około 2,3 miliona użytkowników.

Jak informowano wcześniej, w pracach na temat funkcjonowania giełdy kryptowalut w Indonezji mają pomagać podmioty, które są zainteresowane regulacjami w tym zakresie. Będą one dotyczyć nie tylko spraw związanych z opodatkowaniem handlu kryptowalut, lecz również kwestii związanych z praniem brudnych pieniędzy czy finansowaniem terroryzmu. Do prac w tym zakresie zostały zaangażowane min. Bank Indonezji, Dyrekcja Generalna ds. Podatków, Urząd ds. Usług Finansowych, Centrum Transakcji Finansowych oraz Jednostka Zwalczania Terroryzmu. Regulacje mają na celu wprowadzenie środków zapobiegających utracie środków w wyniku przekierowań lub piractwa platform kryptowalutowych. Przewidują również ustanowienie usług rozliczeniowych dla rynku terminowego.

Tesla będzie akceptować płatności w Dogecoinach?

Elon Musk zapytał użytkowników Twittera, czy jego firma powinna akceptować DOGE jako formę płatności za zakupione od niej samochody.

11 maja 2021 r. Musk przeprowadził ankietę na Twitterze, pytając respondentów, czy chcą, aby Tesla akceptował Dogecoin jako metodę płatności. Ankieta, opublikowana o godzinie 8:00 czasu UTC, zebrała ponad 400 000 odpowiedzi w ciągu pierwszych 10 minut.

Zgodnie z oczekiwaniami, tweet Muska wywołał znaczącą reakcję na cenie Dogecoin, a 15-minutowy wykres pokazał nagły wzrost ceny akcji DOGE zbiegający się w czasie z opublikowaniem sondażu.

Tymczasem zwolennicy Dogecoina wzywają dyrektora generalnego Tesli do dodania kryptowaluty o tematyce Shiba Inu do listy akceptowanych metod płatności, biorąc pod uwagę wyraźne zamiłowanie Muska do tokena.

Tymczasem Tesla już akceptuje Bitcoin (BTC) jako metodę płatności za swoje pojazdy elektryczne. Firma ogłosiła tą wiadomość w marcu 2021 roku, deklarując jednocześnie zamiar uruchomienia węzła Bitcoin. Tesla oświadczyła również, że „HODL” otrzyma płatności BTC za swoje samochody.

Elon Musk to amerykański przedsiębiorca i filantrop, a także założyciel lub współzałożyciel przedsiębiorstw PayPal, SpaceX, Tesla, Neuralink i Boring Company. Jest dyrektorem generalnym i technicznym w SpaceX oraz dyrektorem generalnym i głównym architektem w Tesla Inc. Według informacji agencji Bloomberg w styczniu 2021 jego majątek wynosił 188,5 mld dolarów („Forbes” podaje kwotę 189,7 mld dolarów). Jest uznawany za najbogatszego człowieka na świecie.

Musk jest jednym ze współzałożycieli przedsiębiorstwa Tesla Motors i głównym architektem jej produktów. Od października 2008 r. jest jej dyrektorem generalnym. Tesla Motors wyprodukowała w pełni elektryczny samochód sportowy Tesla Roadster – skierowany do zamożnych klientów, którzy kupując go sfinansowali badania i projektowanie tańszych modeli. Kolejnym modelem jest sprzedawany od 2012 roku Model S – czterodrzwiowy rodzinny sedan, w najtańszej wersji kosztujący połowę tego co Roadster. Na bazie Modelu S zaprojektowano również crossover Model X z napędem na cztery koła i dwoma silnikami elektrycznymi. Samochody mają 60 proc. wspólnych części. W marcu 2016 Musk zaprezentował ekonomiczny Model 3 o podstawowej cenie 35.000 dolarów, który jest przeznaczony dla masowego odbiorcy. Samochód wszedł na rynek w lipcu 2017. Musk planuje również sprzedaż elektrycznych układów napędowych, które umożliwiłyby innym przedsiębiorstwom tworzenie własnych modeli bez konieczności opracowywania ich od podstaw.

Rari Capital przekaże rekompensaty ofiarom włamań

Token zarządzania Rari o wartości do 26 milionów dolarów może zostać rozdzielony między użytkowników dotkniętych atakiem hakerskim, do którego doszło w dniach 8-9 maja 2021 r.

Obecnie Rari Capital formułuje plan rekompensat dla ofiar. Zgodnie z oficjalnym komunikatem, opublikowanym 9 maja 2021 r., platforma straciła 2600 ETH, co stanowi 60% wszystkich funduszy użytkowników w puli Rari Capital Ethereum.

10 maja 2021 r. założyciel Rari, Jai Bhavnani, opublikował informację, z której wynika, że wszyscy współtwórcy protokołu głosowali za zwrotem 2 milionów tokenów RGT, pierwotnie przeznaczonych na premie dla programistów, do zdecentralizowanej autonomicznej organizacji projektu, czyli DAO, w celu zwrotu kosztów użytkownikom dotkniętym przez włamanie.

Podczas gdy deweloperzy i społeczność Rari Capital wciąż omawiają dokładny plan dystrybucji, Bhavnani podkreślił, że posiadacze tokenów tRGT będą mogli ubiegać się o udział w rezerwach stablecoinów DAO.

DAO posiada obecnie 8,7 miliona tokenów RGT o wartości 121,8 miliona dolarów, co odpowiada około 1% podaży RGT. Przy Rari Governance Token, który jest obecnie sprzedawany za 13,36 USD, łączna wartość środków przeznaczonych na zwrot wynosi około 26,7 miliona dolarów. Ceny RGT po włamaniu spadły o 44%, spadając z 18 do 10 USD w mniej niż godzinę.

Bhavani zauważył, że protokół został zapoczątkowany jako projekt uczciwego uruchomienia, który nie sprzedawał tokenów ani nie zbierał pieniędzy z kapitału podwyższonego ryzyka.

Rari Capital Ethereum Pool wpłaca ETH do tokenu ibETH Alpha Finance jako jedną ze strategii generowania zysków. Atakujący zmanipulował kontrakt i wypłacił więcej środków niż zdeponował. Pożyczka błyskawiczna została zaciągnięta z giełdy dYdX w celu zdeponowania ETH i dokonywania wielokrotnych wypłat, wyczerpując przy tym pulę.

Eksploit Rari Capital jest następstwem kilku niedawnych głośnych hacków w sektorze DeFi, takich jak strata ForceDAO w wysokości 367 000 dolarów.

Rari nie jest jedynym protokołem, który stara się zrekompensować straty swoim użytkownikom. Międzyłańcuchowy protokół DeFi EasyFi ogłosił, że 25% utraconych środków zostanie natychmiast przekazanych użytkownikom w postaci stablecoinów, podczas gdy pozostałe 75% zostanie rozesłane jako „IOU” – tokeny wymienialne na tokeny EZ v2.