Buterin o sposobie na rozwiązanie problemów środowiskowych Ethereum

Współzałożyciel Ethereum przekonuje, że zbliżające się przejście ETH na mechanizm konsensusu typu „proof-of-stake” jest rozwiązaniem dla szalejącego zużycia energii w łańcuchu bloków.

W wywiadzie, który miał miejsce podczas wirtualnej konferencji StartmeupHK zorganizowanej w Hongkongu Buterin powiedział, że chociaż dowód stawki jest „wciąż w powijakach i mniej przetestowany w walce” niż obecny model dowodu pracy Ethereum, może ostatecznie zmniejszyć zużycie energii w łańcuchu o ponad 10 000 razy.

Komentarz ten pojawia się w okresie szalejącej krytyki technologii blockchain za jej wpływ na środowisko – w tym ze strony niektórych jej dawnych zwolenników. Założyciel Tesli, Elon Musk, rozpoczął dyskusję na temat firmy samochodowej akceptującej płatności Bitcoin, mówiąc, że nie może zachęcać do korzystania z paliw kopalnych poprzez wydobywanie bitcoinów. W innych swoich wypowiedział wezwał podmioty odpowiedzialne za Dogecoina do zwiększenia wydajności w kilku kluczowych wskaźnikach.

Buterin bezpośrednio odpowiedział na wspomniane komentarze dotyczące skalowalności w poście opublikowanym na swoim blogu, opisując problemy związane z próbą skalowania. Wcześniej argumentował on, że ciągłe wykorzystywanie przez Bitcoin dowodu pracy oznacza, że ​​łańcuch, który jest obecnie największy na świecie, ostatecznie zostanie „pozostawiony w tyle”, ponieważ użytkownicy coraz bardziej domagają się bardziej energooszczędnych i przyjaznych dla środowiska opcji. Wydaje się więc, że Buterin zgadza się z krytykami co do potrzeby przyjęcia przez blockchainy nowszych, bardziej wydajnych modeli – zwłaszcza, że ​​łańcuch rośnie i staje się powszechnie używaną siecią obliczeniową.

Vitaly Dmitriyevich „Vitalik” Buterin jest rosyjsko-kanadyjskim programistą i pisarzem, oraz współzałożycielem i wynalazcą Ethereum, opisywanego jako „zdecentralizowana sieć wydobywcza i platforma programistyczna w jednym”, która ułatwia tworzenie nowych kryptowalut i programów, które współużytkują jeden łańcuch bloków (kryptograficzną księgę transakcji).
Buterin po raz pierwszy opisał Ethereum w białej księdze pod koniec 2013 roku. Argumentował wówczas, że bitcoin potrzebuje języka skryptowego do tworzenia aplikacji. Ale kiedy nie udało mu się osiągnąć porozumienia, zaproponował stworzenie nowej platformy z bardziej ogólnym językiem skryptowym.

Pięć firm kryptograficznych z rejestrację FCA w Wielkiej Brytanii

Firmy kryptowalutowe w Wielkiej Brytanii walczą o spełnienie standardów przeciwdziałania praniu pieniędzy ustanowionych przez Financial Conduct Authority.

John Glen, członek brytyjskiego parlamentu i sekretarz ds. gospodarki skarbu, poinformował o poważnych trudnościach w procesie rejestracji firm kryptograficznych zgodnie z przepisami FCA dotyczącymi przeciwdziałaniu prania pieniędzy. Według urzędnika wg stanu na dzień 24 maja 2021 r. tylko pięć firm kryptograficznych otrzymało rejestrację FCA po tym, jak organ został oficjalnym nadzorcą AML branży kryptograficznej w Wielkiej Brytanii w styczniu 2020 r.

– Spośród firm ocenianych do tej pory ponad 90% wycofało swój wniosek po interwencji FCA. Istnieje 167 firm zajmujących się aktywami kryptograficznymi – zauważył Glen. Dodał, że 77 nowych firm kryptograficznych posiada aplikacje oczekujące na pełną ocenę.

Sekretarz ds. gospodarki skarbu wspomniał również, że FCA nie była w stanie przetworzyć i zarejestrować wszystkich wniosków w poprzednim terminie z powodu znacznej liczby firm, które nie przyjęły solidnych ram kontroli AML, a także nie zatrudniły odpowiedniego personelu. W związku z tym FCA ustanowiła „Tymczasowy system rejestracji”, umożliwiający firmom kryptograficznym kontynuowanie handlu do czasu wydania decyzji do 9 lipca 2021 r.

Glen stwierdził również, że Her Majesty’s Treasury utrzymuje regularne kontakty z FCA, a także stowarzyszeniami branżowymi, firmami i organizacjami konsumenckimi w sprawie obaw dotyczących zakresu usług finansowych związanych z kryptowalutami. Zauważył, że Ministerstwo Skarbu opublikowało konsultacje na temat szerszych ram regulacyjnych kryptowalut, z naciskiem na stablecoiny w styczniu 2021 r: „Wszelkie przyszłe systemy regulacyjne dotyczące kryptowalut określone przez rząd w świetle tych konsultacji będą miały na celu zrównoważenie potencjalnego ryzyka dla konsumentów z ambicją stymulowania konkurencji i innowacji w branży” – napisano w komunikacie.

FCA rozszerza w 2021 roku nadzór regulacyjny nad branżą kryptowalut. W marcu organ ogłosił swoje plany, aby wymagać od firm kryptograficznych składania rocznych raportów o przestępstwach finansowych. Wcześniej organ nadzoru finansowego zabraniał brytyjskim firmom oferowania klientom detalicznym produktów pochodnych kryptowalut, w tym kontraktów terminowych i notowań giełdowych.

Brak wiedzy użytkowników jest główną przeszkodą w przyjęciu kryptowalut

The Economist Intelligence Unit, dział badań i analiz grupy Economist, opublikował nowy raport zatytułowany „Digimentality 2021”.

Badanie zostało zlecone przez dużą platformę płatniczą i kryptowalutową Crypto.com i zawiera ankietę konsumencką, która została przeprowadzona wśród 3053 osób w okresie od lutego do marca 2021 roku.

Według wyników ankiety 51% respondentów stwierdziło, że brak wiedzy jest główną przeszkodą w przyjęciu kryptowalut typu open source, takich jak Bitcoin i Ether (ETH), podczas gdy 34% uczestników ankiety wskazało obawy dotyczące bezpieczeństwa jako główną przeszkodę, a 29% wskazało na trudności ze znajomością miejsca zakupu kryptowalut.

Jeśli chodzi o akceptację kryptowalut przez inwestorów instytucjonalnych i obligacje korporacyjne, 47% respondentów stwierdziło, że największą przeszkodą w ich przyjęciu było ogólne zaufanie rynku lub zrozumienie walut cyfrowych. Około 32% respondentów wskazało na regulacje dotyczące kryptowalut jako główną przeszkodę w szerszej akceptacji instytucjonalnej, podczas gdy 43% i 36% stwierdziło, że główną przeszkodę stanowiły struktury rynków finansowych i zmienność aktywów.

Badanie wykazało również, że 55% respondentów było świadomych istnienia kryptowalut, mimo że nigdy ich nie posiadało ani nie używało. „Ponieważ coraz więcej osób przyjmuje portfele cyfrowe i ma do nich dostęp, widać, jak rośnie liczba osób, które inwestują w kryptowaluty” – powiedział cytowany w raporcie szef globalnych aktywów cyfrowych Goldman Sachs, Mathew McDermott.

Przypomnijmy, że z ankiety przeprowadzonej w 2021 r. przez giełdę kryptowalut Gemini wynika, że prawie dwie trzecie osób dorosłych w Stanach Zjednoczonych jest zainteresowanych dowiedzeniem się więcej o kryptowalutach lub ich zakupem.

„The Economist” to tygodnik brytyjski wydawany od 1843 w Londynie; obecnie wydawany przez The Economist Newspaper Ltd. Pierwotnie miał zasięg krajowy, obecnie jest pismem o zasięgu globalnym, skierowanym do kręgów biznesowych i politycznych. Jest poświęcony tematyce polityki i biznesu, ale publikuje też artykuły poświęcone nauce, technice, kulturze i sztuce. Co dwa tygodnie publikowany jest dodatek tematyczny.

Chiny umieszczą górników Bitcoin na czarnej liście?

Chińskie represje w zakresie wydobywania kryptowalut mogą spowodować, że kryptoprzestępcy znajdą się na czarnej liście podstawowych usług społecznych i finansowych.

Chiny zintensyfikowały wysiłki w celu zaprzestania wydobywania kryptowalut w regionie Mongolii Wewnętrznej, wprowadzając nowe kary dla osób przyłapanych na nielegalnej działalności.

Jak donosi „South China Morning Post”, urzędnicy ujawnili projekt przepisów, które przewidują surowsze kary dla osób przyłapanych na wydobywaniu Bitcoin (BTC) i innych kryptowalut. Pozwalałyby one na umieszczenie przestępców na czarnej liście , co uniemożliwiłoby im zaciąganie pożyczek, a nawet korzystanie z transportu.

Nowe przepisy w szczególności wspominają o centrach danych, parkach przemysłowych, firmach telekomunikacyjnych, firmach internetowych, a nawet kawiarniach internetowych, zauważając, że każdy przestępca, który wykorzystywałby kryptowalutowy sprżet górniczy, miałby cofnięte zezwolenie na prowadzenie działalności, mógłby zostać usunięty z lokalnego systemu handlu energią elektryczną, zaś jego firma mogłaby zostać zamknięta.

Projekt nowych przepisów został udostępniony do publicznego wglądu do 1 czerwca 2021 r. Warto jednak przypomnieć, że w przeszłości region Mongolii Wewnętrznej był już przedmiotem ostrych represji w zakresie wydobywania kryptowalut.

Eliminacja energochłonnego wydobycia kryptowalut jest częścią deklarowanych przez Chiny planów neutralizacji emisji dwutlenku węgla do 2060 r. W Mongolii Wewnętrznej funkcjonuje już infolinia telefoniczna, za pośrednictwem której obywatele mogą powiadamiać władze o jakimkolwiek odbywającym się lokalnie wydobywaniu kryptowalut.

Tymczasem determinacja Chin, by pozbyć się górników Bitcoin, wywołała już efekt domina. W maju 2021 r. trzy firmy wydobywcze – BTC.TOP, Huobi i HashCow – ogłosiły, że zamykają swoją działalność na kontynencie chińskim.

Podczas gdy Chiny ścigają górników kryptowalut ze względu na dużą emisję dwutlenku węgla, inne kraje są zaangażowane w tę samą czynność, ale z różnych powodów. 26 maja 2021 r. prezydent Iranu Hassan Rouhani wygłosiłprzemówienie telewizyjne, w którym ogłosił natychmiastowy zakaz wydobywania wszystkich bitcoinów do września 2021 r. Jak się okazuje, niedobory energii w Iranie były spowodowane nadmiernym zużyciem energii przez górników Bitcoin i spowodowały przerwy w dostawie prądu oraz ściemnienie świateł ulicznych.

Władze irańskie oferują obecnie 200 milionów rialów (873 USD) jako nagrodę dla każdego, kto przedstawi skuteczną wskazówkę dotyczącą miejsca nielegalnych wykopalisk Bitcoinów – jest to kwota ponad czterokrotność mediany miesięcznej pensji Iranu.

Bank centralny RPA rozpoczyna badania nad CBDC

Południowoafrykański Bank Rezerw rozpoczął badania nad walutami cyfrowymi.

Republika Południowej Afryki jest ostatnim krajem, który rozpoczął badanie możliwości stworzenia własnej suwerennej waluty cyfrowej. Zgodnie z komunikatem opublikowanym 25 maja 2021 r., Bank Rezerw RPA rozpoczął wstępne studia wykonalności dotyczące „pożądalności i stosowności” stworzenia detalicznej waluty cyfrowej banku centralnego. Podmiot zdefiniował również detaliczne CBDC jako bezgotówkową suwerenną walutę cyfrową emitowaną przez bank centralny, nadającą się do płatności elektronicznych.

„Celem studium wykonalności jest rozważenie, w jaki sposób emisja CBDC ogólnego przeznaczenia wpłynie na stanowisko polityczne i mandat SARB” – stwierdził w swoim komunikacie Południowoafrykański Bank Rezerw.

Według banku centralnego RPA wstępne badanie skupi się na kwestiach związanych z potencjalną emisją CBDC do użytku detalicznego. „Studium wykonalności obejmie praktyczne eksperymenty na różnych pojawiających się platformach technologicznych, biorąc pod uwagę różne czynniki, w tym implikacje polityczne, regulacyjne, bezpieczeństwa i zarządzania ryzykiem”.

Oczekuje się, że badanie CBDC w RPA potrwa do 2022 r. i może być zgodne z istniejącym pilotem instytucjonalnych płatności cyfrowych funkcjonującym pod nazwą „Projekt Khokha”.

Podobnie jak inne banki centralne zajmujące się obecnie badaniem CBDC, bank centralny RPA poinformował że jego obecne badania w żaden sposób nie wpłyną na plany emisji cyfrowego randu.

Przypomnijmy, że w czerwcu 2018 r. Południowoafrykański Bank Rezerw uruchomił pilotażowy test projektu Khokha – krajowego systemu tokenizowanych międzybankowych płatności fiducjarnych. Przedsięwzięcie wykorzystuje infrastrukturę Quorum opartą na Ethereum do testowania cyfrowych rozliczeń i rozrachunków dla płatności międzybankowych.

Globalne pole CBDC nadal się rozwija, zaś Chiny pozostają de facto jego liderem. Z kolei bank centralny Korei Południowej bank centralny ogłosił niedawno plany współpracy z firmą technologiczną w celu zbudowania suwerennej waluty cyfrowej dla protokołów testowych, które mają się rozpocząć w sierpniu 2021 r.

Południowoafrykański Bank Rezerw to bank centralny Republiki Południowej Afryki z siedzibą w Pretorii, otwarty 30 czerwca 1921 roku na mocy Ustawy nr 31 z 1920 r.. Zadaniem banku jest ochrona wartości waluty RPA celem zapewnienia wzrostu gospodarczego kraju. Bank posiada około 650 udziałowców, z czego żaden z nich nie może kontrolować więcej niż 10 tys. udziałów.

Urząd Wywiadu Finansowego Ugandy zamierza uregulować rynek kryptowalut

Ugandyjski urząd chce, aby rząd podjął działania w sprawie przepisów dotyczących kryptowalut.

Zgodnie z raportem ugandyjskiego magazynu „Daily Monitor”, Urząd zwrócił się do Ministerstwa Finansów tego kraju o opracowanie ram prawnych dla przepisów dotyczących kryptowalut w Ugandzie.

Zdaniem Sydneya Asubo, dyrektora wykonawczego Urzędu Wywiadu Finansowego Ugandy, potrzeba regulacji kryptograficznych w tym kraju stała się niezwykle ważna, biorąc pod uwagę nieprzestrzeganie przez wiele podmiotów wymogów licencyjnych. Co prawda Urząd zmienił krajowe przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy, w celu uwzględnienia zasad funkcjonowania giełd kryptowalut i innych dostawców wirtualnych aktywów lub VASP. Asubo ujawnił jednak, że kilka VASP nadal działa nielegalnie, a jedynie kilka platform zdecydowało się zarejestrować swoją działalność.

Dla Asubo niezdolność Urzędu do utrzymania ścisłego nadzoru nad giełdami kryptowalut i VASP była osobistą porażką. – Dostawcy usług w zakresie aktywów wirtualnych należą obecnie do 16 kategorii najbardziej narażonych na finansowanie terroryzmu i pranie pieniędzy – wyjaśnił.

Oprócz ryzyka związanego z praniem pieniędzy, Asubo zidentyfikował oszustwa inwestycyjne jako kolejne ryzyko związane z obecnym brakiem przepisów dotyczących kryptowalut w Ugandzie. Jak się okazuje, działający w tym kraju oszuści wykorzystali obecną popularność kryptowalut do wyprowadzania pieniędzy od niczego niepodejrzewających ofiar poprzez skomplikowane oszustwa inwestycyjne w wirtualnej walucie. Ponad 5000 ofiar Dunamiscoins – rzekomego oszustwa kryptograficznego – złożyło petycję do rządu w związku ze stratami poniesionymi w wyniku inwestowania w rzekomy schemat Ponzi.

Wezwanie Urzędu Wywiadu Finansowego Ugandy ​​do wprowadzenia przepisów dotyczących kryptowalut pojawia się w chwili, gdy światowa gwiazda muzyki Akon zapowiedziała budowę krypto-miasta w tym państwie. Przypomnijmy, że w kwietniu 2021 r. Akon otrzymał zgodę rządu Ugandy na budowę jednomilowego futurystycznego miasta zasilanego jego kryptowalutą – Akoin. W założeniach rapera krypto miasto ma pomóc w przyciągnięciu inwestorów, a także zapewni sporą ilość miejsc pracy dla mieszkańców Ugandy. Podobne miasto ma powstać w Senegalu, na powierzchni ponad 800 hektarów – jego budowa ma kosztować około 6 miliardów dolarów.

Willy Woo nie sądzi, by ​​wzrost Bitcoina się zakończył

Popularny analityk zauważył kilka oznak i symptomów wskazujących, że bycze poczynania BTC jeszcze się nie zakończyły.

Podczas wywiadu z podcasterem Peterem McCormackiem, opublikowanym na kanale „What Bitcoin Did” na YouTube 21 maja 2021 r., Woo mówił o wielu aspektach dotyczących BTC, w tym o niedawnej aktywności sieci i cen Bitcoina, a także o jego obecnym stanie. Woo zauważył, że wiele wskaźników makro wskazuje na pozytywną cenę Bitcoina. – Istnieje ogromna aktywność w sieci pomiędzy inwestorami w porównaniu z wyceną – powiedział Woo, odnosząc się do danych ze współczynnika NVT Bitcoina, który pokazuje aktywność sieci blockchain w odniesieniu do kapitalizacji rynkowej.- Spadliśmy z poziomu, który był wysoce organiczny, bez premii spekulacyjnej – powiedział Woo. – Na przykład wynik w 2017 roku był moim zdaniem o 3,8% wyższy niż ocena organiczna. To tylko połowa hossy na rynku instrumentów pochodnych.

Przypomnijmy, że w kwietniu 2021 r. Bitcoin osiągnął poziom około 65 tysięcy dolarów. Następnie wartość aktywów spadła.

McCormack zapytał Woo wprost: „Więc to nie koniec hossy?”, na co ten odpowiedział: „Na pewno nie”.

Patrząc na prezentowany podczas wywiadu wykres, Woo powiedział, że docelowe ceny i szczegóły zależą od tego, co wydarzy się w kolejnych dniach, chociaż spodziewa się, że cena Bitcoina osiągnie poziomy wyższe niż 100 tysięcy dolarów za monetę. – Myślę, że odzyskanie sił zajmie trochę czasu, biorąc pod uwagę samą ilość monet, które wyrzuciliśmy – powiedział Woo.

Woo po raz pierwszy z branżą kryptowalut zapoznał się w 2013 roku. „Byłem wówczas zmuszony kupić moją pierwszą monetę, 1 BTC. Do 2014 roku na wyspie Bali, gdzie rozkwitająca społeczność Bitcoin była bardzo żywa, całkowicie połknąłem bakcyla. Do 2016 roku zacząłem w pełnym wymiarze godzin badania nad kryptowalutami, które finansowałem sobie sam” – pisze Woo na swojej stronie internetowej.

Domino’s Pizza w Holandii będzie płacić pracownikom w BTC

Franczyzy pizzerii w Holandii będą oferować pracownikom wynagrodzenie w Bitcoinach.

Franczyzobiorca Domino’s Pizza w Holandii poinformował, że jego pracownicy będą mogli otrzymać należne im wynagrodzenie w Bitcoinach.

Według Immensus Holding, jego pracownicy będą mogli wybierać między otrzymywaniem płatności w euro lub Bitcoin (BTC) za wszystkie wynagrodzenia powyżej płacy minimalnej. BTC Direct, holenderska firma zajmująca się kryptowalutami, będzie obsługiwać płatności dla każdego z ponad 1000 pracowników firmy, którzy zdecydują się na to rozwiązanie.

  • Jesteśmy nowoczesną firmą i pracujemy z wieloma młodymi pracownikami – powiedział współwłaściciel Immensus Jonathan Gurevich. – Znamy ich opinie o Bitcoinie i chcemy zaoferować im możliwość posiadania tej kryptowaluty.

Holenderskie prawo wymaga od firm płacenia minimalnej płacy dla pracowników w euro. Minimalna miesięczna pensja w tym panstwie zależy od wieku i przepracowanych godzin, ale generalnie już pracownicy w wieku 15-18 lat mogą oczekiwać, że zarobią więcej, pracując w sieci pizzerii, niż wymaga tego lokalne prawo.

Ogłoszenie Immensus Holding zbiega się z w czasie z 11. rocznicą pierwszej udokumentowanej transakcji handlowej kryptowaluty, krórej przedmiotem były dwie pizze Papa John. Wydarzenie to jest obecnie znane pod nazwą Bitcoin Pizza Day.

  • Miesięczną pensję w Bitcoinach można porównać do uśrednionego kosztu dolara w BTC – powiedział Jerrymie Marcus z BTC Direct. – Więc wszystkie korzyści są takie same, nie musimy mierzyć czasu na rynku, a na dłuższą metę niwelujemy krótko- i średnioterminową zmienność. To faktycznie przynosi korzyści pracownikowi i automatycznie oszczędza wartość w stale rosnących aktywach – dodał.

W 2010 roku zakup pizzy przez Laszlo Hanyecza kosztował go 10 000 BTC – zgodnie z obecnym kursem Bitcoina obecnie kosztowałoby go to setki milionów dolarów.

Tymczasem 18 maja 2021 r. Anthony „Pomp” Pompliano, znany ze swoich edukacyjnych podcastów na temat kryptowalut, ogłosił, że zakłada firmę zajmującą się pizzą, której celem będzie wspieranie małych firm oraz Funduszu Rozwoju Bitcoin Fundacji Praw Człowieka. Jednak klienci przedsięwzięcia Bitcoin Pizza mogą używać do płatności tylko kart kryptograficznych. Pompliano wyjaśnił również powody, dla których nie akceptuje BTC. – Nie chcemy, aby ludzie wydawali swoje Bitcoiny na pizzę, ale raczej pracujemy nad zebraniem pieniędzy w formie deprecjacji dolarów fiducjarnych, aby pomóc sfinansować rozwój Bitcoina – wyjaśnił.

Liczba inwestorów kryptowalutowych w Holandii pozostaje nieznana

De Nederlandsche Bank (DNB) – holenderski bank centralny – zarejestrował około 20 giełd kryptowalut w kraju, ale ma problem z określeniem liczby inwestorów kryptowalutowych.

Według holenderskiego internetowego serwisu informacyjnego Nu.nl, organy regulacyjne, takie jak DNB i Autoriteit Financiële Markten lub AFM, a także grupa inwestorów Vereniging Van Effectenbezitters lub VEB nie są pewni demografii własności kryptowalut w Holandii.

Od końca 2020 r. Władze holenderskie zaczęły egzekwować piątą dyrektywę Unii Europejskiej w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy, co ma znaczące konsekwencje dla firm kryptograficznych. Zgodnie z paradygmatem AMLD-5, De Nederlandsche Bank nakazał ścisłą zgodność z protokołami „Know Your Customer” i AML dla holenderskich giełd kryptowalut, co spotkało się z ostrą krytyką ze strony uczestników branży, biorąc pod uwagę inwazyjny charakter tej polityki.

W styczniu 2021 r. Bitstamp narzucił „Know Your Customer” holenderskim handlowcom, którzy wycofują krypto do portfeli zewnętrznych, żądając fotograficznego dowodu posiadania portfela przed dokonaniem takich płatności. Jednak poza surowymi wymogami KYC, DNB nadal utrzymuje neutralne stanowisko w sprawie handlu kryptowalutami, zaś rzecznik banku centralnego powiedział Nu.nl: – Nie doradzamy za ani przeciw inwestycjom, ale mamy opinię. Krypto niczego nie reprezentuje, nie jest w niczym udziałem. To nie jest pożyczka, która jest zwracana wraz z odsetkami.

Rzecznik DNB wyjaśnił również zakres nadzoru banku centralnego jedynie w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy i wykorzystywania kryptowalut do innych działań przestępczych. Jeśli chodzi o AFM, agencja monitorowania finansowego jest zdania, że ​​handel kryptowalutami opiera się wyłącznie na szumie i spekulacjach. Dlatego AFM twierdzi, że będzie nadal ostrzegać handlowców detalicznych o ryzyku inwestowania w kryptowaluty, podobne do tych wydawanych przez organy regulacyjne na całym świecie.

De Nederlandsche Bank NV (DNB) jest bankiem centralnym Holandii. Założony przez króla Wilhelma I w 1814 roku, jest częścią Europejskiego Systemu Banków Centralnych (ESBC). De Nederlandsche Bank jest spółką akcyjną, której codzienną politykę nadzoruje Rada Zarządzająca. DNB posiada radę nadzorczą, istnieje również organ doradczy zwany Radą Bankową. Jako podmiot publiczny, DNB pełni zarówno funkcję części Europejskiego Systemu Banków Centralnych (ESBC), jak i niezależnego organu publicznego. W ramach ESBC, DNB jest współodpowiedzialny za określanie i realizację polityki pieniężnej dla strefy euro, poza tym, że jest łącznikiem w międzynarodowym systemie płatniczym. Jako niezależny organ publiczny, DNB sprawuje nadzór ostrożnościowy nad instytucjami finansowymi.

Inwestorzy instytucjonalni pozbywają się Bitcoinów

Podczas gdy Bitcoin osiągnął pięciomiesięczne minima blisko 30 tysięcy dolarów, analitycy JPMorgan Chase twierdzą, że duzi inwestorzy instytucjonalni porzucają BTC na rzecz złota.

W opublikowanej 18 maja 2021 r. informacji dla klientów JPMorgan – jeden z największych holdingów finansowych na świecie z aktywami wartymi 2,5 bln dolarów – zasugerował, że inwestorzy instytucjonalni wracają do złota, odwracając główną zwyżkową akcję na rynku kryptowalut, która spowodowała, że ​​cena Bitcoina przekroczyła 64 tysiące dolarów w połowie kwietnia 2021 r.

Powołując się na dane dotyczące otwartych kontraktów terminowych na Bitcoin na Chicago Mercantile Exchange, amerykański megabank poinformował, że kontrakty terminowe na BTC odnotowały teraz pierwszy największy spadek od hossy, która rozpoczęła się pod koniec 2020 roku. „Obraz przepływu bitcoinów nadal się pogarsza i wskazuje na dalsze ograniczanie kosztów przez inwestorów instytucjonalnych. W ciągu ostatniego miesiąca rynki kontraktów terminowych na bitcoiny doświadczyły największej i trwalszej likwidacji od czasu wzrostu bitcoinów w październiku ubiegłego roku” – napisano w raporcie.

Pomimo wskazania ostatniego odwrócenia trendu złota w stosunku do Bitcoin, JPMorgan nadal utrzymuje swoją poprzednią prognozę, że Bitcoin jest na dobrej drodze do osiągnięcia poziomu 140 tysięcy dolarów w perspektywie długoterminowej. „Tę cenę 140 000 dolarów należy traktować jako długoterminowy teoretyczny cel zakładający konwergencję zmienności bitcoinów ze zmiennością złota i wyrównanie alokacji bitcoinów z alokacjami złota w portfelach inwestorów” – czytamy w informacji dla inwestorów.

Według JPMorgan, aktualna wartość godziwa Bitcoina oparta na współczynniku zmienności Bitcoin do złota wynosiłaby jedną czwartą 140 tysięcy dolarów lub 35 tysięcy dolarów.

W styczniu 2021 r. analitycy JPMorgan prognozowali, że Bitcoin może potencjalnie przekształcić się w atrakcyjną alternatywę dla złota i osiągnąć wartość 146 tysięcy dolarów w perspektywie długoterminowej. „Konwergencja zmienności pomiędzy Bitcoinem a złotem jest mało prawdopodobna, aby nastąpiła szybko i jest naszym zdaniem procesem wieloletnim” – napisali analitycy JPMorgan.

Uwagi JPMorgan pojawiają się w czasie, gdy Bitcoin przeżywa jeden z największych upadków w ciągu jednego dnia, spadając z dziennego maksimum powyżej 43 tysięcy dolarów do ceny poniżej 32 tysięcy dolarów.