Erik Voorhees uważa, że cały świat przejdzie na Bitcoina

Dyrektor generalny i założyciel giełdy ShapeShift, uważa, że ​​BTC jest na drodze do stania się globalną walutą.

W najnowszym wywiadzie jeden z braci Voorhees twierdzi, że przyjęcie Bitcoina i łańcuchów bloków jako nowego systemu finansowego jest procesem, który zajmie od dwóch do trzech dekad, ale ostatecznie wygeneruje bogactwo, poprawi poziom życia i zwiększy transparentność przeprowadzanych transakcji.

– Wierzę, że wszyscy w końcu przejdą na Bitcoina. Waluty fiducjarne znikną. Nigdy nie mieliśmy do czynienia z czymś takim jak Bitcoin jako alternatywa. Zawsze po prostu przechodziliśmy do następnej waluty fiducjarnej. Teraz, gdy pojawia się wiarygodna alternatywa, władze stają przed znacznie większym wyzwaniem. Myślę, że ludzkość z czasem przeniesie się na Bitcoina – dodał.

Voorhees uważa, że ​​adopcja Bitcoina zmusi rządy do wprowadzenia istotnych zmian. – To utrudni życie rządom, ponieważ obecnie finansują się one na trzy sposoby. Podatki. Pożyczają pieniądze, co w przyszłości generuje podatki. I drukują. Te trzy elementy to sposoby finansowania władzy. A gdy świat przejdzie na Bitcoina, ta trzecia droga całkowicie zniknie. A więc będzie to z konieczności oznaczać, że rządy będą musiały się względnie skurczyć. Osobiście uważam, że najbardziej chwalebną rzeczą, która może wyniknąć z rozwoju Bitcoina, jest ograniczenie rządów przymusu. Ale wielu ludzi oczywiście się z tym nie zgadza – dodał.

Założona przez Voorheesa firma ShapeShift oferuje globalny handel różnymi zasobami cyfrowymi za pośrednictwem platform internetowych i mobilnych. Jej siedziba główna znajduje się w Szwajcarii. Początkowo platforma umożliwiała użytkownikom wymianę 25 cyfrowych walut i tokenów. We wrześniu 2015 r. w serwisie było już dostępnych do handlu ponad 40 różnych walut cyfrowych, zapewniając 940 par handlowych, więcej niż jakakolwiek pojedyncza giełda na rynku. W marcu 2017 ShapeShift pozyskał 10,4 miliona dolarów w ramach finansowania serii A zarówno od amerykańskich, jak i międzynarodowych firm venture capital. Głównym inwestorem była firma Earlybird Venture Capital z siedzibą w Berlinie, która otrzymała dodatkowe fundusze od Lakestar, Access Venture Partners, Pantera Capital i Blockchain Capital.

Reddit współpracuje z Ethereum Foundation

Popularna sieć mediów społecznościowych Reddit, licząca ponad 1,7 miliarda odwiedzin miesięcznie, pogłębia swoje więzi z Fundacją Ethereum.

Zgodnie z zapowiedzią administratorów Reddit, celem partnerstwa będzie zwiększenie zaangażowania witryny w blockchain, przyspieszenie skalowania i zasobów dla ekosystemu Ethereum oraz zapewnienie wartości i niezależności technologii blockchain milionom redditorów.

W 2020 roku Reddit zainicjował już dwa duże projekty skoncentrowane na Ethereum. Pierwsza, aplikacja o nazwie Community Points, była systemem nagród, który przyznawał reddytorom tokeny ERC-20 za wnoszenie angażujących treści na platformę. Następnie Reddit kontynuował konkurs „The Great Reddit Scaling Bake-Off”, polegający na zgłoszeniach rozwiązań technologicznych skalowania Ethereum, które mogłyby pomóc aplikacjom takim jak punkty społeczności przejść do sieci głównej i ostatecznie skalować się do wszystkich 400 milionów użytkowników sieci miesięcznie.

Na tym kolejnym etapie bardziej sformalizowanej współpracy z Fundacją Ethereum nacisk zostanie położony na rozwój technologii skalowania, która może obsługiwać aplikacje na dużą skalę, takie jak punkty społeczności w łańcuchu blokowym Ethereum. Projekt będzie prowadzony przez wewnętrzny zespół kryptograficzny Reddit, a ogłoszenie zawiera apel do wszystkich inżynierów zaplecza, którzy są zainteresowani skalowaniem i byliby zainteresowani dołączeniem do zespołu kryptowalut Reddit, aby pomóc w pracach nad rozwojem bardziej zdecentralizowanego Internetu. Cała technologia skalowania opracowana w ramach nowego partnerstwa będzie udostępniana publicznie.

Zgodnie z opublikowaną informacją punkty społeczności są obecnie w fazie beta w sieci Rinkeby i są testowane w r / Cryptocurrency i r / FortNiteBR. Reddit postrzega tę aplikację jako „pierwszą próbę wykorzystania zdecentralizowanej technologii, aby wzmocnić jednostki w poczuciu odpowiedzialności i większej odpowiedzialności za społeczności, które tworzą i do których się przyczyniają”.

W ostatnich dniach reddytorzy pojawiali się na pierwszych stronach gazet w ramach skoordynowanej kampanii daytradingowej mającej na celu pompowanie udziałów w GameStop, sprzedawcy detalicznym gier – w ten sposób przepłukując sprawdzone fundusze hedgingowe.

Reddit to serwis internetowy przedstawiający linki do różnorodnych informacji, które ukazały się w Internecie. Serwis jest głównie anglojęzyczny, chociaż jego interfejs został przetłumaczony na wiele języków. Reddit ma około 174 miliony zarejestrowanych użytkowników i zajmuje 18. pozycję w rankingu Alexa Internet.

Amerykańskie uczelnie inwestują w Bitcoina

Jak informuje serwis Coindesk, niektóre fundusze uniwersyteckie w Stanach Zjednoczonych potajemnie kupowały kryptowaluty przez ostatni rok za pośrednictwem rachunków prowadzonych w Coinbase oraz na innych giełdach.

Z informacji udostępnionych przez dwa źródła wynika, że Harvard, Yale, Brown, University of Michigan, a także kilka innych uczelni kupuje kryptowaluty bezpośrednio na giełdach. – Jest ich całkiem sporo – twierdzi informator serwisu.

Uniwersytety odmówiły komentarza w sprawie. Tymczasem według jednego z informatorów, niektóre z funduszy uniwersyteckich, o których mowa, mogły mieć rachunki w Coinbase nawet przez 18 miesięcy.

Fundusze uniwersyteckie to zasoby kapitału zgromadzonego przez instytucje akademickie, często w formie darowizn na cele charytatywne. Fundusze te, które wspierają nauczanie i badania, można też przeznaczyć na różne aktywa na cele inwestycyjne.

Harvard’s to największa fundacja uniwersytecka z aktywami o wartości ponad 40 miliardów dolarów. Z kolei Yale ma ponad 30 miliardów dolarów, Michigan około 12,5 miliarda, a Brown 4,7 miliarda dolarów. Nie wiadomo, ile każdy fundusz przeznaczył na kryptowaluty, ale prawdopodobnie jest to ułamek procentu ich całkowitych aktywów.

Przypomnijmy, że w 2018 roku dyrektor ds.inwestycji Uniwersytetu Yale, David Swensen, trafił na pierwsze strony gazet, wspierając dwa fundusze venture skoncentrowane na kryptowalutach, jeden prowadzony przez Andreessena Horowitza, a drugi przez współzałożyciela Coinbase Freda Ehrsama i byłego partnera Sequoia Capital, Matta Huanga. Kilka innych uniwersytetów podążyło wówczas ścieżką wybraną przez Yale, wspierając kryptowaluty VC, w tym Harvard, Stanford, Dartmouth College, MIT, University of North Carolina i Michigan. Oczywistym wydaje się, że niektóre z tych szkół zrobiło kolejny krok, inwestując bezpośrednio w aktywa kryptograficzne.

  • Gdybym słyszał o tym trzy lata temu, powiedziałbym, że to błąd – skomentował zjawisko Ari Paul, współzałożyciel BlockTower Capital, wcześniej kierownik ds. Inwestycji na University of Chicago. – Teraz jednak wiele instytucji czuje się dobrze z bitcoinem. Rozumieją to zjawisko i mogą po prostu kupić kryptowaluty bezpośrednio, o ile pochodzi od działającego zgodnie z prawem podmiotu, takiego jak Coinbase, Fidelity lub Anchorage – wyjaśnił.

Centralny Bank Filipin udziela licencji firmom kryptowalutowym

Bangko Sentral ng Pilipinas rozszerzył swoje kompetencje regulacyjne w zakresie przestrzeni kryptograficznej.

W związku z pojawieniem się nowych przepisów dotyczących kryptowalut w Azji Południowo-Wschodniej, Bank Centralny Filipin (BSP) wprowadził szerszy system licencjonowania firm zajmujących się aktywami cyfrowymi w tym kraju.

Według serwisu „Philippine Daily Inquirer” wszystkie firmy zajmujące się kryptowalutą finansową w kraju muszą teraz uzyskać licencję Centralnego Banku Filipin. W związku z tym giełdy zajmujące się parami handlowymi krypto-krypto i platformami powierniczymi muszą teraz uzyskać zgodę banku centralnego. Rozszerzony reżim regulacyjny obejmuje również platformy pochodne kryptowalut.

Wszystkie firmy kryptowalutowe w kraju będą również musiały przestrzegać światowych praktyk finansowych, w tym przeciwdziałania praniu pieniędzy i przeciwdziałaniu finansowania terroryzmu. W rezultacie transfery kryptowalut powyżej określonego progu będą wymagały informacji identyfikacyjnych zarówno dla strony inicjującej, jak i beneficjenta.

Dla Benjamina Diokno, gubernatora Centralnego Banku Filipin, rozszerzony reżim regulacyjny jest konieczny, aby nadążyć za tempem rozwoju przestrzeni kryptograficznej w ciągu ostatnich trzech lat. W 2017 roku Bangko Sentral ng Pilipinas wydał zasady dla giełd zaangażowanych w pary handlu fiat-krypto.

Według Diokno nowe zasady wyeliminują wszelkie luki regulacyjne w ekosystemie kryptowalut finansowych. Jak podkreśla, bank centralny jest zobowiązany do znalezienia równowagi między promowaniem innowacji finansowych przy jednoczesnym zachowaniu swoich obowiązków nadzorczych.

Centralny Bank Filipin został założony w 1949 roku, ale bankiem centralnym stał się w 1993 na podstawie Nowej Ustawy o Banku Centralnym uchwalonej przez Kongres Filipin. Jako centralna władza monetarna kraju. BSP cieszy się autonomią fiskalną i administracyjną od rządu krajowego w wykonywaniu powierzonych mu obowiązków. W 2020 roku podmiot rozważał emisję cyfrowej waluty banku centralnego.

Na chwilę obecną Azja odpowiada za prawie 50% światowego handlu kryptowalutami natomiast Azja Południowo-Wschodnia pozostaje globalnym centrum otwartego finansowania z pozytywnym nastawieniem do nowych technologii. Rynki takie jak Singapur i Tajlandia już teraz mogą pochwalić się rozbudowanym ekosystemem płatności elektronicznych.

Ethereum ma szansę stać głównym aktywem dla inwestorów w 2021 roku

Zdaniem ekspertów, potencjał Ether znacznie przewyższa Bitcoina, a społeczność zaczyna rozumieć wartość ETH.

W drugiej połowie 2020 roku obserwowaliśmy rosnące zainteresowanie kryptowalutami ze strony inwestorów instytucjonalnych i dużego kapitału. Jednak cała uwaga dużych graczy, a także opinii publicznej, została skupiona na Bitcoinie (BTC). Tymczasem serwis Cointelegraph postanowił przyjrzeć się, dlaczego Ether (ETH) jest bardziej atrakcyjnym aktywem i dlaczego ta kryptowaluta powinna stać się „pierwszą kryptowalutą” dla każdego inwestora.

Zacznijmy od liczb: wzrost ETH od najniższego poziomu z marca 2020 r. Po krachu rynkowym wywołanym przez koronawirusa wyniósł 1200%, podczas gdy BTC wzrosło tylko o około 700%. Oczywiście na tle rekordowych rekordów Bitcoina, którego cena sięgnęła 40000 USD, wzrost Ether do 1400 USD nie wydaje się tak imponujący. Istnieją jednak bardzo istotne powody, by sądzić, że cena Ether w 2021 r. będzie nadal rosła i przynosić inwestorom więcej zysków niż „najsłynniejsza kryptowaluta”, którą jest Bitcoin.

Ethereum to platforma numer jeden do budowania projektów blockchain i uruchamiania zdecentralizowanych aplikacji. I nawet pomimo tego, że Ethereum ma poważnych konkurentów – takich jak Tron, Polkadot, Cardano, Cosmos i Tezos – platforma kryptowalut Vitalika Buterina nadal jest liderem w tym kierunku.

W 2020 r.na blockchain Ethereum odnotowano transakcje o wartości ponad 1 biliona USD. Liczby te przekraczają wolumen transakcji gigantów płatniczych, takich jak PayPal, z którego korzysta ponad 350 milionów użytkowników i którego średnie wolumeny zwykle nie przekraczają 200 miliardów dolarów na kwartał.

Należy pamiętać, że każda transakcja generuje opłaty sieciowe uiszczane w ETH. A ponieważ tempo wzrostu sieci jest nadal wysokie, można śmiało spodziewać się kontynuacji zwyżkowego trendu ETH. W każdym razie rośnie zainteresowanie kryptowalutą, podobnie jak liczba aktywnych portfeli, liczba transakcji w sieci i średni rozmiar transakcji.

Pomimo wiodącej pozycji Bitcoina na rynku kryptowalut, Ethereum pozostaje liderem młodej zdecentralizowanej branży finansowej. Bardzo popularne latem 2020 r. projekty pożyczkowe i stakingu DeFi nadal rosną, przyciągając nowe inwestycje. Całkowita wartość zdecentralizowanych finansów od początku 2020 r. Wzrosła o prawie 3300%, z 687 mln USD do 23,2 mld USD. I to właśnie Ethereum jest główną platformą do tworzenia i uruchamiania większości nowych projektów DeFi i stablecoinów.

Emisja stablecoinów stale rośnie, ponieważ aktywa cyfrowe oparte na wartości mniej zmiennych walut fiducjarnych są bardzo wygodnym narzędziem do szybkich rozliczeń między użytkownikami, tworzenia par handlowych na giełdach kryptowalut i oszczędzania kapitału z dużej zmienności w portfelu kryptowalut.

Rosja usuwa Binance z czarnej listy

Archangielski Sąd Obwodowy unieważnił wcześniejszą decyzję o wpisaniu na czarną listę strony internetowej Binance.

Gleb Kostarev, szef operacji Binance’a w Rosji i WNP, potwierdził tę wiadomość, informując jednocześnie, że rozprawa sądowa odbyła się w dniu 20 stycznia 2021 r. Ostatnie orzeczenie sądu odwraca poprzednie postanowienie wydane w 2020 roku. Binance ogłosił wówczas, że jego strona internetowa znalazła się na liście stron zakazanych przez rosyjskiego regulatora telekomunikacyjnego Roskomnadzor. Ten umieścił Binance na czarnej liście na podstawie decyzji sądu, który oskarżył platformę o rozpowszechnianie zabronionych informacji. Pomimo blokady, strona była nadal dostępna w Rosji bez użycia dodatkowych narzędzi, takich jak VPN.

Co prawda witryna giełdy nadal widnieje na liście stron zakazanych przez Roskomnadzor, ale dostęp do niej nie jest ograniczony. Jak poinformował Kostarev, Binance w dalszym ciągu czeka na dokumenty sądowe dotyczące najnowszej decyzji sądu. Przedstawiciele firmy mają nadzieję, że dotrą one do nich w ciągu maksymalnie dwóch tygodni. Kierownictwo przedsiębiorstwa ujawniło również, że umieszczenie na czarnej liście nie wpłynęło na wolumen jej obrotów na rynku rosyjskim.

Rosja jest najnowszym krajem, który wymaga od swoich urzędników państwowych oficjalnego zgłoszenia posiadanych kryptowalut. Jak poinformowała lokalna agencja informacyjna TASS, prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret zobowiązujący rosyjskich urzędników do ujawnienia swoich inwestycji w kryptowaluty do dnia 30 czerwca 2021 roku. Dokument ten nakłada na rosyjskich urzędników obowiązek ujawnienia takich danych, jak nazwa waluty, data nabycia, całkowita ilość posiadanych aktywów, a także informacje o emitencie aktywów, takich jak np. kraj rejestracji.

Zgodnie z nowym orzeczeniem rosyjskiego sądu, strona internetowa największej na świecie giełdy kryptowalut, Binance, nie jest już formalnie na czarnej liście w kraju. Zmiana decyzji dotycząca czarnej listy nastąpiła wkrótce po tym, jak w Rosji w życie weszła ustawa dotycząca kryptowalut „O cyfrowych aktywach finansowych”, co miało miejsce 1 stycznia 2021 r. Przypomnijmy, że w sierpniu 2020 r. Roskomnadzor zablokowało też inną dużą stronę internetową dot. kryptowalut w Rosji, BestChange.ru.

Z najnowszych informacji wynika, że Moskwa ma również w planach emisję cyfrowego rubla.

Biden zamraża proponowane przez FinCEN przepisy dotyczące kryptowalut

Nowo wybrany prezydent Stanów Zjednoczonych zamroził wszystkie procesy regulacyjne, w tym proponowane zasady FinCEN szkodliwe dla branży kryptograficznej.

Jednym z pierwszych działań podjętych przez prezydenta Joe Bidena w pierwszym dniu urzędowania było zamrożenie federalnego procesu regulacyjnego, w tym kontrowersyjnych przepisów dotyczących przechowywania portfela kryptowalutowego na własnym serwerze, zaproponowanych przez byłego sekretarza skarbu Stevena Mnuchina. Polecenie to znalazło się w memorandum Białego Domu dla szefów różnych agencji federalnych, w tym Financial Crimes Enforcement Network (FinCEN). Dekret nie określa propozycji portfela kryptowalutowego, ale nakłada obowiązek zamrożenia wszystkich przepisów agencji oczekujących na przegląd, obowiązujących przez 60 dni od daty memorandum.

Wielu komentatorów wypowiedziało się w kontekście tych decyzji z dużym uznaniem. Jake Chervinsky z Compound Finance General Council zakomunikował:
„Ciężko walczyliśmy i zdobyliśmy prawo do odetchnięcia i zresetowania sił. Janet Yellen to nie Steve Mnuchin. Jestem optymistyczny.”

Propozycja przechowywania portfela została złożona przez FinCEN 18 grudnia 2020 r. pod rządami byłego sekretarza skarbu USA Stevena Mnuchina. Gdyby doszło do realizacji tej koncepcji, wymagałoby to od banków i firm świadczących usługi pieniężne składania raportów, prowadzenia rejestrów i weryfikowania tożsamości klientów, którzy dokonują transakcji do i z prywatnych portfeli kryptowalut. Propozycja ta została skrytykowana przez przedstawicieli branży, w tym dyrektora generalnego firmy Square, Jacka Dorseya. Powiedział on, że zbieranie nazw i adresów kontrahentów nie powinno być wymagane w przypadku kryptowaluty, tak jak nie jest to wymagane w przypadku gotówki. Komentujący stwierdzili również, że spełnienie wymogów w przypadku wielu projektów byłoby technicznie niemożliwe, ponieważ inteligentne kontrakty nie zawierają informacji o nazwie ani adresie.

Na stanowisko Sekretarza Skarbu Joe Biden wyznaczył Janet Yellen, która powiedziała, że kryptowaluty są wykorzystywane „głównie do nielegalnego finansowania”. Chervinsky uważa jednak, że Yellen może wcale nie być taka zła. – Po pierwsze, każdy jest lepszy niż sekretarz Mnuchin, który dawno temu zdecydował, że nienawidzi wszystkiego, co dotyczy kryptowalut. Po drugie, chociaż dr Yellen może nie być teraz fanką krypto, spodziewam się, że będzie otwarta na naukę i słuchanie oraz będzie postępować zgodnie z ustaloną kolejnością przy podejmowaniu decyzji w sprawie nowych przepisów – dodał.

CBDC może pokazać szereg korzyści płynących z kryptowalut

Współzałożyciel Horizen Labs twierdzi, że waluty cyfrowe poszczególnych banków centralnych wpłyną na Bitcoina.

W 2020 roku wszystkie największe gospodarki świata rozważały produkcję własnych pieniędzy cyfrowych. – Ostatnio na arenie międzynarodowej odbyło się wiele działań, w ramach których rządy badały rozwój rodzimych zasobów wirtualnych – uważa Dean Steinbeck, współzałożyciel i dyrektor operacyjny Horizen Labs. – Zdrowy, solidny ekosystem aktywów wirtualnych ma potencjał do szerszej integracji finansowej i bardziej wydajnych rynków – dodał.

Prym w gonitwie za CBDC wiodą obecnie Chiny. Władze Stanów Zjednoczonych postanowiły nie spieszyć się w wyścigu o wprowadzenie na rynek cyfrowej waluty i postawiły na dokładność – w ostatnim czasie wyraziły jednak chęć większego skupienia się na CBDC.

Trudno powiedzieć, w jaki sposób rosnące zainteresowanie kryptowalutami CBDC wpłynie na Bitcoin lub ogólnie kryptowalutę – twierdzi Steinbeck. – Bitcoin zawsze miał działać poza kontrolą rządu na zasadzie peer-to-peer, więc niewiele zmieni się dla tych, którzy są zainteresowani Bitcoinem z zasady. Wkrótce okaże się jednak, czy rządy zaczną próbować rozprawić się z zasobami cyfrowymi działającymi poza systemem, który uznają za „prawidłowy”.
(…) Uważam, że zbiorowa świadomość cenzury – wśród wielu innych zmiennych – dobrze wróży przyszłości kryptowalut. Szersza świadomość korzyści płynących z kryptowalut, takich jak CBDC, może również pokazać bardziej przypadkowym użytkownikom świat kryptowalut.

Tymczasem Międzynarodowy Fundusz Walutowy twierdzi, że tylko kilka krajów może w pełni legalnie wyemitować CBDC. „80 proc. światowych banków centralnych albo nie może emitować cyfrowej waluty zgodnie z ich obowiązującym prawem, albo ramy prawne nie są jasne w tym względzie” – czytamy w komunikacie MFW. Jednocześnie Fundusz zapewnia, że ​​tylko 40 jego członków ma prawne pozwolenie na emisję waluty cyfrowej. Jego władze informują również, że jeśli państwo emituje walutę cyfrową, każda osoba w tej jurysdykcji musi mieć łatwy dostęp do tego systemu płatności, co może stanowić pewne wyzwanie dla infrastruktury finansowej.

Dubajski regulator finansowy pracuje nad regulacjami dotyczącymi kryptowalut

Urząd ds. Usług Finansowych w Dubaju w ramach swojego biznesplanu zamierza wprowadzić w 2021 r. dwa dokumenty konsultacyjne dotyczące kryptowalut

Dubai Financial Services Authority (DFSA), finansowa agencja regulacyjna specjalnej strefy ekonomicznej Dubai International Financial Centre (DIFC), chce ulepszyć lokalne przepisy dotyczące kryptowalut. Podmiot planuje wprowadzić ramy regulacyjne dla różnych zasobów cyfrowych w ramach biznesplanu na lata 2021–2022 opublikowanego 18 stycznia 2021 roku.

Według DFSA, nowa platforma kryptograficzna jeszcze bardziej rozszerzy regulacje dotyczące emitentów aktywów cyfrowych i powiązanych platform transakcyjnych. Nowe ramy będą obejmowały szereg rodzajów aktywów cyfrowych, tj. tokenizowane papiery wartościowe i kryptowaluty, takie jak Bitcoin (BTC): „Będziemy opierać się na ostatnich osiągnięciach w tej dziedzinie w okresie planowania biznesowego poprzez opracowanie systemu regulacyjnego dla aktywów cyfrowych (takich jak tokenizowane papiery wartościowe i kryptowaluty), po wdrożeniu przepisów wspierających różne innowacyjne modele biznesowe” – napisano w oficjalnym komunikacie.

Zgodnie z raportem lokalnej agencji prasowej The National, Dubajski Urząd ds. Usług Finansowych planuje opublikowanie dwóch dokumentów konsultacyjnych w celu uzyskania opinii na temat nadchodzących przepisów. Peter Smith, szef ds. Strategii, polityki i ryzyka w DFSA, powiedział, że dwie konsultacje zostaną opublikowane w pierwszych dwóch kwartałach 2021 r. – Będziemy dążyć do uregulowania szerokiej gamy aktywów cyfrowych, w tym tokenów bezpieczeństwa, tokenów użytkowych, różnego rodzaju tokenów giełdowych, takich jak kryptowaluty oraz statusu firm świadczących usługi na tych rynkach – zauważył Smith.

Dubajski Urząd ds. Usług Finansowych (DFSA) jest niezależnym organem regulującym usługi finansowe świadczone w DIFC lub z DIFC, specjalnie utworzonej strefy wolnej od finansów w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zadania regulacyjne DFSA obejmują zarządzanie aktywami, usługi bankowe i kredytowe, papiery wartościowe, fundusze zbiorowego inwestowania, usługi powiernicze, handel kontraktami terminowymi na towary, finanse islamskie, ubezpieczenia, międzynarodową giełdę papierów wartościowych oraz międzynarodową giełdę towarowych instrumentów pochodnych. Oprócz regulowania usług finansowych i pomocniczych DFSA jest odpowiedzialna za nadzorowanie i egzekwowanie wymogów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML) i finansowaniu terroryzmu (CTF).

Użytkownicy Coinbase mogą zgłaszać podatki za pomocą CoinTracker

Na trzy miesiące przed terminem, w którym obywatele Stanów Zjednoczonych mogą zadeklarować swoje zyski i straty z kryptowalut do Urzędu Skarbowego, Coinbase nawiązało współpracę z platformą śledzenia portfela i obliczania podatków CoinTracker.

Adresowany do użytkowników ze Stanów Zjednoczonych program obliczy i wypełni określone formularze – na przykład formularz 8949 i harmonogram D – w celu zadeklarowania zysków i strat kapitałowych oraz aktywów w zeznaniach podatkowych. Oprogramowanie może być używane przez osoby fizyczne i księgowe lub jako część oprogramowania do składania zeznań podatkowych, takiego jak TurboTax. Współzałożyciel CoinTracker, Chandan Lodha, powiedział, że nowa funkcjonalność pozwala na „integrację jednym kliknięciem” ze strony podatkowej Coinbase, umożliwiając użytkownikom obliczanie zysków i strat kryptowalut na platformie.

W listopadzie 2020 r. serwis Cointelegraph informował, że amerykański urząd skarbowy (Internal Revenue Service – IRS) bliżej przygląda się użytkownikom Coinbase, którzy nie spełniają wymogów dotyczących sprawozdawczości podatkowej dla kryptowalut. Chociaż niektórzy użytkownicy kryptowalut mogą uważać, że rządowi trudno jest śledzić transakcje kryptograficzne, sprzedaż, zyski i inne, poświadczenie nieprawdy lub pomijanie takich informacji w zeznaniach jest w Stanach Zjednoczonych uważane za oszustwo podatkowe i może skutkować audytem, ​​grzywnami i więzieniem.

W grudniu 2020 r. Coinbase ogłosiło, że rezygnuje z wydawania formularzy 1099-K na rzecz formularzy 1099-MISC w ramach swojego prawnego zobowiązania jako zarejestrowanej firmy w USA do zadeklarowania wszelkich dochodów z kryptowalut dla podatników. Ten ruch ma pozwolić giełdzie kryptowalut na dostarczanie informacji o podatnikach do IRS dla każdego użytkownika kryptowalut, który otrzymał ponad 600 dolarów płatności w 2020 roku.

IRS stał się bardziej skrupulatny w badaniu kryptowalut w miarę rozwoju tej branży. Opublikowane w sierpniu 2020 r. memorandum agencji federalnej Ujawnia, że ​​rząd USA uważa wszystkie płatności kryptograficzne za dochód podlegający opodatkowaniu. W grudniu 2020 r. IRS poprosiło obywateli USA o ujawnienie, czy wchodzili w interakcję z zasobami cyfrowymi w 2020 r. Pewien specjalista od spraw podatku od kryptowalut zauważył wówczas, że każdy, kto odpowiedział nieuczciwie, może zostać oskarżony o krzywoprzysięstwo za fałszowanie informacji na dokumencie rządowym.